Rano jak pisala Wiesia bylismy w lecznicy z 5-ma kotami i tak:
Zyta i ruda Alfa juz dobrze obadane obsluchane jedynie jeszcze do konca tego tyg.podawac wszystkim trzem immunodol i Alfie rudej pedzlowac podniebienie /tym sie ja zajme/.
Klakier - biegunka dostal antyb.Borgal i tablete po 1/2 Dia Dog&Cat - w piatek kontr.
Arletka - bardzo nie ladne dziasla - powiekszone wezly chlonne przyrzuchwowe i pachwinowe, nadzerka na dolnej wardze - dostala antyb.i pedzlowanie jamy ustnej, w piatek kontr. ma brac rowniez immunodol.
wskazane wykonanie testu bialaczkowego.
Ewelinka - zdjete szwy z ktorymi nie moglam sobie poradzic. Byla bardzo grzeczna.
I biedna Mery tez zawieziona - brykaj kochana za Teczowym Mostem juz cie nic nie boli i nie kaza ci jesc tego co nie lubisz.
Jutro ranne leki lacznie z zastrzykami jest uzgodnione z Monika ze poda wszystko przygotowalam i opisalam ze nie bedzie musiala szukac.
Rzeczywiscie jak wychodzilam wieczorem po Teresie Helenka zasnela na boczku widac ze kociatko slabe przykrylam ja kocykiem.
Klakierowi juz lepiej nie chce siedziec w boksie ale musi ze wzgledu na jedzenie INTESTINAL
no i obserwacja kupy.
Wiesiu maty antyposlizgowe zdaja egzamin

To jutro rano mam wolne podlece do Mary wieczorkiem.
Dziekuje bardzo Marze za przekazanie karmy i ipakityny po Mery dla Belmonda - duza pomoc.
Belmondowi bardzo smakuje i dziekuje.
Dziekuje bardzo Wiesi za nieoceniona pomoc ktora sama zadeklarowala na dzisiejszy ranny dyzur.