RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 08, 2011 19:36 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

madzia89 pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


O wiele lepiej :ok:
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Sob paź 08, 2011 19:50 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Jak miło poczytać dobre wieści :D Teraz to już będzie dobrze. A jak z Tetrusiowym apetytem ? Z mojego Timka po operacji zrobił się okropny żarłok i zaczął uwielbiać zielonego ogórka :lol: np. z kanapki z szynką, pomidorem i ogórkiem ukradnie tylko ogórka, a resztą wzgardzi :wink:
Wciąż kciuki za Tetrusia :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 08, 2011 20:00 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Eleni pisze:Jak miło poczytać dobre wieści :D Teraz to już będzie dobrze. A jak z Tetrusiowym apetytem ? Z mojego Timka po operacji zrobił się okropny żarłok i zaczął uwielbiać zielonego ogórka :lol: np. z kanapki z szynką, pomidorem i ogórkiem ukradnie tylko ogórka, a resztą wzgardzi :wink:
Wciąż kciuki za Tetrusia :ok: :ok: :ok:


hehe ogórek zielony...no tego to bym sie nie spodziewała...;)a Tetruś to zawsze był żarłoczkiem i teraz też się domaga;)
tylko kupkę przed chwilą zrobił niezbyt ciekawą...

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Sob paź 08, 2011 20:10 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Tzn. jaką ? Luźną czy o paskudnym kolorze ???
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 08, 2011 20:18 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Eleni pisze:Tzn. jaką ? Luźną czy o paskudnym kolorze ???


nie całkowicie luźną,ale luźniejszą..
Niewiem czy dobrze to napisałam

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Sob paź 08, 2011 20:27 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

To jeszcze nie jest źle... jelita musza na nowo zacząć prawidłowa prace i musi zostać przywrócona flora jelitowa, bez tego będą czasem luźniejsze kupki. Najważniejsze że to nie regularna biegunka. U Timona walczyłam z biegunka jakieś trzy tygodnie. Cudowałam z gotowanym kurczakiem z ryżem i bez, z marchewka i bez i leki dostawał... masakra :? Dopiero rozmoczona sucha karma dla kotów z problemami żołądkowymi ustabilizowała stolec. Ale to już było jakieś 5 tygodni po operacji... Jednak jeżeli to tylko sporadyczne rozluźnienie to na razie trzeba to przeczekać. Zwłaszcza jeżeli kocio dobrze się czuje :)
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 08, 2011 20:55 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Eleni pisze:To jeszcze nie jest źle... jelita musza na nowo zacząć prawidłowa prace i musi zostać przywrócona flora jelitowa, bez tego będą czasem luźniejsze kupki. Najważniejsze że to nie regularna biegunka. U Timona walczyłam z biegunka jakieś trzy tygodnie. Cudowałam z gotowanym kurczakiem z ryżem i bez, z marchewka i bez i leki dostawał... masakra :? Dopiero rozmoczona sucha karma dla kotów z problemami żołądkowymi ustabilizowała stolec. Ale to już było jakieś 5 tygodni po operacji... Jednak jeżeli to tylko sporadyczne rozluźnienie to na razie trzeba to przeczekać. Zwłaszcza jeżeli kocio dobrze się czuje :)


3 tyg uf...bardzo długo... mam nadzieję,że jutro będzie już lepsza kupka.
Jeszcze Tetrusia czeka odrobaczenie i szczepienie. ale z tym chyba będę musiała jeszcze odczekać...

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Sob paź 08, 2011 20:59 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Widzę że Wiesz co robisz :kotek: :ok: :ok: :ok: Musi być już całkiem zdrowy do szczepienia i odrobaczenia :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob paź 08, 2011 21:02 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

To na pewno, bo i odrobaczenie i szczepienie obciąża organizm. O tym i tak zdecyduje wet. Timek musiał normalnie jeść i robić normalne kupki, no i wrócić do wagi z przed operacji. Powodzenia :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 08, 2011 21:02 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

vailet pisze:Widzę że Wiesz co robisz :kotek: :ok: :ok: :ok: Musi być już całkiem zdrowy do szczepienia i odrobaczenia :ok:


Będzie już niedługo zdrowiusieńki, jak by nigdy nic się nie stało :kotek:

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Sob paź 08, 2011 21:34 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

madzia89 pisze:
vailet pisze:Widzę że Wiesz co robisz :kotek: :ok: :ok: :ok: Musi być już całkiem zdrowy do szczepienia i odrobaczenia :ok:


Będzie już niedługo zdrowiusieńki, jak by nigdy nic się nie stało :kotek:

Jejku jak to dobrze że tak silnym kotkiem jest,bo grzebanie w jelitach to poważna rzecz.Tetruś widzę da sobie radę :kotek: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob paź 08, 2011 21:37 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Zwierzak kiedy czuje , że jest kochany to walczy ze wszystkich sił. A Tetruś młody, silny i ma całe mnóstwo miłości, więc musi być dobrze :D Przesyłamy wszyscy mnóstwo pozytywnych, dobrych myśli. No i obowiązkowo trzymamy :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Eleni

 
Posty: 223
Od: Pon kwi 28, 2008 10:40
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 08, 2011 23:58 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Jak dobrze zobaczyć, że ten biedny brzunio nareszcie się goi, będzie ok :ok: Bo kiedy przeglądałam poprzednie strony i wcześniejsze zdjęcia, to mi się włos na głowie jeżył. Chyba o tych wetach, którzy tak rozcharatali kotucha (i to po robójniczych cenach) warto byłoby napisać na wątku polecam/odradzm weterynarza. Bo mam wrażenie, że Tetruś cudem wywinął się z przejścia za TM...

Tak czy siak cieszę się powrotem do zdrowia :piwa:

akasheni

 
Posty: 297
Od: Sob lut 13, 2010 11:07

Post » Nie paź 09, 2011 8:41 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

akasheni pisze:Jak dobrze zobaczyć, że ten biedny brzunio nareszcie się goi, będzie ok :ok: Bo kiedy przeglądałam poprzednie strony i wcześniejsze zdjęcia, to mi się włos na głowie jeżył. Chyba o tych wetach, którzy tak rozcharatali kotucha (i to po robójniczych cenach) warto byłoby napisać na wątku polecam/odradzm weterynarza. Bo mam wrażenie, że Tetruś cudem wywinął się z przejścia za TM...

Tak czy siak cieszę się powrotem do zdrowia :piwa:


Myślę,że gdybym została w poprzedniej klinice to kociak byłby ponownie cięty i nie wiem jak by się to skończyło....jak przyszliśmy do obecnej kliniki w której się leczymy to zaczęło się wszystko ładnie goić,a co też ważnie nie zdzierają pieniędzy. Na piątkowej wizycie nawet grosza ode mnie nie wzięli. W poniedziałek,albo we wtorek jeszcze pojedziemy i pewnie ostatnie szwy zostaną ściągnięte.

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Nie paź 09, 2011 8:43 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Bardzo się cieszę,że posłuchałam was co do zmiany kliniki. Pewnie sama bym się na to nie zdecydowała.

Wogóle dzięki wam cioteczki,dzięki waszemu wsparciu było mi dużo dużo łatwiej :1luvu: :1luvu: :1luvu:

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 92 gości