TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Dziś na D.T. do Kociej Przystani z Sosnowca pojechał Hubert ( nareszcie Gracja jest juz sama na kwarantannie ), a na jego miejsce ( ale na górę już ) przyszedł Laki , piękny biało-czarny kocurek z urwanym ogonkiem , aktualnie jest po zabiegu , ma go maleńki , jeszcze czaka nas codzienne zmienienie opatrunku i za kilka dni zmian opatrunku , niestety ma problem z załatwianiem sie , nie kontroluje/zatrzymuje sie mocz, a z kupalem też jest problem , jelita strasznie zakałowane , chciałam mu zrobić lewatywę, ale Maks mi przed chwilka pogryzł gruszkę do robienia lewatyw :roll:

, ale jest na Niwalinie i na antybiotyku i mam nadzieje że sie uda mu pomóc ... Otrzymaliśmy dla niego od razu leki, podkłady i sudokrem :ok:

Niestety nadal Maksiowy wózek zepsuty, Maksio dostaje na głowę, jest nie do zniesienia , cały czas szczeka , i ciągle ucieka pod drzwi bo chce wyjść , nie da sie na to patrzeć, jak on teraz cierpi

:(:(
W poniedziałek mam dzwonić do męża od znajomej , może on cos pomoże , ale czy na pewno da sie coś z tym wózkiem zrobić

:(:( Mam jeszcze jeden wózek , ale tez nie da rady w nim jeździć , bo mu tylne nóżki bardzo obciera

:(:(

A Sonia lepiej trafić nie mogła, na razie nie mam zdjeć ,bo nie wie jak ma mi je wysłać , ale poczekamy a może i ja sama je zrobie :lol:

Noemi też coraz lepiej , juz jej mocz nie jest taki cuchnący :ok:

A Karolka bez zmian , niestety

:(:(

Trochę się działo u mruczków. Oczywiście, że pojadę z tobą zobaczyć jak się miewa Sonia, jak tylko wrócę z urlopu to się odezwę i ustalimy termin:)

Loki:

Zdjęcia nie wyszły idealne bo robione w pośpiechu. Ale umówimy się na jakąś spokojniejszą sesję zdjęciową

Za zdrowie Justy i Futrzaków :ok:

Laki do łatwo obsługiwanych nie należy, bardzo sie buntuje przy wyciskaniu , syczy , buczy i urzywa tez łapek , musimy sie na wzajem nauczyć obsługi , zachowuje sie bardzo podobnie do Wincentego jak do mnie trafił . Mamy tez problem z kupalem , totalne zaczopowanie zwałami kałowymi

, zrobiłam mu dziś lewatywę, ale było bardzo ciężko , bo jedna ręką musiałam go trzymać za kark , biedny nie wie ze chce mu pomóc, a do tego jeszcze bardzo bolesny Niwalin i antybiotyk i nospe tez musiał dostać , bo sie bardzo spina , tak bardzo bym chciała aby sie chłopak wyluzował , bo poza czynnościami wydalniczymi nie ma z nim żadnego problemu , mizia sie , i apetyt mu tez bardzo dopisuje

Ogonek spryskany oktaniseptem .

U weta były dziś Noemi , Bartuś , Karolka i dziki rudy :
Noemi juz jest coraz lepiej , dostała dzis antybiotyk i w czwartek do weta , mam tez mocz przynieść do badań .
Bartuś kaszle , ma infekcje , jest na antybiotyku , w środę następny .
Karolka dzis dostała witaminy i steryd i do domu kolejne leki , w czwartek znów do weta .
Dziki Rudy został dzis zaszczepiony i za niedługo pojedzie do jednej z warszawskich fundacji .

Bardzo mnie niepokoi Fibiś , znów miał dzis atak padaczki a kupal bardzo luźny , prawie biegunka i do tego czarna , tak bardzo sie o niego boje

:(:( Musze na cito go do weta zabrać

Dramat Maksa nadal trwa

, bo nadal wózek zepsuty , ale poszło coś do przodu , ponieważ ktoś wziął go do naprawy i oby szybko go naprawili , bo Maksio dostaje na głowę i to dosłownie, w nocy sie budzi i szczeka i szczeka i szczeka

:(:( Bo chce na spacer i jak ja tylko sie ruszę to on od razu biegnie pod drzwi ...

Alienor pisze:Za zdrowie Justy i Futrzaków

Dzięki kochana za :ok:

, tak bardzo sie martwię czy te tymczasy odemnie które sa u ciebie , czy znajda dom , to az 3 koty, a tak słabo ida adopcje , az sie boje myśleć co by sie z nimi stało gdyby nie Ty ....

Attica właśnie na moich kolanach mruczeniem usiłuje spłacić zwalone kapelusze, zerwany plakat (że o kawałkach tapety tu i tam nie wspomnę, włam do mojej torebki a właściwie napad na indyka dla wszystkich... I świetnie im to idzie. Catsitterka też już w nich zakochana, mimo że zwalił jej kilkakrotnie przygotowane miski z jedzeniem bo musiały dziś-już-teraz zjeść :mrgreen:

. Basileus przyjdzie pewnie nad ranem "odrabiac w polu" czyli uprawiać catpedicure :smokin:

.

Małe u Walentyny jedzą już samodzielnie :ok:

Mamusia je za kilka kotów, w ciągu doby wciągnęła 7 saszetek i jeszcze piesowi wyjadła :strach:

Zaopatrzyłam ją trochę w żarełko , ale w tym tempie starczy na parę dni

Damy radę

za wszystkie chorowitki!

Kocani moze skladke zrobimy na karme Urinary HD? :1luvu:

karma kosztuje 140 zl.

ja daje 20 zl :oops:

wiec brakuje 120zl

Kazda zlotowka jest na wage zlota :ok:

AgaS1987 pisze:Kocani moze skladke zrobimy na karme Urinary HD?
karma kosztuje 140 zl.

ja daje 20 zl
wiec brakuje 120zl

Kazda zlotowka jest na wage zlota

A i na karmę Noemi przydało by się uzbierać

Ja jak co miesiąc deklaruję 20 i 20, tyle że mogę dopiero w przyszły poniedziałek

Alienor pisze:Attica właśnie na moich kolanach mruczeniem usiłuje spłacić zwalone kapelusze, zerwany plakat (że o kawałkach tapety tu i tam nie wspomnę, włam do mojej torebki a właściwie napad na indyka dla wszystkich... I świetnie im to idzie. Catsitterka też już w nich zakochana, mimo że zwalił jej kilkakrotnie przygotowane miski z jedzeniem bo musiały dziś-już-teraz zjeść . Basileus przyjdzie pewnie nad ranem "odrabiac w polu" czyli uprawiać catpedicure .

Skąd ja to znam , czytaj Antonio :roll:

, no i totalna cisza w sprawie jego adopcji

phantasmagori pisze:
AgaS1987 pisze:Kocani moze skladke zrobimy na karme Urinary HD?
karma kosztuje 140 zl.

ja daje 20 zl
wiec brakuje 120zl

Kazda zlotowka jest na wage zlota

A i na karmę Noemi przydało by się uzbierać
Ja jak co miesiąc deklaruję 20 i 20, tyle że mogę dopiero w przyszły poniedziałek

Bardzo Wam dziekuje :1luvu:

Z tej ostatnio zakupionej rc urinary dzieki Wam zostało na około 2-3 dni , ale przyszła paczka od Cichego Kąta dla Bartusia a w niej 3.5 kg rc urinary hd , i puszeczki i drapaczek :1luvu:

, wiec na troszke na starczy :ok:

No i skończyłam odsikiwanie Lakiego , które trwało prawie 1.5 godziny oczywiście z przerwami , bardzo walczy , martwi mnie to , dostaje dwa razy dziennie nospe która działa rozkurczowo i przeciw bólowo , zobaczymy jak bedzie jutro bo teraz to ja juz na oczy nie wiedze , muszę isć spac , jeszcze ttko Bartusia musze przewinąć ...

phantasmagori pisze:
AgaS1987 pisze:Kocani moze skladke zrobimy na karme Urinary HD?
karma kosztuje 140 zl.

ja daje 20 zl
wiec brakuje 120zl

Kazda zlotowka jest na wage zlota

A i na karmę Noemi przydało by się uzbierać
Ja jak co miesiąc deklaruję 20 i 20, tyle że mogę dopiero w przyszły poniedziałek

Dziekuje!

w takim razie zbieramy na Noemcie 100 zl (karma gastro- puszki):ok:
i na Urinary 140zl :ok:

Obecnie mamy 40 zl na Urinary :1luvu:

brakuje 100 zl :ok:

dla Noemci mamy 20 zl + ja dodaje skromne 10 wiec 30 zł
brakuje 70 zł :ok:

Kto sie dolaczy do Naszej super akcji? :mrgreen:

Ogonek Lakiego

TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Kto przegląda forum