Schr. Łódź : Basia w swoim troskliwym domku :-)

» Sob paź 11, 2008 17:04

mar9 pisze:
Etka pisze:oj Basiunia w domku!
To ja sie dzis upijam ze szczescia!

Basia to bylo moje oczko w glowie...tak mi jej zal bylo wtedy w schronie.
Marysiu dziekuje Ci ze wzielas ja na DT. Za Twoje serduszko ze dzieki Tobie Basia ma wspaniale zycie

ide radosnie sciagac Basie z ogloszen

BASIA JEST U MNIE Z POWROTEM.
PODOBNO DLA WSZYSTKICH BYŁA ŁAGODNA A NA TĄ BABCIĘ WYSKOCZYŁA Z PAZURAMI.
JESTEM W SZOKU, U MNIE TO ANIOŁ NIE KOT.
W SUMIE NIEWAŻNE CO SIE TAM STAŁO, WIDOCZNIE TO NIE BYŁ TEN DOM.
TAK WIĘC CIOCIE: BASIA DALEJ SZUKA DOMU

oj a ja wlasnie posciagalam ogloszenia

no nic wrzucam je z powrotem

» Sob paź 11, 2008 17:06

Etka pisze:
mar9 pisze:
Etka pisze:oj Basiunia w domku!
To ja sie dzis upijam ze szczescia!

Basia to bylo moje oczko w glowie...tak mi jej zal bylo wtedy w schronie.
Marysiu dziekuje Ci ze wzielas ja na DT. Za Twoje serduszko ze dzieki Tobie Basia ma wspaniale zycie

ide radosnie sciagac Basie z ogloszen

BASIA JEST U MNIE Z POWROTEM.
PODOBNO DLA WSZYSTKICH BYŁA ŁAGODNA A NA TĄ BABCIĘ WYSKOCZYŁA Z PAZURAMI.
JESTEM W SZOKU, U MNIE TO ANIOŁ NIE KOT.
W SUMIE NIEWAŻNE CO SIE TAM STAŁO, WIDOCZNIE TO NIE BYŁ TEN DOM.
TAK WIĘC CIOCIE: BASIA DALEJ SZUKA DOMU

oj a ja wlasnie posciagalam ogloszenia
no nic wrzucam je z powrotem

dobrze, że ja jeszcze nie zdążyłam pościągać ogłoszeń

» Sob paź 11, 2008 17:08

mar9 pisze:
gosiaa pisze:nie no, nie wierzę

ja sobie nie wyobrażam, żeby Basia na kogokolwiek wyskoczyła z pazurami, ale taką uzyskałam argumentację.
Cóż, to nieważne, dobrze, że Basia wróciła do mnie (a nie na ulicę np) i dlatego będziemy jej dalej szukać domku.

tym razem najlepszego na swiecie!!

» Sob paź 11, 2008 17:16

Przed chwilą wymiziałam tą krwiożerczą bestię ukrywającą się pod niepozornym szarym futerkiem. :roll:

Wymruczała mi, że tak jej u mnie dobrze, że nie chciała mnie zostawić na pastwę pozostałych kociambrów.
No i jak tu się na nią gniewać.
:1luvu:

Mruczanki od Basieńki dla wszystkich wielbicielek jej słodkiego pysia :lol:

» Sob paź 11, 2008 17:26

mar9 pisze: ja sobie nie wyobrażam, żeby Basia na kogokolwiek wyskoczyła z pazurami, ale taką uzyskałam argumentację.
Cóż, to nieważne, dobrze, że Basia wróciła do mnie (a nie na ulicę np) i dlatego będziemy jej dalej szukać domku.

no cóż, Sasza podobno rzuca się na ludzi, gryzie, drapie i jest nieobliczalny :roll:

więc wiesz, lepiej uważaj, bo jeszcze Cię Basia zagryzie w nocy

» Sob paź 11, 2008 17:29

mar9 pisze:Przed chwilą wymiziałam tą krwiożerczą bestię ukrywającą się pod niepozornym szarym futerkiem.
Wymruczała mi, że tak jej u mnie dobrze, że nie chciała mnie zostawić na pastwę pozostałych kociambrów.
No i jak tu się na nią gniewać.
Mruczanki od Basieńki dla wszystkich wielbicielek jej słodkiego pysia

Basieńko, dziękujemy za głaski, kochana kotuniu

Pewnie, że u Mar9 jest najlepiej na świecie

A poważnie to widocznie nie był ten dom, czekamy na ten naj, naj :ok:

» Sob paź 11, 2008 17:34

Georg-inia pisze:
mar9 pisze: ja sobie nie wyobrażam, żeby Basia na kogokolwiek wyskoczyła z pazurami, ale taką uzyskałam argumentację.
Cóż, to nieważne, dobrze, że Basia wróciła do mnie (a nie na ulicę np) i dlatego będziemy jej dalej szukać domku.

no cóż, Sasza podobno rzuca się na ludzi, gryzie, drapie i jest nieobliczalny więc wiesz, lepiej uważaj, bo jeszcze Cię Basia zagryzie w nocy

ło matko

strach się bać, dobrze, że Be wysłała tyle dobrego jedzonka kociambrom, bo mogłabym sie nie obudzić któregoś dnia :wink:

» Sob paź 11, 2008 19:01

Już wszystko wiem.

Wczoraj była dostawa jedzonka kupionego przez Be na Animalii, dobrego jedzonka, Basia więc doszła do słusznych wniosków, że jak już doczekała się porządnego jedzenia to nie ma zamiaru opuszczać DT.
:lol:

» Pon paź 13, 2008 9:21

Basia cwaniara

A domek się znajdzie, ten wyjątkowy i wymarzony :ok:

» Pon paź 13, 2008 9:41

mokkunia pisze:Basia cwaniara

A domek się znajdzie, ten wyjątkowy i wymarzony

Pewnie że tak :ok:

» Pon paź 13, 2008 9:50

Groźna i niebezpieczna tygrysica :twisted:

znana do tej pory jako słodka i grzeczna koteczka Basiunia

wyciągnęła właściwe wnioski i CAŁY swój czas dzieli pomiędzy spaniem na łóżku pańci i jedzeniem DOBREGO od cioci Be :love:

(notabene ta słodka strzygula nauczyła się, że jedzonko najlepiej smakuje w pokoju, najlepiej na łóżku a nie z całym pospólstwem w kuchni). :evil:

O ja biedna, nieszczęśliwa :placz:

, jakaś kocia ahystokhatka :king:

mi się trafiła, w dodatku wybierająca sobie domek stały :wink:

, i co ja biedny żuczek mam zrobić, chyba po raz pierwszy dojdzie do tego, że to KOT będzie wybierał swój domek a nie na odwrót. :kitty:

Naoglądała się dziewczyna telewizji i zachciało jej się nowego programu pt. "Ranking domków stałych" :cat3:

» Pon paź 13, 2008 10:21

mar9 pisze:
Naoglądała się dziewczyna telewizji i zachciało jej się nowego programu pt. "Ranking domków stałych"

Tak się rozmarzyłam, wyobrażając sobie taki program - kociaste czekają na naj, naj domki, a ew. chętni przed kamerami prześcigają się w ofertach super warunków dla kotów ... ach ...
a to moze karma taka, a owaka, a czy ten drapaczek może być, a czy pościel odpowiednio miękka, a czy poduszeczka w dupkę nie uwiera ... :wink: