Moderator: Estraven

filo pisze:Nie wiedziałam, że można jednocześnie mruczeć i mlaskać.Kukułka potrafi
![]()
Nie zdążyłam wysłać. Ptysik puścił pawia giganta. Chyba resztki śniadania obejrzałam.
A Łasiszczur zajął mi wyro. Nie mam gdzie iść spać.
Kukułki zdolne bestie 

Marcelina31 pisze:Młode cudne ale to wieszbo Ci mówiłam.
Ja tu pisze w sprawie tej sieroty z parkingu, cośmy ją próbowały złapać a się nie dała ;(
Ten kociak może być w wieku twoich Kukułek, kopiłam whiskasa żeby gnoma dokarmić i resztki wezmę to co moja królewna Jadwiga nie zjadła czyli wszystko co nie jest kurczakiem. Sheby. i spróbuje jutro ja dorwać mam nadzieje, ze się uda....
Kolega mieszka pod Szamotułami, pracuje w Poznaniu. Wziął kociaka ze sobą. Zapakowałam go w duży karton zamknięty, żeby małe nie uciekło w trakcie podróży. Pojechało w bagażniku. K... co miałam zrobić. Nie zabiorę kociaka, bo gdzie? i co z nim dalej? Poza tym było w wieku, w którym nie powinno być odłączane od matki, a do matki wraca. Kolega powiedział, że jego. Jeszcze do żony dzwonił, czy aby na pewno i czy ma przywieźć z powrotem. Zapytałam o sterylkę kocicy - no tak, ale ona taka młoda... Kateczka pisze:oo pchełka też dziś była na szczepienu...i też temp. za wysoka...ale ma sie swietnie wiec chyba będzie ok