To my - maluszek Trąbka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2011 20:45 Re: To my:) PP Julcia [']

Jesteśmy i przesyłamy buziaczki dla kociostanu i dla Ciebie Miluś! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt mar 04, 2011 23:54 Re: To my:) PP Julcia [']

Do buziaczków i pozdrowień oraz kcików się przyłączam :D :D :D

O Totku napiszę troszku 8)

Niestety Totek jest kotem totalnie zaniedbanym weterynaryjnie ...... Odpuściałam Totkowi wszelkie wizyty i podawanie leków .... Robię to w konsultacji z wetami oczywiście, coby nie było ....

Totek jest natomiast totalnie dopieszczonym kotem w kontekście jedzenia :wink: Zostałam przez Totka zmuszona do codziennego kupowania indyczego mięsa :evil: :twisted:

Na początku indyk był dwa - trzy razy w tygodniu ... Jak indyka nie było Totek przychodził i patrzył się, a w tym wzroku było jedno pytanie - Q...., gdzie jest ten indyk :twisted: No to co ja miałam zrobić :?: Indyk jest :roll:

To tyle jeżeli chodzi o wieści o Totku :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 05, 2011 17:23 Re: To my:) PP Julcia [']

Toś Ty charakterny Totusiu :lol:
A jak Twoje gluty?
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 05, 2011 21:37 Re: To my:) PP Julcia [']

Gluty są raz większe raz mniejsze, ale niestety są :twisted: Na razie dajemy Totkowi odsapnąć po kilkumiesięcznym podawaniu leków - może w końcu autoszczepionka zadziała :?:

Dzisiaj na przykład gluta nie ma i Totuś ślicznie oddycha :D :D Indyka też nie było - miałam piżamowy dzień - i Totek obraził się na mnie :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 06, 2011 18:49 Re: To my:) PP Julcia [']

Dobrze, że chociaż częściowo gluty ustąpiły. Ale faktycznie, należy się Totusiowi trochę odpoczynku :) Toteńku, przegoń proszę te gluty raz na zawsze i ciesz się stuprocentowym zdrówkiem koteczku :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I nie obrażaj się na Dużą. Czasem i Ona musi odpocząć od indyka :wink:
A tak w ogóle, nieźle Ci się Toteńku powodzi :wink: :mrgreen:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 21:46 Re: To my:) PP Julcia [']

Milenko pozdrowienia przesyłamy.
:lol: :lol:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 11, 2011 21:58 Re: To my:) PP Julcia [']

I ja się dołączam do pozdrowień Milenko :D :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 22:05 Re: To my:) PP Julcia [']

Ja również :D :D :D

Jutro Totuś jedzie na RTG - zdjęcie będzie robione przy użyciu baaardzo nowoczesnego sprzętu - ale nowoczesny sprzęt w żadnym stopniu nie zmniejsza mojego wielkiego stresa :? No bo konieczne będzie podanie narkozy.

Bardzo poproszę o kciuki dla Totka.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt mar 11, 2011 22:09 Re: To my:) PP Julcia [']

Są-a jakże!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt mar 11, 2011 22:10 Re: To my:) PP Julcia [']

Będziemy trzymać.
:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 11, 2011 22:17 Re: To my:) PP Julcia [']

Dzięki :1luvu: :1luvu:

Zdjątko będzie robione o 8 rano, potem od razu wizyta u weta. Pewnie będzie decyzja o kolejnych konsultacjach - tylko jeszcze nie wiem, do którego profesora będziemy kierowani :kotek: Razem z Totkiem na RTG jedzie też Miłka, którą mam na DT. Tylko u Miłki bardziej skomplikowana sprawa - dopiero kicię diagnozujemy ....

Pewnie będą nowe foty Totka - do lecznicy dojedzie barba50 :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt mar 11, 2011 22:19 Re: To my:) PP Julcia [']

Totusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 14:51 Re: To my:) PP Julcia [']

Jesteśmy po dwóch wizytach. Najpierw była wizyta zdjęciowa - w nowej lecznicy moich wetów, suuuuper lecznica :D - po której wiemy, że nic nie wiemy :? Totek ma czyste zatoki i to jest doskonała wiadomość :ok: Tylko w związku z powyższym skąd ta ropa w nosie Totka :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Jeszcze w narkozie Totuś został dokładnie obejrzany - a właściwie pysio Totusia. W pysiu wszystko w jak najlepszym porządku :ok: Prawa dziurka Totkowego noska - ta z której leci ropa - została przemyta.

W poniedziałek powinnam dostać szczegółowy opis zdjęcia Totka zrobiony przez radiologa.

A ponieważ Miłka została skierowana na konsultacje dermatologiczne do starej lecznicy pojechał też Totek.

Mamy zrobić kolejne badania gluta pod kątem bakterii i grzybów :twisted:

A u Miłki też nie wiadomo co :( Zatoki czyste, krtań ok - a kicia charczy :twisted: Na dodatek Miłeczka zlizuje sobie sierść i ma prawie łyse tylne i przednie łapki. Będzie dostawała koci prozac.

Oba koty jadą na konsultacje do prof. Lechowskiego.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 12, 2011 14:53 Re: To my:) PP Julcia [']

Basia oczywiście sfociła koty i pomagała przy RTG - ja się do pomocy nie nadaję :oops:
Basiu dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 12, 2011 15:00 Re: To my:) PP Julcia [']

Rtg Totka

przód

Obrazek

tył (jest strasznie rozczulające :1luvu: )

Obrazek

Słodkie wybudzanie na piersiach ciotki :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

A na zdjęcia Miłeczki zapraszam do jej wątka 8)
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości