K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

» Pon paź 20, 2008 13:51

Ona musi żyć.

» Pon paź 20, 2008 14:05

Miuti pisze:Ona musi żyć.

to jej to powiedz, bo mnie jakoś nie słucha :cry:

» Pon paź 20, 2008 14:08

morfologia jest raczej w porządku, na biochemię nadal czekam

» Pon paź 20, 2008 14:33

biochemia tez w miarę przyzwoita, jedynie można się przyczepić lekko do trzustki - 200 ale może to być efekt tego, że ona nie chce jeść

Wstrząsu po caniserinie nie było, w razie czego mam nadzieję, że zadziała.
Przecież to nie może być tak, że jak jej trzy psy nie poradziły i przeżyła, dostała kolejną szansę to choroba ją powali??

» Pon paź 20, 2008 14:34

bardzo proszę o wsparcie, nasze koty maja już ok. 2 tys. zł długu, nie możemy pomóc kolejnym, nie mamy za co kontynuować leczenia tym, które mamy pod opieką. Tak źle to jeszcze nie było :cry:

A kilka par kocich kolczyków jeszcze jest na bazarku i kalendarze tez już ponoć wydrukowane

» Pon paź 20, 2008 18:53

dotarłam do domu.
po pracy, nadgodzinach i dlugiej wizycie w aptece.
Kotkami zajmowal sie dzis pięknie Krzyś

Norka jak dla mnie troszkę lepiej, co nie zmienia jednak faktu, że leży i sapie.
Sapie a na pyszczku dużo krwi i ropy.
Dostała znowu glukozę i inne, dr Kobiałka stwierdził, zeby pokazać ją dr Orłowi jutro rano,
No i jeśli nie widzimy poprawy to znowu zmiana antybiotyku...

MNIE SIE WYDAJE, ZE JEST DELIKATNA POPRAWA !!
Wolałabym ją pokazać dr Chwast., bo na dr O. się troszke obraziłam, bo zbagatelizował objawy o Noreńki mojej cudnej.

Dzis faktycznie wstała, jak wróciłam do domu to siedziała w kuchni, tylko ona tak ma, że wstanie pójdzie gdzies i przycupnie..... :roll:

Miuti, bardzo mi przykro, naprawdę, okropnie sie poplakalam jak mi Krzysiek w nocy tą wiadomość przeczytał o umieraniu w "wtuleniu" - to jest jakis koszmar !!!!!!!!

A LEon kicha i jakiś dziwny.
A moja pr mgr. nadal stai na finiszu.
A ja padnieta...
Wszystko mnie boli, mam nadzieję, ze ja się nie rozchoruje...

Ale się rozpisałam,
Serniczku, wielkie SERDUSZKA od Norki i NAS wszystkich :1luvu:

mi nadal po głowie chodzi biedna borówka

» Pon paź 20, 2008 19:51

Uno dołaczył do rodzeństwa
teraz cała szósteczka bryka za TM
niech ten dzien sie juz skonczy

» Pon paź 20, 2008 19:59

U mnie nie źle nasze cztery szkraby w średniej formie trzy wsuwają antybiotyki
I mają zakraplane oczka jeden czarnobiały zdrowy .
Nie mogę narzekać nie gardzą żadnym jedzeniem kaszka też jest dobra .
Wójko-niania Mruczek niańczy dwójkę ze względu na zbyt małą ilość
miejsca rodzeństwo zostało podzielone u mnie zostały dwa biało czarny
i szaro biało brązowy a szaro biały i czarno biały wylądowały na Podgórzy

A te dwa na obczyźnie

» Pon paź 20, 2008 20:04

makabra

[*] [*] [*] [*] [*] [*]

» Pon paź 20, 2008 20:22

rozpacz mnie ogarnia...
[*][*][*][*][*][*]

» Pon paź 20, 2008 23:29

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82901
Może ktoś z zaglądających na wątek skusi się na bazarek...

» Wto paź 21, 2008 6:48

Keirzontko pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82901
Może ktoś z zaglądających na wątek skusi się na bazarek...

Fajna lampeczka.

Tweety uszka do góry....

» Wto paź 21, 2008 7:07

markopolo00 pisze:Wójko-niania Mruczek niańczy dwójkę ze względu na zbyt małą ilość
miejsca rodzeństwo zostało podzielone u mnie zostały dwa biało czarny
i szaro biało brązowy a szaro biały i czarno biały wylądowały na Podgórzy

mruczus nianiek
kochany

» Wto paź 21, 2008 7:31

Zapraszam na bazarki przez wszystkich zapomniane

BAZARKI NA KOTY POD OPIEKĄ AFN :

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74835&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75179&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74804&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72269&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74825&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75624&highlight=

» Wto paź 21, 2008 7:33

no pewnie że kochany i kochający Mruczuś
i MÓJ :lol:

K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kto przegląda forum