"Sójki" - mamy trójkę dzieci :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 09, 2006 0:59

Slonko_Łódź pisze:Ależ jestem ciekawa tej nagrody- niespodzianki od Ziemowita :) Chociaż mam nadzieję, że Ziemowit teraz ciężko pracuje i naprawia kompa naszej dr Ewy zamiast siedzieć i myśleć o "niessspodziankach" :evil:
Nagrody też jestem ciekawa natomiast odpowiedź na drugą część Twojej wypowiedzi brzmi ... ni

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 09, 2006 8:56

No patrz jaki niedobry 8O I jak tu maile słać.... Znaczy słać se można :lol: A może potrzebujecie pomocy- bo my wieczór mamy wolny :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 20, 2006 17:33

Sójus SuperStar z przedświątecznym pozdrowieniem dla "fanklubu" :lol:
Obrazek
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 20, 2006 21:53

Fanclub czuje się zalany potokiem zdjęć i informacji o Sójeczku... Że o reszcie nie wspomnę.... Przecież nie nadążamy z czytaniem i oglądaniem :lol: Litości! Ziemowicie- błagam- daj odpocząć :s3: A poważnie to proszę wycałować nosecki od ciotki :) Cykotę, Perełkę i Salomkę najmocniej (każdą za co innego ale to już inna historia :lol: ).
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 20, 2006 22:09

Fanklub Sójka rozpływa się z zachwytu :D

Natomiast fanklub Aurelki czuje się zaniedbany... :evil:
Ostatnio edytowano Śro gru 20, 2006 22:36 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 20, 2006 22:17

ech... Sójusiowe wiesci są takie, że kocurek znaczy.
Znaczy się - nie znaczy po kocurkowemu, ale się chyba zarobaczkowił, bo co gdzie usiądzie to tak po troszeczku obsrywa meble :evil:
Dla odmiany bo perełka po tym, jak się zatkała, to się odetkała już i przestała...

Mam podejrzenia że one to mają zapisane w grafiku, z niepokojem patrzę - które teraz zacznie podsrywać chałupkę, bo Sójusiowi przechodzi :roll:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 20, 2006 22:29

ziemowit pisze:Sójus SuperStar z przedświątecznym pozdrowieniem dla "fanklubu" :lol:
Obrazek


Słoneczko kochane! :1luvu:

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2006 23:29

Funia pisze: Słoneczko kochane! :1luvu:
Sójuś mówi, ze też Cię kofa :1luvu:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 20, 2006 23:45

taki jakis powazny, rozmarzony ten Sojek :love:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2006 1:00

O-l-g-a pisze:taki jakis powazny, rozmarzony ten Sojek :love:
bo on taki jest kotek... melancholijny i niesmiały

za to - jak złapie cug
Obrazek

i dobrze powącha korek
Obrazek

to fluga wszystkim kotom naokoło,
a jak już przetrzeźwieje, to jest mu głupio i nie wie, co z tym zrobic...
na wszelki wypadek nadyma się wtedy
i obnosi z tym, ze jest ciężko obrażony

:lol: :lol: :lol:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Czw gru 21, 2006 3:34

No, nareszcie żeś się odezwał :wink: i coś łaskawie napisał :wink: :D
Sójek wspaniały jest, tylko czemu alkoholik, czyżby po tatusiu 8O :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 21, 2006 4:06

to całkiem dobra wódka - na miodku i z papryczką, świetna do soku malinowego na zimowe wieczory i przeziębienie...
pokutuje u nas jakoś od miesiaca i pewnie jeszcze ze cztery postoi, do wiosny - takie z nas ostre pijaki :lol:


no, chyba że Sójuś załatwi flaszkę za jednym posiedzeniem :lol: :lol: :lol:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Czw gru 21, 2006 9:45

No.... Wy macie podsrywanko a u nas wróciło sikanko.... Długo był spokój- już się przedwcześnie ucieszyłam nawet :) A tu Yenna jak tylko dowiedziała się, że wyniki sioo nie rewelacyjne zaczęła znowu podlewać okolice :evil: Dodajmy, że różne okolice..... Dzisiaj np gazetę, której nie zdążyłam przeczytać i świeżo uprany koc- nie mieści się do pralki, trzeba ręcznie chechłać w wannie, mokry waży tonę...... Łączę się z Wami w bólach :)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2006 9:56

Hehe, Perełke załatwiliśmy na cacy z tym jej podsrywaniem i podsikiwaniem :P
Ucapia się kotecka mniej więcej o porach kupalowych i robi masażyk brzuszka. perełcia wtedy stęka i psioczy pod nosem, a jak już zaczyna się burzyć bardziej, to znak - idziemy do kuwetki. Zanosi się bydlątko do kuwetki, zamyka drzwi od łazienki i uprasza kotecka o skorzystanie. Nie ma wyjścia, póki coś w kuwetce nie zostanie... i tak po dłuższych lub krótszych targowaniach się - Perełcia chocby dla świętego spokoju coś do kuwetki robi.

Minę obnosi zdegustowaną, ale od wprowadzenia metody "wysadzania kotecka na nocniczek" - spokój. Z Perełcią, bo Sójuś to chodzi do kuwetki, ale robi na rzadko i zawsze coś wyniesie na spodniach (siada w tym, czy jak? 8O ) to jest gonitwa za koteckiem, żeby podetrzeć dupkę :evil:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Czw gru 21, 2006 10:16

ziemowit pisze:Sójuś to chodzi do kuwetki, ale robi na rzadko i zawsze coś wyniesie na spodniach (siada w tym, czy jak? 8O ) to jest gonitwa za koteckiem, żeby podetrzeć dupkę :evil:


Znamy to, znamy :evil:

Muchomorek mi tak "stempluje" mieszkanie :evil: Całe :evil: On robi kupę w niskim przysiadzie, zdarza mu się rzadsza niż powinna, no i potem mamy "całe mieszkanie obsr..e" (cyt. TŻ). Pierzemy koteczka, pierzemy pościel, myjemy podłogi, krzesła, parapety... :?
Bonusowo Muchomor robi czasem obok kuwety. Wtedy przysiad jest wyższy, doopka czysta, stempelków brak. Tylko kupę trzeba sprzątnąć.

Nie napisałam jeszcze ogłoszenia adopcyjnego, bo nie bardzo wiem jak te wszystkie informacje ująć, żeby brzmiały zachęcająco :roll: :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 45 gości