Wawa Białasek FeLV +, już w ds :-)

No właśnie, ci którzy chcieliby pomóc mają zatrzęsienie kotów. Ci którzy ich nie mają boją się choroby. Nic, tylko usiąść i płakać :crying:

Efcia1 pisze:No właśnie, ci którzy chcieliby pomóc mają zatrzęsienie kotów. Ci którzy ich nie mają boją się choroby. Nic, tylko usiąść i płakać

e tam choroby
boją sie decyzji, bo ryzyko jest minimalne a przy szczepieniu wlasciwie go nie ma
to juz latwiej sie grzybem zarazic

smarti - jak duze masz stado? ja szczepilam 9 kotow i forum mi pomoglo finansowo przy pierwszych szczepieniach

szczepienie na białaczkę nie jest polecane, jeśli nie jest to absolutnie niezbędne - dlatego smarti, odradzam ci szczepienie wszystkich swoich kotów. Może co innego, gdybys chciała jakiegos kota na stałe zostawic, ale dla tymczasa lepiej nie ryzykowac... Sorry, ale rezydenci zasługują na to, by tymczasowanie nie odbywało sie ich kosztem.

Bardzo, bardzo :ok:

Cały czas o nim myślę i trzymam kciuki :ok:

jhet pisze:szczepienie na białaczkę nie jest polecane, jeśli nie jest to absolutnie niezbędne - dlatego smarti, odradzam ci szczepienie wszystkich swoich kotów. Może co innego, gdybys chciała jakiegos kota na stałe zostawic, ale dla tymczasa lepiej nie ryzykowac... Sorry, ale rezydenci zasługują na to, by tymczasowanie nie odbywało sie ich kosztem.

nie,no skąd, w żadnym wypadku-nie myślę nawet aby szczepić 15 kotow na białaczkę!

Trzymam

jhet pisze:szczepienie na białaczkę nie jest polecane,

tak btw: wręcz odwrotnie
my szczepimy teraz wszystkie koty do adopcji na białaczkę
bo zdarzają sie przypadki ze nietestowany rezydent ma bialaczke lub podczas wakacji kot sie zetknie z - nosicielem bialaczki
a sa juz donosy ze wystarczy 2-krotne zaszczepienie do odpornosci na cale zycie lub przynajmniej na dlugie lata

tej szczepionki ktora kiedys stosowano a miala skutki uboczne juz sie nie uzywa
teraz jest Purevax Meriala ktora jest rekombinowana i bez adiuwantow co czyni ja w zasadzie bezpieczna i bez skutkow ubocznych

Podpisuje sie pod wpisem Maryli...
Gdybym na dzisiaj miała 500 zł...przetestowałabym maleńtasa w moim domu(jest w izolatce na kwarantannie),dopiero wyzdrowiał i zaszczepiłabym 3 koty Purevaxem(u nas koszt jednek szczepionki w lutym był 75zł) i wziełabym Białaska do nas...Mimo wiekiego zakocenia.Od czasu zaszczepienia nie zakaził sie żaden kot(faktem jest,ze sie nie tłuka,choc zdarzaja sie dziwne zabawy)
Nie wiem dlaczego ludzie tak boja sie białaczki, przeciez ona NIE SKACZE...
Nie chce ,zeby go usypiano....powinien miec swój dom ,moze na krótko,ale swój.Mi odeszło sporo kotów na białaczke kiedy przywlekłam ja nieswiadomie do domu kiedys.Teraz mam 3(jeden maluszek jaki przezył leczenie teraz ma kryzys-nie wiemy czy przezyje, musi byc dokarmiany..ciagle spi)Ale zdałam sobie sprawe z tego,ze kiedy odejdzie jeden, czy drugi-odejdzie szczesliwy, nie w schronisku.I mam czyste sumienie, bo je leczyłam, lecze i rozpieszczam.
Zaproponowałam dom innemu kotu(ale on musi zostac w Warszawie z powodów braku u mnie specjalisty w potrzebnej mu pomocy)i serio zastanawiam sie nad zabraniem Białaska.Tyle,ze teraz nie mam pieniedzy na drogie leczenie kolejnego kota,a sponsorów stałych tez nie mam)

Śledzę wątek tego kotka i na facebooku i tutaj. Wklejam, wysyłam i czekam......
Ma takie oczy......

Musi znaleźć domek, ja ze swojej strony mogę dać 200 zł żeby kotek trafił do ciebie. Może ktoś jeszcze się dołoży i w końcu białasek znajdzie dom ?????? PROSZĘ !!!!!!!!!!!!

P.S. Jak przekazać pieniążki ????????

Słuchajcie, bez sensu teraz na gwałt szczepić stada zdrowych kotów, żeby dać dt białaskowi, nie mamy tyle czasu. Ale można pomóc inaczej: jeśli ktoś weźmie na dt kotkę z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=117861&start=0
to ona zwolni miejsce dla białaska. Błagam, niech ktoś ją weźmie, kicia jest cudna, powinna szybko znaleźć domek, tym bardziej że ma bardzo dużo ogłoszeń, a białasek długo w tej klatce nie pociągnie :cry:

podnoszę

ket pisze:Śledzę wątek tego kotka i na facebooku i tutaj. Wklejam, wysyłam i czekam......
Ma takie oczy......

Musi znaleźć domek, ja ze swojej strony mogę dać 200 zł żeby kotek trafił do ciebie. Może ktoś jeszcze się dołoży i w końcu białasek znajdzie dom ?????? PROSZĘ !!!!!!!!!!!!

P.S. Jak przekazać pieniążki ????????

Ja musze uregulowac dług u weta, potem sobie poradze,ale majac dług 500zł głupio jechac na kredyt znowu.Wystawiłam 3 bazarki ,zero zainteresowania...I o to chodzi.Pieniadze przyjme jesli kotek do mnie przyjedzie(no mam nadzieje,ze dom mniej zakocony znajdzie)Oczywiscie jesli ktos ma mozliwosc zakupienia testu białaczkowego i 3 szczepionek Purevaxu to ja jestem otwarta(wiem,ze czasami ludzie moga kupic testy taniej i szczepionki, szczególnie jesli mozna je na fundacje wpisac...Dla mnie to duzy koszt...Maleńtasa mi podrzucono wycieńczonego, chorego, matka na ulicy przejechana była.lało..Nie mogłam go nie wziac i leczyc...
Przemyslcie sobie to,ale moze faktycznie ktos sie ulituje i kotka weźmie...Taki słodki ma ryjek,ze juz wczoraj chciałam go zabrac...Niestety "powietrzem'sie nie leczy i z tego akurat ja zdaje sobie sprawe bardzo...Przyjmujac kota wymagajacego leczenia,wzmacniania,odpowiedniej karmy dobrej nie moge "zmniejszyc'troski o te chore co mam...Tylko o to chodzi...Moje stado zaszczepiłam od białaczki po 3 krotnym testowaniu i badaniach, bo miałam jedna "ukryta nosicielke"...

Efcia1 pisze:Słuchajcie, bez sensu teraz na gwałt szczepić stada zdrowych kotów, żeby dać dt białaskowi, nie mamy tyle czasu. Ale można pomóc inaczej: jeśli ktoś weźmie na dt kotkę z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=117861&start=0
to ona zwolni miejsce dla białaska. Błagam, niech ktoś ją weźmie, kicia jest cudna, powinna szybko znaleźć domek, tym bardziej że ma bardzo dużo ogłoszeń, a białasek długo w tej klatce nie pociągnie

ale ona musi być jedynaczką?

Raczej tak, kotka niestety nie lubi innych kotów :roll:

Chyba, że ktoś ma możliwość odizolowania jej w osobnym pomieszczeniu?

Wawa Białasek FeLV +, już w ds :-)

Kto przegląda forum