Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 17, 2010 14:47 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

To bardzo smutne gdy koty odchodzą.
Meggi, póki jeszcze mam pracę, to chętnie wspomogę leczenie kotów pani Wiesi. Pisałaś o Rudym, 13letnim kocie. Wiem, ze na starość nie ma lekarstwa, ale jak można zwierzakowi pomóc, to warto. Dowiedz się i daj znać.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4823
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lip 20, 2010 15:43 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Meggi, poszedł dziś grosik ode mnie na fundusz naszych cmentarniaczków. W tym zaległe za czerwiec.
pozdrowienia! ewa
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 22, 2010 14:33 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Ewaw - pieniążki juz są na koncie dziękujemy :1luvu:

Szymkowa co do Rudego , pani Wiesia bardzo chętnie skorzysta z pomocy finansowej.
Rudy pomimo brania różnych lekarstw od weta , ma znowu krwiste biegunki.
Pani Wiesia wybiera się z nim znowu do weta .
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lip 23, 2010 11:29 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Meggi, prześlę wstępnie 150zł dla pani Wiesi ( za Twoim pośrednictwem). Jeśli będzie potrzeba więcej na badania, to dasz mi znać.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4823
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lip 23, 2010 14:04 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Ja też prześlę kilka groszy za lipiec w najbliższym czasie-chwilowo mam zepsuty komputer, ale wyślę najszybciej jak się da.
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 23, 2010 16:19 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Szymkowa serdecznie dziekuje w imieniu pani Wiesi i Rudusia :D
pieniązki na pewno przekaze. :1luvu:

Dzis wpłynęly pieniązki na jedzenie od Iwony 66 - serdeczne podziękowanie. :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lip 27, 2010 13:21 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Szymkowa 150zł wpłynelo na konto - serdeczne dzieki :1luvu: ,
jutro jedziemy z Ruduasiem na USG do dr Marcińskiego
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lip 28, 2010 10:05 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Mam prośbe , czy osoby które zadeklarowały wpłaty
na fundusz wolszczaków, będa przelewac pieniądze ?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lip 28, 2010 12:40 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

ja zadeklarowałam się i wpłacam, za chwilę sierpień, więc również wpłacę.
Obrazek Obrazek

kasia_czy

 
Posty: 352
Od: Pt mar 26, 2010 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 28, 2010 14:19 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Tak.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 28, 2010 20:16 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Szymkowa pani Wiesia serdecznie Ci dziękuje za pieniązki. :1luvu: :1luvu:
Jolu usg 100zł i 50zł przekazałam pani Wiesi.

DZis byłyśmy na Powstanców na USG, Rudus ma dziwne zapalenie jelit.
Jutro wizyta u weta, mama nadzieje , że teraz będzie lepsze dobranie leków.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lip 29, 2010 9:09 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Dziękuję, meggi. Mam nadzieję, że wet zaleci skuteczne leczenie. Trzymam kciuki.

Mój Szymek ma zdiagnozowane owrzodzenie jelit i bierze sterydy.Bardzo małą dawkę. Ale dzięki temu nie wymiotuje.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4823
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lip 30, 2010 11:22 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Pani Wiesia nie umie przekazac dokładnie co jest Rudemu
wiem tyle, ze nie jest za ciekawie.
Dostał steryd i jakies 3 inne zastrzyki i anybiotyk do podawania w domu.
W poniedziałek konieczna kontrola, miejmy nadzieje ,ze Rudemu to cos pomoże.
Szymkowa jeszcze raz wielkie dzieki za pieniadze na leczenie Rudusia :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 02, 2010 18:36 Re: Cm.Wolski. Pani Wiesi powoli kończą się zapasy :((

Już nikt do wątku biednych cmentarniaków nie zagląda :(
trudno, sama do siebie popisze.

Rudus ma ustalone juz leczenie ,będzie na sterydzie do końca zycia
na razie dostał też Metronidazol. Czekamy na poprawe pracy jelit :)

Wpłynęły pieniązki na fudnusz wolszczaków;

Agnieszki 16 :1luvu:
Tajemniczy Wujek Z. :1luvu:
Kotydwa 12 :1luvu:

Bardzo dziękuje za wpłaty :D

Dzieki Waszej pomocy pani Wiesia juz nie musi
gotowac makaronu do puszek :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 02, 2010 21:05 Re: Cm.Wolski. P. Ania chora, koty głodne. Kto pomoże?

Dzwoniła dziś do mnie p. Ania, która karmi w poniedziałki i piątki. Jest chora, coś niefajnie mózgowo, ma zawroty, mdłości, boi się wychodzić, a lekarz dopiero w przyszłym tygodniu ją przyjmie. W piątek już koty nie dostały, dziś pojechałam do nich na cito. Nie było nigdzie nic do jedzenia. Zostawiłam w sumie 1,5 kg chrupek w 5 miejscach i mleko. Witano mnie wylewnie.
Wczoraj tłum się tam przewalił z powodu rocznicy Powstania, ale o kocinach nikt nie pomyślał. :( Nie tak kiedyś bywało...
Mam więc prośbę do forumowiczów z pobliża cm. Wolskiego. Kto może, niech wpada, najlepiej z suchym i mlekiem, bo inne produkty łatwo się teraz psują.
Chętnym na pw podam dokładną mapkę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15232
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, squid i 107 gości