Pomoc dla szczecińskiej karmic. potrzebna - PONAD 100 KOTÓW

[mikrejsza]

wow, jestem pod wrażeniem piękne krzyże
super aukcja

[mestudio]

kiciusie wracają na pierwszą stronę

[Aksamitne_Futerko]

Niekoniecznie z własnych.. siostrze zabrałam Urosła

[agiis-s]

znalazłam sakwy rowerowe na allegro...znaczy się na świstaku
http://www.swistak.pl/aukcje/2841222,To ... aznik.html
http://www.wrower.pl/turystyka/sakwy/sakwy-duo.php

co myślicie?

[kotalizator]

Niekoniecznie z własnych.. siostrze zabrałam Urosła

Dziękuję zatem i siostrze


agiis- s, ja naprawdę nie wiem co myśleć o sakwach.
Chyba potrzeba tu najpierw większej wiedzy odnośnie tego w co i jak pakuje się p. Iza.
P. Iza ma wodę w kolanie, już dawno miała się wybrać do lekarza, teraz jest spanikowana, że tyle się czeka w kolejkach, że potrzebne jest skierowanie.
Może ktoś wie jak najszybciej załatwić tego typu sprawę?
Najpierw powinna iść do ortopedy, a potem do chirurga?
Czy jakieś dodatkowe badania, prześwietlenia będą potrzebne?
A co będzie po ściągnięciu tego płynu? Można od razu chodzić?

Mircea, rzeczywiście może uda się załatwić Kitekata jeszcze taniej.
Trzeba sie wybrać do tego sklepu i wybadać.

[mikrejsza]

P. Iza ma wodę w kolanie, już dawno miała się wybrać do lekarza, teraz jest spanikowana, że tyle się czeka w kolejkach, że potrzebne jest skierowanie.
Może ktoś wie jak najszybciej załatwić tego typu sprawę?
Najpierw powinna iść do ortopedy, a potem do chirurga?
Czy jakieś dodatkowe badania, prześwietlenia będą potrzebne?
A co będzie po ściągnięciu tego płynu? Można od razu chodzić?

Mircea, rzeczywiście może uda się załatwić Kitekata jeszcze taniej.
Trzeba sie wybrać do tego sklepu i wybadać.

Pani Iza musi dostać od lekarza rodzinnego skierowanie do ortopedy- to ortopeda musi ocenić, ustalić przyczynę (tu ewentualnie te badania dodatkowe) i leczenie. Do czasu dostania się do lekarza może brać preparaty Sapoven T lub Esceven- są dostępne bez recepty, one przywracają naturalne właściwości naczyniom i komórkom, usprawniają krążenie (ale nie wyleczą tego kolana, mają być tylko wspomagające do czasu wizyty u lekarza!) .

a myślę że ze sklepem da się dogadać, jeszcze jak im się powie na jaki cel

[mircea]

Odnośnie kolana (służba zdrowia się kłania ):
najpierw do rodzinnego po skierowanie do ortopedy.
Może uda jej się od lekarza rodzinnego (POZ) wydębić od razu skierowanie na RTG kolana, wtedy do ortopedy maszeruje już z wynikiem RTG.
Potem - zależy co zaordynuje ortopeda.

Jest początek roku - im szybciej sie wybierze, tym szybciej sie dostanie, bo jeszcze nie ma długich list oczekujących.

Jeżeliby się uderzyła w to kolano, lub na skutek jakiegoś urazu zaczęło by ją ono teraz boleć, to od razu niech jedzie do chirurga na pomoc doraźną.

Ale wnioskuję, że sprawa się już ciągnie więc raczej wariant nr 1 (wchodzi w grę: POZ i ortopeda.

[kotalizator]

Dzięki za wszystkie porady.
Mikrejsza, też przechodziłaś wodę w kolanie?
Mircea, a Ty? W służbie zdrowia pracujesz?

[agiis-s]

kotalizator chyba masz zadanie bojowe - przekonać Panią Izę, żeby poszła do lekarza. I to szybko

[mircea]

Mircea, a Ty? W służbie zdrowia pracujesz?

tak jakoś wyszło..

[makrejsza]

Odpowiem za Mikrejszę - jest świeżo upieczonym lekarzem na stażu

[mestudio]

Lepiej dla P. Izy jak pójdzie do tego lekarza. Nie będę tu opisywała szczegółowo, ale powiem tylko, że moja mama, która ma trochę po 50 jest w tej chwili właściwie kaleką bo nie miała czasu pójśc z kolanem i wodą w nim do lekarza. Mama porusza się z kulą jak żółw ze względu na ból, nie jest w stanie zejść po żadnych schodach ani wejść do samochodu sama. Wodę to miała ściąganą kilka razy. Nie wspomnę o dziesiątkach zastrzyków, które kosztują koszmarne pieniądze. Kolano to nie żarty - i potrzebny jest dobry lekarz aby odpowiednio to zdiagnozował, a to trudne niestety.

[kotalizator]

To trzeba powiedzieć p. Izie, że ma wykształciuchów w swoim wątku
mircea, Ty też jesteś lekarzem?

[mircea]

mircea, Ty też jesteś lekarzem?

ne ne ne - ja jestem kulturoznawca pracujący w marketingu usług medycznych (administracja tak zwana )

[kotalizator]

mestudio, dzięki.
Myślę, że u p. Izy może to być związane z regularnym przeciążaniem kolana.
Bardzo dużo chodzi, jeździ na rowerze - sama nawet pisała, że wieczorem ma nogi jak z ołowiu i nie może się podnieść. Poza tym dużo dźwiga, a to ładnych parę kg ryby, a to makaron, puszki itd.