130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

[dominikanna1]

Ja-ba zostało coć jeszcze dla mnie? Witam środowo!

[wiora]

witam
a czy dla mnie cos zostalo
po wczorajszych perypetiach to dopiero sie wybudzilam i wstalam z wielkiem trudem.czuje sie tak jakbym maraton odbyla wczoraj i to dwukrotnie,boli mni edoslownie wszystko
ale choc jeden plus tego wszystkiego
Karolinka zadowolona ze jestem z nia w domu a pozniej bedzie jeszcze bardziej zadowolona bo pojade po jej ulubione puszeczki,takie z samym prawdziwym mieskiem w srodku,bo teraz to tylko takie mi jada,rzecz jasna najmniejsze i najdrozsze najlepiej smakuja-kseciunia jedna
jak jej dam cos normalnego -to sie patrzy na mnie jak na glupia,takze co zrobic-nie chce mi sie jechac no ale coz lepszy kot zadowolony jak nadasany

[wiora]

podrzuce

[aglo]

Rany, dziewczyny, wypadłam z wątku przy 22 stronie!!
A tu już 33 biegnie!

Witam!

Zdrowieję po ślubie, weselu, wyjazdach i imprezach okołoweselnych.

A jak Boguś i Kapselek?

Zaraz muszę lutowy przelewik zrobić...

[iza71koty]

Dziewczyny wczoraj zrobiłam rozliczenie za miesiąc styczeń. Wszystko jest na poprzedniej stronie plus wkleiłam za radą JA-BY na stronę 1.Bardzo proszę o sprawdzenie czy wszystko się zgadza.Wszystkim Opiekunom Wirtualnym i Osobom Wspierającym Piękne Serdeczne Dzieki za wsparcie i wpłaty. Bez Was ta Pomoc nie byłaby mozliwa. Piekne DziekiJesteście Kochani

[iza71koty]

Rany, dziewczyny, wypadłam z wątku przy 22 stronie!!
A tu już 33 biegnie!

Witam!

Zdrowieję po ślubie, weselu, wyjazdach i imprezach okołoweselnych.

A jak Boguś i Kapselek?

Zaraz muszę lutowy przelewik zrobić...

Witaj Aglo No w koncu do Nas dotarłas. No to juz liczę ze będziesz cześciej zaglądac???No leci powolutku 33 strona. Nie w takim tempie jak to było kiedy była Nifredil ale działamy dalej Bede walczyć o budki dla kociakow z TONZ. Wczoraj wpadla rybka z TONZ. Wiec powolutku, powolutku moze będzie lepiej. Dzis byłam u Weta. Wzięłam wszystkie leki z nadwyzką do domu bo potem nie mam jak latać a kolejki u Nas sa długie.Wzięłam też recepty na dwa rodzaje kropelek do oczu dla kociakow. Wiec narazie wszystko mamy.Wiosną przydałoby sie zakupić troche Fiprexu w kropelkach, bo kociaki po krzakach łapią wszoły. A to jest skuteczny choć nie tani środek. W tamtym roku jak im zrobiłam to wszystkie wszoly poszły precz i futerka były sliczne.Podpytam jeszcze Agiis-s czy preparat moglibysmy zamowić przez Vive. Koszt dzisiejszej wizyty to 100 zł.W miare mozliwosci będe prosić o jakieś Bazarki, jeśli to mozliwe Aglo kilka stron do tylu sa zdjęcia Bogusia bo ostatnio wstawiałam. Wyszedł ślicznie U chłopcow wszystko dobrze. Dzis Kapselek dostanie lek na kk bo znow trochę kicha.

[wiora]

to ja podrzuce,
juz spowrotem kicia zadowolona,a moj portwel lzejszy cholera
tu wszystko jest tak drogie ze glowa boli,najgorsze jest to ze jest recesja ludzie prace traca a wszystko poszlo do gory
za sama wizyte u wetki zaplacilam 22 euro a byl to tylko doglad bez zadnych badan itd

takze bardzo bym byla wdzieczna i z mila checia skorzystala z oferty NOT jesli masz jakies zbedne tabletki ktorych nie potrzebujesz to ja z mila checia wieczorem bym wyslal pw
to chodzi tylko o skorzystanie z nich raz w razie wu o jesli okaze sie ze ona nie jest wysterylizowana to zaraz po rujce z nia pobiegne do weta.

[wiora]

hopsamy

[dominikanna1]

Jeżu zaczęło się!!! Dziś przyjechałam na karmienie a tu ogólne poruszenie jakieś wśród kotów! Dotarło do mnie co sę dzieje jak zobaczyłam 2 kotki na drzewach Jutro rano jade do Tozu błagać o klatke wystawową albo choc rade jakąś!!!!

[Ja-Ba]

Jeżu zaczęło się!!! Dziś przyjechałam na karmienie a tu ogólne poruszenie jakieś wśród kotów! Dotarło do mnie co sę dzieje jak zobaczyłam 2 kotki na drzewach Jutro rano jade do Tozu błagać o klatke wystawową albo choc rade jakąś!!!!

o qrcze...

[wiora]

o zboze

[dominikanna1]

Teoretycznie mam gdzie je przetrzymać po sterylce choć nie obejdzie się bez awantury, ale co mi tam Niestety nie wiem jak je złapać, czy mi pożyczą łapke i nie mam klatki żeby doszły do siebie przez te pare dni! I to jest big problem Na amory im się zebrało!

[wiora]

straszne ze tak szybko te pory godowe sie zaczynaja
matka natura cos ostatnio bardzo przyspiesza ze wszystkim
wiecie u was w Szczecinie to chociaz wy dbacie o to zeby te biedne kotki wysterylizowac,a u mnie w Lesznie to i owszem znajda sie ludzie ktorzy dokarmia ale niestety jesli chodzi o sterylizacje to nikt ich nie wykonuje,moze tez dlatego ze nikt u nas nie zrobi tego nieodplatnie a z tego co pamietam to koszt takiej sterylki to ok 150-200zl
moja siostra za dwie kotki zaplacila 300 po znizce jako staly klient,takze nawet ciezko mi pomyslec ile musi zaplacic nie staly klient

ja juz niestety uciekam-jak zwykle wszystko co dobre konczy sie szybko -jutro znow do roboty
takze spokojnej nocy wszystkim zycze

[iza71koty]

Witam Serdecznie Dziewczyny. Naszym Kociakom na amory sie nie zbiera, jedynie chłopcy czasem pajacuja.Dziewczynki grzeczne bo po sterylkach i jedyny okaz jakiejs zmiany to to ze się więcej do mnie łaszą. Na opuszczonych działkach też nie zauwazyłam zeby działo sie cos szczególnego,jedynie młodzież na działce dziś figlowala po drzewkach a nawet i starsi dołączyli do zabawy. Zrobiłam trochę zdjeć ale kiepskiej jakości bo niestety było ciemno. Potem wstawię.Dziś pierwszy raz widziałam jak Nikus pieknie sie gania z Malinką i jak Malinka go zaczepia do zabawy. Chciala nawet wkrecić w ta zabawe Kaspselka ale Kapselek był trochę zdezorientowany sytuacją wiec przysiadł z boczku i obserwował.Na koniec Zuzia zrobiła spacerek po drzewie i też miała ochote na zabawę bo zaczeła mnie najpierw zaczepiac a potem sie przysiadła do Nikusia, Malinki i Kapselka.Dzis kociaki w potrzebie dostały każdy swoj lek. Jak juz pisałam najbardziej grzeczny jest Tuptuś i z wielkim oddaniem pozwala sobie włożyć tabletkę do gardziolka oraz siedzi grzecznie gdy zakraplam mu oczka. Dzis dostał trzeci dzien lek i trzeci raz zakroplilam mu oczka Tobroseptem. To droższe krople ale dzis rozmawiałam o nich z Wetą i Ona mowiła że one są najlepsze bo podobno ostatnio robili nad nimi badania i wiele zawiesin i kropli stosowanych przy kk moze podrażnić rogówkę a nawet uszkodzić. Zas Tobrosept jest bardzo bezpieczny i skuteczny według badań i daje bardzo dobrze efekty leczenia. Tak więc postanowiłam ze jednak dołoze i wykupie Tobrosept a recepte na te tansze krople narazie sobie odpuszczę.Ten Tobrosept co miałam juz sie kończy i starczy mi tylko jeszcze na jutro wiec dobrze ze dzis wziełam receptę od Wetki.Kapselek też bardzo dobrze zniosł dzisiaj podanie tabletki głęboko do pysia. I zakroplenie oczek poszło bez przeszkod. Największe trudnosci sprawia mi niestety Bartuś, bo jest wielki, silny i się wyrywa.Ale jakos dziś znow dalismy rade. Bardziej martwi mnie to ze ta łapka taka ciepła jest i dalej mocno spuchnięta.Nic zobaczymy jak nie pomoze lek w miare skutecznie to musze zanieść Bartusia do Weta.Dodatkowo wczoraj odkryłam że Bazyli i Kacperek też mają spuchnięte łapki i utykają. Dziś Bazyli dostał lek ale niestety Kacperka nie było. Reszta kociaków narazie nie wymaga interwencji. Jedynie dziś doszła jeszcze czarna kotka z działek ta do sterylki. Ma dosć mocny kk i dzis dałam jej tabletkę do pysia. Byłam w szoku ze mi na to pozwoliła bo nigdy się nie zbliża raczej tylko czeka aż zostawię jedzonko. A dzis jadła mi przy nogach no to ją capnęłam i szybko tabletka.Muszę ja trochę postawić na nogi przed sterylka bo nie chce potem komplikacji że bardziej się rozchoruje.Pozdrawiam Was Serdecznie Dziewczyny i Wielkie Dzieki za Wszystko i Opiekę naz wątkiem

[iza71koty]

Teoretycznie mam gdzie je przetrzymać po sterylce choć nie obejdzie się bez awantury, ale co mi tam Niestety nie wiem jak je złapać, czy mi pożyczą łapke i nie mam klatki żeby doszły do siebie przez te pare dni! I to jest big problem Na amory im się zebrało!

Dominikanna1 klatkę łapkę to mogłabym Ci pozyczyc. Ale z klatką wystawowa to gorzej bo obawiam się ze będzie mi potrzebna.Może zapytaj NOT.Wiem że ma klatki ale nie wiem czy są wolne?Ja bym w TONZ podpytała czy by nie przetrzymali u siebie kilka dni, choc ja osobiście tego nie robie bo boje sie zeby kotka czegoś nie złapała u nich.Napisz pw do NOT.Nic mi w tej chwili do głowy innego nie przychodzi.