Brzusie - jednak zbieramy kandydatury. Do piątku!

[galla]

Kociama - Ty nie masz się za co odwdzięczać
Cieszymy się, że możemy pomóc, chociaż tak
Tylko muszę teraz potuptać na pocztę i będziesz miała pieniążki dkla kotów. Z dostawą do domu

W kwestii Amelii u naszej Klubowiczki Anki - Amelka nie będzie miała teraz robionych testów, tylko operację
Nie wiem, ile pieniążków prześlemy Ani - na pewno każda kwota będzie pomocą, ale nie mogę decydować sama... Jak myślicie? Ile prześlemy?

[piegusek]

W kwestii Amelii u naszej Klubowiczki Anki - Amelka nie będzie miała teraz robionych testów, tylko operację
Nie wiem, ile pieniążków prześlemy Ani - na pewno każda kwota będzie pomocą, ale nie mogę decydować sama... Jak myślicie? Ile prześlemy?

A ile mamy na tym koncie dodatkowym? Ile mozemy?

[galla]

W kwestii Amelii u naszej Klubowiczki Anki - Amelka nie będzie miała teraz robionych testów, tylko operację
Nie wiem, ile pieniążków prześlemy Ani - na pewno każda kwota będzie pomocą, ale nie mogę decydować sama... Jak myślicie? Ile prześlemy?

A ile mamy na tym koncie dodatkowym? Ile mozemy?

Mamy 205 zł.
Mamucikowi przesłaliśmy 100 zł na leczenie chorego Tygryska.

[Blond Tornado]

Amelka odeszła...

[Fraszka]

Amelka odeszła...

ale koszt operacji spadł pewnie na Ankę

[Maura]

Amelka odeszła...

[galla]

Napiszę jutro PW do Ani i zapytam, jakie są koszta.
Niezależnie od wszystkiego, przecież te koszta ponieść musi ...

Biedna Amelka

[galla]

Kochani, ale plamę dałam
Wchodzę na forum, patrzę na nasz wątek i widze, że nikt się nie odzywa w sprawie Ani.
I dopiero dzisiaj mnie olśniło, że to ja miałam najpierw do Ani napisać, żeby dać Wam znać
Napisałam więc w te pędy i już wszystko wiem. Wiem mianowicie, że badania Amelki, lecznicza karma itp. to były koszta rzędu 100 zł.

Pokrywamy całość?

[Sydney]

Kochani, ale plamę dałam
Wchodzę na forum, patrzę na nasz wątek i widze, że nikt się nie odzywa w sprawie Ani.
I dopiero dzisiaj mnie olśniło, że to ja miałam najpierw do Ani napisać, żeby dać Wam znać
Napisałam więc w te pędy i już wszystko wiem. Wiem mianowicie, że badania Amelki, lecznicza karma itp. to były koszta rzędu 100 zł.

Pokrywamy całość?

Ja jestem za pokryciem calosci.

[Fraszka]

Jasne, że pokrywamy

[Maura]

Jasne, że pokrywamy

Tak! Oczywiście!

[piegusek]

Jasne, jestem za!

[kociabanda]

Ja również.

[Anka]

Chcę bardzo a to bardzo podzękować Brzusiom za te 100 zł. To pozwala mi mieć trochę pieniążków teraz na leczenie Marianny, która zaczyna być skarbonką bez dna (zainteresowanych odsyłam do mojego wątku).
Dziewczyny, jestescie kochane

[galla]

Aniu, pieniążki powinny pójść dzisiaj około 15tej (chyba o tej porze jest w banku sesja). Miałam wysłać wczoraj, ale nie dałam rady - w pracy nie miałam kiedy, a potem jeździłyśmy z Janą z kociakami, wróciłam po 22giej do domu, kompletnie padnięta, a TŻ do tego jeszcze okupował kompa w związku z pracą, więc nie miałam jak. Posłałam więc dziś.
I cieszymy się, że możemy pomóc