kaja555 pisze:Zdzichu o dziwo zachowuje się, jakby był oswojony, do momentu jak chce się go złapać![]()
On śpi sobie na kartoniku cały dzień, można do niego podejść, przed kastracją można też było go dotykać, teraz jest trochę obrażony...![]()
a myślałam, że to większy "gangus" - totalny dzik!
no, bo pysio to ma poważne.