wątek wsparcia dla zasikanych

[kalewala]

Wrażliwość mojego nosa już znikła
ale też jestem z tego preparatu zadowolona - nie robiłam wnikliwych porówniań skutecznosci z vitoparem, ale cenowo jest lepszy.

[sohee]

Rozdzieliłam moje koty (obydwa pozostają w rodzinie, żeby nie było) i jest spokój. Sikanie tylko do kuwety. Spróbuję je znowu połączyć po kastracji i sterylizacji, zobaczymy jak będzie.

[_espresso]

Odpukać.
I splunąc trzy razy przez lewe ramię.
Ale u nas już drugi tydzień SUCHUTKO.

Wykonalysmy tylko zmiane zwirku z silikonu na drewniany i postawilysmy druga (otwarta) kuwete. Zaczynam byc szczesliwa

[kinga w.]

witam zasikanych. Mam nadzieję ze problem mam przejściowy, o ile wiem całkiem naturalny w tej sytuacji. Noc po dokoceniu, rezydenci to kotka (do 2 lat) z synkiem (6 mies.), ciachnięci i nowy kolega, też ciachnięty, młodziutki (9 mies.). Niemal cudownie, Kłaczek zainteresowany pozytywnie nowym kolegą, Futro tylko nafuczała na "intruza", do łapoczynów nie doszło. pTysiek zaszył się w brodziku i wyszedł dopiero w nocy, kiedy "miejscowi" poszli spać. Przyszedł do łóżka i było by cudownie, gdyby nie zrobił totalnego bagna na kołdrze bo potem to już wtulił się i mruczał słodko.
Ok. Tylko to jest PUCHOWA kołdra! To się nie pierze (chyba). Czym to potraktować? Wypachniacze typu Vitopar się nadają?

[Dorota]

Nie mam pojecia...

Moze kup sobie taka tania koldre za kilkanascie zl?
Taka pierna?

[kinga w.]

Nie mam pojecia...

Moze kup sobie taka tania koldre za kilkanascie zl?
Taka pierna?

Chyba tak... A puchowy wynalazek do szafy głęboko... Tylko jak go wcześniej "odśmierdzić"?

[Dorota]

Nie mam pojecia...

Moze kup sobie taka tania koldre za kilkanascie zl?
Taka pierna?

Chyba tak... A puchowy wynalazek do szafy głęboko... Tylko jak go wcześniej "odśmierdzić"?

Masz Vitopar?
Potem zaprac.
Da sie tak?

[Dorota]

Tu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=30 ... sc&start=0

jest troche rad, ale watek dlugi i ciezko przebrnac.

[kalewala]

Puchowe z Ikei normalnie kotłowałam w pralce przez kilka lat.

[kinga w.]

A skąd? Musze dopiero kupić. Nie był potrzebny. O moich potworach można wszystko, ale na pewno nie że są lejki. Kuwetka ponad wszystko. Kłaczek jak tylko zaczął w miarę sprawnie chodzić, to zaczął uczęszczać do kuwety. On tylko raz zlał mi się na łóżko, poza tym nigdy nigdzie poza kuwetą. Od niemowlaka.
Najlepsze jest to że ja mam katar i nic nie czuję. Wiem ze śmierdzi, bo OMC mamusię spytałam czy w mieszkaniu wali jak z wizytą wpadła.

[kalewala]

http://www.germapol.pl/index.php?option ... &Itemid=38

Polecam zamiast vitoparu

[Dorota]

http://www.germapol.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=38

Polecam zamiast vitoparu

Dostalam od Ani. Przetestowalam.
Jest skuteczny!

[kinga w.]

http://www.germapol.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=38

Polecam zamiast vitoparu

Dostalam od Ani. Przetestowalam.
Jest skuteczny!

Dzięki, już tam polazłam i poczytałam. Musze odbębnic rejestrację i kupić.

[danka05]

Witam mam pytanie do doświadczonych "kociarzy sikańców".Czy 2 duże kuwety dla 3 kotów starczają?Mam 4 koty ale najstarszy kocur załatwia potrzeby tylko na dworzu kuweta mu wrogiem- lecz taka forma jest super
natomiast pozostała trujka to młode łepki które rozniosły swą woń po całym domu.Kożystają ze swych toalet ale skutecznie sikają i nie tylko na łóżka moich dzieci i w kilka zakamarków.Ja osobiście mam dosyć tego smrodku ale je kocham i nie mogłbym się ich pozbyć.Jak można je oduczyć tego wstrętnego nawyku?Kastracja pomoże?
[img]http://bkcustoms.pl/kotki/16_1_23[1].gif[/img]

[Tyzma]

po kolei - 2 kuwety wystarczą, trzeba codziennie je czyścić
- zapach można zlikwidować odpowiednimi środkami - min vitoparem, na tym wątku wcześniej podane są nazwy i linki gdzie można kupić
i najważniejsze - kastracja pomoże - a nawet jest konieczna