DASZKA- było:jutro zdejmujemy gips! jest: Daszka zdjęła sama

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 11, 2008 23:08

kropkaXL pisze:Dopiero w tej chwili dostałam sms-a od Mileny-oczywiście w tym ferworze zapomniała mi napisać o Daszce!
Otóż koteńka ma się nadspodziewanie dobrze!-je i pije normalnie-Milena martwi sie jednak,że kaszel wrócił-myślę,że to skutek intubacji i że wszystko się unormuje.Nadal dostaje antybiotyk i wit a+e,oraz glukozaminę-na odbudowę chrząstki stawu-to przyspieszy gojenie.Nadal też mała będzie miała inhalacje,żeby poprawić wydolność oddechową i zmniejszyć kaszel.Teraz tylko trzeba czasu-łapka wreszcie się ustabilizuje i kocia pojedzie do własnego Domku,choć pewnie Milena będzie płakała przy rozstaniu :cry:
:)
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 13, 2008 13:30

kropkaXL pisze:Dopiero w tej chwili dostałam sms-a od Mileny-oczywiście w tym ferworze zapomniała mi napisać o Daszce!
Otóż koteńka ma się nadspodziewanie dobrze!-je i pije normalnie-Milena martwi sie jednak,że kaszel wrócił-myślę,że to skutek intubacji i że wszystko się unormuje.Nadal dostaje antybiotyk i wit a+e,oraz glukozaminę-na odbudowę chrząstki stawu-to przyspieszy gojenie.Nadal też mała będzie miała inhalacje,żeby poprawić wydolność oddechową i zmniejszyć kaszel.Teraz tylko trzeba czasu-łapka wreszcie się ustabilizuje i kocia pojedzie do własnego Domku,choć pewnie Milena będzie płakała przy rozstaniu :cry:


Daszeńka będzie miała swój domek??? :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 13, 2008 14:48

to byłoby cudownie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 13, 2008 16:18

Daszeńkę weźmie Mama Milenki-na "wieczny tymczas" :lol: -bo Milena obiecała,że będzie jej szukała domku,ale wcale nie zamierza!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 14, 2008 10:45

Aha... :lol: :lol:


Dzien dobry słoneczne...


Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 14, 2008 11:23

Witaj kristinbb-w Morągu też pięknie słonko świeci-cieszę się z tego ,bo bezdomniaczki się wygrzeją po mroźnej nocy!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 14, 2008 20:15

Milenko, dziś na Twoje konto powędrowało 38zł z bazarku :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 15, 2008 7:59

Milena na razie nie pisała-pewnie nic nowego u Daszki się nie działo-i oby taki stan utrzymał się do końca rekonwalescencji-bo z nią -wiadomo-nic nie jest takie oczywiste! :? !

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon gru 15, 2008 17:00

:ok: żeby znowu nie zmaltretowała łapki
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 15, 2008 18:33

Daszka miała dzisiaj nacinany opatrunek gipsowy-bo łapka lekko spuchła,ale już jest ok-niestety kicia nadal miewa napady kaszlu,po skończeniu antybiotyku Milena weźmie małą do wet-w celu osłuchania płucek-może jednak ten paskudny kaszel się skończy?

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 16, 2008 8:57

Ech tak to jest z bezdomniaczkami, zanim się wykurują... :roll: :roll:

Witaj kropkaXL... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 16, 2008 17:53

Witaj kristinbb :lol: !
Daszka kaszle już bardzo długo :cry: -Milena znalazła ją już taką kaszlącą-pomimo podawania antybiotyku kaszel nie przeszedł,chociaż osłuchowo jest lepiej-może faktycznie pierwotna wersja-zarobaczone płuca-była właściwa!
Ale to były forumowe przypuszczenia-nie wiem co weci na ten temat mówili!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 16, 2008 18:09

oby nie ... taka ewentualność .. :(
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 16, 2008 18:13

Też mam nadzieję,że to tylko nietrafiony antybiotyk!
Żeby tylko grzyba nie złapała,bo przy tak długotrwałej antybiotykoterapii,może to pioruństwo zaatakować!
No i tu wylazło moje czarnowidztwo :? :oops:

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 16, 2008 18:23

:ok: miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze
ja tez jestem pesymistką, a potem się cieszę jak mi się to moje czarnowidztwo nie sprawdzi
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 40 gości