
Moderator: Estraven
Kot ozdobny – tylko do patrzenia. Pod warunkiem, że się dostąpi zaszczytu
Baśka to kot dla osoby bardzo doświadczonej i mocno zdeterminowanej. Jest zupełnie niezainteresowana człowiekiem, to taki domowy 'dzikusek'. Kompletnie nieobsługiwalna jesli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne, czy weterynaryjne (na szczeście jest raczej zdrowym kotem).
Kocha inne koty i świetnie się z nimi dogaduje, korzysta jak najbardziej z domowych wygód i wyleguje się na poduchach, ale dotknąć czy pogłaskać się nie pozwala.
Jest pięknym kotem, niestety charakterek ma zupełnie "nieadopcyjny".
Baśkę mogą oglądać wyłącznie domownicy. Goście, nawet bywający regularnie kilka razy w tygodniu, mogą dostąpić zaszczytu wyłącznie w drodze wyjątkowej łaski i to o ile odpowiednio długo się zasiedzą. Zazwyczaj na dźwięk domofonu Baśka znika, chowa się i wychodzi dopiero dopiero na dźwięk drzwi zamykających się się za gośćmi.
Baśka nigdy nie miała do czynienia z dziećmi i psami.
Niemniej mogę podejrzewać, że zachowuje się dokładnie tak samo, jak w towarzystwie reszty świata - czyli będzie unikać kontaktu na ile się da. Jeśli się nie da (zostanie np. zagoniona w kąt), to będzie się bronić, jak umie, czyli zębami i pazurami.
Baśka musi mieć towarzystwo innych kotów, bo ludzkie jej nie jest do niczego potrzebne. Nie będzie dobrym towarzyszem dla człowieka, chyba że ktoś lubi czuć się intruzem służącym wyłącznie do napełniania misek, prania posłanek, sprzątania kuwet i podziwiania kota z daleka.
[metryczka]
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 203 gości