Anja pisze:Jednak malenki kotek musi jesc i to koniecznie. Jego organizm jest bardzo slaby, wciaz sie rozwija i rosnie, jezeli maluch nie je, wyniszcza sie, znaczenie szybciej niz u kotow doroslych. Musisz ja karmic sila jedzeniem
Liza nie jest maleńkim kotkiem, ma ok 2 lat. Kroplówki dostawała (chwilowo nie dostaje, fakt). W sumie sporo kroplówek (sama też jej dawałam bo wet dał mi porcje w strzykawkach) Niestety żadnej zmiany na lepsze nie było w jej podejściu do jedzenia. Karmić na siłę przestałam (chwilowo) bo liczyłam, że "zaskoczy" w końcu. Ale widzę, że nie mam wyjścia i będę musiała. Dziś już wstrzyknęłam jej papu. Liczyłam też na zmianę zachowania po przyjściu maleńkiej koteczki od Rysi ale sprawy potoczyły się inaczej. Liza jest leciutka jak piórko
