Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 20, 2008 7:12

Frania dzis słaba....
Sama zjadła, ale widać ze sił jej zaczyna ubywać. Spała ze mną przytulona taka mała kruszynka.
Dzis znowu spedzi cały dzien w lecznicy. Niestety to najlpesze wyjscie, jest bardzo zmeczona tym pobytem, wczoraj długo go odsypiała, ale nie moge jej zostawic bez opieki na całe 10 godzin.

Frania bardzo bardzo potrzebuje kciuków. Taka jest dzielna, tyle dni juz wytrzymała czekając na wynik..



wyniki mają byc dzis..podobno niestety tylko cześć...nie rozumiem, ile mozna czekac, przeciez od tych wyników zalezy zycie Franeczki. Morfologia i biochemia mogły byc juz dawno zrobione tu na miejscu..to jakies kompletne nieporozumienie...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto maja 20, 2008 7:16

Mocne kciuki dla Frani :ok: :ok:

Trzymaj się koteczko :!:
I ty berni też... :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 7:27

Bardzo dużo i bardzo mocno :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 20, 2008 8:08

Berni, daj znać jak tylko będą wyniki... :ok:

i powtórzę jeszcze za Agn - FIP nie jest zaraźliwy, nie bierze się "z powietrza" jak panleuko czy choćby kk.

U nas Klemens był zaraz po operacji płuc razem z chorą na FIP Kminką. Nie miałam serca izolować ani gasnącej w oczach Kmineczki, ani pociętego na sieczkę Klemensa, oni tak bardzo się kochali. Nic się nie stało.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 9:01

Berni, bardzo mocne :ok: cały czas...

Też nie rozumiem czemu to tak długo trwa, to czekanie na wyniki...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 20, 2008 11:00

ja też ciągle trzymam


i tez nie wiem, dlaczego to tak długo trwa :roll:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto maja 20, 2008 14:10

są wyniki, chociaz jednego brakuje..

felv ujemny, fiv ujemny, hemobartonelli nie ma...
leukocyty 22 tys, reszta morfologii w normie ( ale to są badania z ubiegłego czwartku wiec to mogla sie zmienic)
podwyzszone sporo parametry watrobowe (bilirubina)

tyle wiem z telefonu od weta..

pod koniec tygodnia ma przyjsc wynik badania na fip (PCR)

nie wyglada to dobrze, i co najgorsze zbytnio nie wiem co teraz robic.... :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto maja 20, 2008 14:24

wyników białka i albumin Ci nie podał ?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 17:03

wciąż i wciąż mocno trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 17:20

Georg-inia pisze:wyników białka i albumin Ci nie podał ?

Przyłączę sie do pytania.

A krew szła na badanie do Laboklinu, czy gdzie?

Bo ostatnio pani z Laboklinu mówiła fundacyjnemu wetowi, że PCR w kierunku FIP może być fałszywie dodatni [to, co było już powtarzane wielokrotnie - daje obraz kontaktu z koronawirusem], i że najbardziej miarodajny jest ciągle proteinogram.

Kciuki trzymam ciągle za piękną Frankę.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 20, 2008 17:21

Georg-inia pisze:wyników białka i albumin Ci nie podał ?


nie...
jade zaraz po małą to wezmę wyniki

jestem własnie zdziwiona że tych dwóch rzeczy nie ma badanych w pierwszej kolejnosci..wszedzie na forum w watkach o Fipie spotykam tę info..no ale ja sie nie znam..
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto maja 20, 2008 17:31

To czeklamy na wieści, jak maleńka dziś się czuje.
I nieustająco :ok: :ok: :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto maja 20, 2008 17:34

Agn pisze:
Georg-inia pisze:wyników białka i albumin Ci nie podał ?

Przyłączę sie do pytania.

A krew szła na badanie do Laboklinu, czy gdzie?

Bo ostatnio pani z Laboklinu mówiła fundacyjnemu wetowi, że PCR w kierunku FIP może być fałszywie dodatni [to, co było już powtarzane wielokrotnie - daje obraz kontaktu z koronawirusem], i że najbardziej miarodajny jest ciągle proteinogram.

Kciuki trzymam ciągle za piękną Frankę.


tak do Laboklinu...
kurcze, czyli jak w tym paskowych testach..niekoniecznie oznacza Fipa tylko kontakt z koronawirusem...


jade po małą...cały dzien jest dzis w lecznicy...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto maja 20, 2008 21:02

to są normalnie jakieś dziwy..

dwa tygodnie temu Frania miała hematokryt 50 %, w ubiegły czwartek 35%, wczoraj 42%....
wogóle czuje sie nieźle..ma apetyt i co mnie widzi to biegnie odrazu do miski...

dzis podawałam kolację reszcie ekipy...rezydenci + pół rezydent Zefirek w kuchni, Gusia i Łatka w pokoju...dzis był rarytas, bozita z ryzem i otrebami pszennymi, wiec koty darły sie w niebogłosy zebym szybciej nakładała na miski. Dałam juz wszytskiem a tu nadal słysze jakies rozpaczliwe miaukolenie...a to mala spod drzwi w swoim pokoju sie drze...otwarłam a mała w te pedy miedzy nogami mi czmychneła....

gorączka 39, apetyt jest....


dziwne to wszytsko.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto maja 20, 2008 21:33

I niech nadal będzie dziwnie, albo jeszcze dziwniej :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 91 gości