joshua_ada pisze:Dlaczego ta gorączka mu nie odpuszcza?Dobrze, że domek czeka. Dobrze, że Grochu ma mimo wszystko dobry humor.
Zastanawiam się nad tym również, co można jeszcze zrobć by temperatura unormowała się. To że ona ciągle jest wysoka to oznacza tylko że ciągle w Groszku jest wiremia. Teraz dodatkowo skończył się czas działania antybiotyku, koci katar się wzmocnił, nadżerka na dziąśle nie ustąpiła i to wszystko ma wpływ.
W nocy ciągle ok.40.3 stopnia. około 4 rano ( zasnęłam na 1.5 godziny mocniej i nie przypilnowałam) wzrosła do 40,9. Zrzuciliśmy do 40 stopni. Teraz znowu podobne wahania.
Humor Grosiu ma ale widać,że jest totalnie zmęczony. Przeszkadza mu katar z wydzieliną z nosa i ciągłe kichanie i brak powonienia. Idę do lecznicy na 13. Będziemy pobierać krewkę. Trzymajcie kciuki, proszę za leukocyty przede wszystkim.