Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, dźwięki relaksujące...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 19, 2025 6:03 Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Misia uszko - oj..

Uff, dobrze, że minęło! Ale dźwięki... lepiej takich nie słuchać, nie wiadomo, jak zadziałają! :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69695
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 19, 2025 6:50 Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Misia uszko - oj..

jolabuk5 pisze:Uff, dobrze, że minęło! Ale dźwięki... lepiej takich nie słuchać, nie wiadomo, jak zadziałają! :strach:


W życiu nie spodziewałabym się takiej reakcji... :strach:
Są rodzaje padaczek gdzie ataki wywoływane są konkretnym dźwiękiem tzw. p. odruchowe - ale to była totalnie nieprzewidziana przez nas sytuacja, dźwięk był specyficzny ale Bąbel nigdy wcześniej nie miał takich objawów a tu niespodzianka. Całe szczęście że ma silne serce i ogólnie jest w niezłej kondycji jak na 19-latka, bo dobrze zniósł tą moją próbę zrelaksowania męża :strach:
Mąż zrelaksowany jak nigdy, sam w domu i pierwszy raz widział taki atak padaczkowy.

Blue

 
Posty: 23930
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sie 19, 2025 8:51 Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, dźwięki relaksując

O matko :strach: :strach: :strach:
no nie taki był zamiar mojego wpisu...
Obrazek

andorka

 
Posty: 13713
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 252 gości