» Nie lut 20, 2011 23:01
Re: Niewidoma Benia - jest już w DS!!!:)))
Teraz sie miziała, po czym zaczęła fukać.Widocznie ma limit "głasków"Taka jest chyba, spedzała ponad 10 godzin w domu sama, pani była uczulona, wiec i z Nia nie spała.Wybrała sobie miejsce w salonie na takiej części od łóka naroznej(tam sa posłanka kotów, bo pietrowa jest)ale wpada do sypialni i czasem rano spi w koszyczku na łóżku obok mnie.Mysle,ze trudno zmienic przyzwyczajenia starszego kota,tak jak i człowieka.Dzieci dostały "zakaz"zblizania sie do Beni bez mojej obecnosci,bo tez chciałyby ja pogłaskać,żeby sie nie czuła gorsza.Oczywiscie zdarza sie,ze Benia da sie pogłaskac starszemu, wtedy ten biegnie i mówi podniecony,ze BIBI na dobry humor.Nasz drugi cvałkowicie slepy kot po dosłownie 10 minutach juz dom wyszedł zwiedzac i sie rozkładał mi na rekach do głaskania...Mam w domu tez kota okaleczonego przez ludzi,on zwiewa ode mnie, po czym podbiega i sie łasi do nóg.Łapie go na tym ,ze w nocy lezy obok mnie i mruczy, ale jak tylko reke wyciagnę ,zeby go pogłaskac czmycha.Oczywiscie jak go złapie ,gdy "sie zapomni"to mruczy i widac,ze tego pragnie....