




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tangerine1 pisze:Wpakowałam biedną Myszę w przejęcie Waniuszy![]()
Mam nadzieje, ze ten tydzien jakos pozwoli sie Duszkowi pozbierać.
Dzisiaj jest poprawa, Dudus próbuje chodzic po mieszkaniu, tylko zaraz pojawia sie chętna do zabawy Wania i go wkurza, Zjadł odrobine wołowiny, ale widac po nim, ze jest zmeczony i udręczony
mysza78 pisze:Duszku, zdrowiej kochany...3mam mocno kciuki...
Wania ulokowała się za kanapą i tam spędziła noc, ale rankiem udało mi się ją namówić na śniadanko - zjadła z apetytemmam nadzieję, że się dzisiaj troszkę ośmieli i w końcu pokaże mojemu Bronkowi, że ma gdzieś to jego syczenie i burczenie...
p.s. Wania jest super...