*Schronisko Opole. Głosowanie Krakvet str. 95*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 23, 2009 20:39

Damku powodzenia w nowym domku :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon mar 23, 2009 21:47

Damku :ok:
hop hop
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto mar 24, 2009 0:41

-Buffy- pisze:Przekochany Psotuś

Obrazek Obrazek


Przesympatyczny Uszatek Wiluś

Obrazek Obrazek
Moze do nich tez usmiechnie sie szczescie ?

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Wto mar 24, 2009 3:26

musi :!: :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto mar 24, 2009 8:29

Dzień dobry :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto mar 24, 2009 12:06

hop 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 24, 2009 13:27

Obrazek

Co takie CUDO robi w schronie :?:
Gdzie te domki :?:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto mar 24, 2009 17:00

Cudowne i piękne koty proszą o domy.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto mar 24, 2009 17:44

Obrazek

Śliczny szczeniak, prawda? Trafił do nas w zeszłym tygodniu. Jak trafił? Ano chory, z wenflonem w łapce został przerzucony przez ogrodzenie schroniska. Nasze ogrodzenie ma ok 2,5 wysokości (jak nie więcej) i zakończone jest ostro. Ale to "nic" szczeniak jest mały, przy dobrym zamachu nie nadzieje się na druty. Wczoraj przez to samo ogrodzenie przerzucono w nocy dorosłą suczkę dobermana :( Psina z zanikiem mięśni, niechodząca. Niestety zanim została znaleziona pogryzły ją psy wypuszczane rano z kojców :( Nie wiem co z psiną dzisiaj, nie rozmawiałam jeszcze z koleżankami.

Człowiek to brzmi dumnie? Gówno prawda! :cry:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto mar 24, 2009 19:05

To nie zrobił człowiek :!:
To bestia w ludzkiej skórze :!:

To jest straszne. :(
Ja tego nie ogarniam.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto mar 24, 2009 20:01

Melduję uprzejmie, że Puszek ma zrobione ogłoszenia.
/Na wielu, wielu "moich" stronkach"./

Obrazek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto mar 24, 2009 20:24

Boo77 pisze:Człowiek to brzmi dumnie? Gówno prawda! :cry:


Ludzie traktują zwierzeta jak zabawki, jak zwierzak zachoruje, to właśnie niejednokrotnie tak konczy. Futrzana zabawka nie może gryść, sikać gdzie zapragnie,( człowiek może wszędzie, nawet pod czyimiś drzwiami) nie moze wpływac na zdrowie człowieka. W tym całym procederze bierze udział szeroka masa społeczeństwa, niejednokrotnie ludzie którzy mają wpływ opiniotwórczy. Znam podobne przypadki pozbycia się psiaka....bo choruje, bo sika...Znam przypadki gdzie wet oberwał od krewkiego i zdeterminowanego właściciela psa, bo nie chcial mu pomóc w ratowaniu suki. Mi jak lekarz domowy stwierdził że nie mogę miec futrzanego kolegi, to zmieniłem lekarza, a ktoś inny do schronu by zaraz podrzucił. Brak edukacji, brak świadomości. Zwierzę w oczach i umysłach zbyt wielu ludzi jest albo pokarmem, albo żywym pistoletem, albo zabawką. Jak ktoś otwarcie powie że kot czy pies to jego członek rodziny, to spotka sie w sporej częsci społeczeństwa z conajmniej ironią.

Teraz czytam i słyszę, że jakis duży kotek sobie grasuje po województwie. Nie ukrywam, kibicujemy mu w pracy, moje biuro kierownika zmiany to ostoja miłośników kotów :)
A niech kotek pokaże pazury, niech pogoni wreszcie kilku jajogłowych, którzy zezwalają na hodowlę dużych drapieżników. Słyszę w radio, lub czytam w gazecie : bestia jaka do cholery bestia !!! to kot, to drapieżnik, i napewno korzonkami i trawą się nie żywi w tym lesie.Media też mają swoj udział w tej histerii.
I dobrze że w naszym województwie nie wydano polecenia zabicia tego kotka.Bo co on zawinił ???

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Wto mar 24, 2009 21:35

Mądre słowa.

Sislesius, ciesze się, że znowu z nami jesteś :) Muszę napisać do Ciebie maila, dopiero wczoraj puknęłam się w głowę, ze zawaliłam jedną rzecz, wybacz. Musze usiąść i skupić się i napisać parę słów.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto mar 24, 2009 22:20

Chyba już wiem co zawaliłaś :P, a ja tu mam 3 gwoździe wbite w ścianę nad "naszą" wersalką ( moją i kotki..zeby nie było niedomówień) Trzy, bo na allegro dokupiłem kolejny haft z kicią. Chyba zacznę być koneserem szydełka :D

silesius

 
Posty: 595
Od: Pon sty 12, 2009 20:16
Lokalizacja: Kicidomek

Post » Wto mar 24, 2009 23:29

Obrazek A co dobrego u Wilusia ?Moze jakis dobry domek ma go na oku ?

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości