widzicie to futro i pojedyńcze białe włoski?
Moderator: Estraven
.
Te niezapomniane oczy, jakby słoneczno-słomkowe. Piękne gęste futro. Silny organizm
Do tego słyszę, że mama Rózia i jej córa, nasza Rózia mają bardzo podobne charaktery. To są kocie anioły ! Nasza Rózia jest bardzo towarzyskim kotem, niesyczącym w ogóle. Jako pierwsza zawsze rozpracowuje i wprowadza w towarzystwo wszystkich nowych przybyszów, w tym ostatniego seniora kociego - Kleośka - naszą dziką dzikość
. Bo jeszcze się Rózia boi i nie czuje pewnie wśród kotów i na nowym terenie. Ale kot na 102! A jak mam coś do jedzenia to tylko się oblizuje.

mamaGiny pisze:Witam Kociarydo forum dołaczyłam dziś ale losy Kasi śledzę na allegro od dłuższego czasu..
Nie chcę obiecywać zbyt wiele ale może mi się uda znaleźć dla niej domek. Potrzebuję niestety wielu najświeższych informacji - czy kotka może znaleźć się w domu z innym kotem ? Czy ewentualnie może wychodzić na dwór (ogrodzony ogródek) ? Jaki jest jej obecny stan zdrowia ? Ja nie wiem nic o kocich chorobach zakaźnych , więc proszę sie nie dziwić moim pytaniom, sama jestem pańcią rozpieszczonej do granic niemożliwości Giny, z która oprócz szczepień, odrobaczania i sterylizacji nie byłam u weta. Sama również zastanawiam się nad towarzystwem dla Giny, podpowiedzicie jak dałyście radę wprowadzić drugiego kota do waszych "jedynaków"
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości