Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
serum pisze:Mirka ...patrzę na te cięcia i oczom nie dowierzam ....moje dwie kotki ,a raczej trzy ( bo jeszcze Tusia ) miały cięcia jak po cesarce,ale ostatnio wet. zapytał się mi czy Myszka jest wysterylizowana (w związku z tym guzem sutka) więc mówię ,że tak ,a on całkowicie czy częściowo
a ja że nie wiem ,ale on powinien ,bo osobiście robił.....po kartotece okazało sie że całkowicie i może w tym tkwi sposób nacięcia .
mirka_t pisze:Najważniejsze, że wreszcie ktoś ją zechciał.![]()
mirka_t pisze:No a ile musiałeś się jeszcze natrudzić żeby dostać Sonię. Trochę nerwów napsułam podsuwaniem innych kotów.
mirka_t pisze:Faktem jednak jest, że stwierdzenia jak to moje koty muszą być nieszczęśliwe i niestabilne psychicznie może mnie śmieszyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Patrykpoz, puszatek i 34 gości