kocięta CK czekają na domy - wszystkie MAJĄ DOMY :)))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 04, 2006 1:06

To u mnie moje kotki mają jak w banku. To pewnik.
Ciapek ma z małą różnicą - dom tymczasowy ale reszte tak.
Czyli na taką piękną Oliwkę kiedyś mam szanse.
Dziękuję.
p.s. przyznaje że bywa ciężko (Ciapek) ale wszystko jest do przezwyciężenia i pokonania.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob sty 07, 2006 11:21

ależ sie ukryły no

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie sty 08, 2006 1:32

Batka pisze:ależ sie ukryły no


one tak zawsze... chyba że się jedzeniem zaszura... :twisted:
imaverolowania mają dosyć... :roll:

A ja wiem, ale nie powiem... :twisted: :twisted: :twisted:

(coś fajnego wiem) :D :D :D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie sty 08, 2006 1:34

Jose Arcadio Buendia pisze:
Batka pisze:ależ sie ukryły no


one tak zawsze... chyba że się jedzeniem zaszura... :twisted:
imaverolowania mają dosyć... :roll:

A ja wiem, ale nie powiem... :twisted: :twisted: :twisted:

(coś fajnego wiem) :D :D :D
:twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 08, 2006 1:35

Jose Arcadio Buendia pisze:
Batka pisze:ależ sie ukryły no


one tak zawsze... chyba że się jedzeniem zaszura... :twisted:
imaverolowania mają dosyć... :roll:

A ja wiem, ale nie powiem... :twisted: :twisted: :twisted:

(coś fajnego wiem) :D :D :D


Ja też wiem :twisted:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie sty 08, 2006 1:35

no mówże :twisted:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie sty 08, 2006 1:37

Czy Wy nigdy nie sypiacie :?: :?: :?:

O sen mi chodzi...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie sty 08, 2006 1:40

Chiara pisze:Czy Wy nigdy nie sypiacie :?: :?: :?:

O sen mi chodzi...

czasami sypiamy :twisted:
no mówicie....... :?:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie sty 08, 2006 1:58

Wojtuś już w domu. :D

A domki znalazły DWA kocurki, które mieszkały w domu wolontariuszki i lada dzień miały trafić do Krakowa :D :D :D
Zadzwoniła Pani, której kotek umarł dopiero co, w wyniku wstrząsu po podaniu jakiegoś leku, była zrozpaczona. Szukała kotka. Wspólnie z Ryśką uzgodniły, że najlepiej będzie, jeśli weźmie jednego z dwóch maluchów od Sabiny, wolontariuszki CK. To są malce które do CK oddał nieodpowiedzialny rozmnażacz...
I po niedługim czasie Sabina dzwoni z wieścią - Państwo (bo przyjechała cała rodzina! :D :D :D ) nie wiedzieli, którego wybrać, więc wzieli obu! :D :D :D Cudnie! :D :D :D Chłopaki wygrali los na loterii!

A wogóle to nawet nie napisaliśmy, ze w kocięcarni są nowe okna! :D :D :D Supermega nowoczesne, szczelne, bezpieczne i estetyczna. A co najważniejsze, okna mają gigant parapety!!! Można na nich siedzieć godzinami i obserwować świat! :D :D :D Ba! Można się położyć! :D :D :D Koty bardzo dziękują Wujostwu, które planując remonty w budynku uwzględniło ich pomieszczonko na pierwszym na pierwszym miejscu! :D :D :D

Zresztą koty ściskają Wujostwo generalnie. I ocierają się przymilnie!:D:D

Koty są bardzo zadowlone, bo sobie chrupią na tym parapecie witaminki co im je Ciocia Mysza przysłała. Bardzo im smakują (za bardzo :twisted: )... Bardzo dziękują. :D:D

Zaś Kotek z wielkim smakiem zjadła na kolację Purinkę dla kociąt, którą dostała od Cioci Rene. Bardzo jej smakuje! :D Dziękuje mrucząc :D:D

Ps.
Chiara, z rzadka się gdzieś tam zaśnie, ale nie za często... (bo wiesz, flotkę rozwalą... :twisted: )

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie sty 08, 2006 2:01

Te, z ta flotka :twisted:
lulu marsz :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sty 08, 2006 8:34

A wogóle to nawet nie napisaliśmy, ze w kocięcarni są nowe okna! Supermega nowoczesne, szczelne, bezpieczne i estetyczna. A co najważniejsze, okna mają gigant parapety!!! Można na nich siedzieć godzinami i obserwować świat! Ba! Można się położyć!

Muszę to zobaczyć!

czarnaR

 
Posty: 147
Od: Śro lut 09, 2005 18:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 08, 2006 9:00

Miałem na myśli to, że koty mogą się położyć... Ja nie próbuję nawet... Musiałbym tam betonowy katafalk zamiast parapetu zamontować. Ale koty też łądnie wyglądają na tym parapecie... :lol: :lol: :lol:
Zapraszam do oglądania... :lol:

Ps.
Kotek właśnie zrobiła zupełnie normalną kupkę i biega po domu gadając o tym głośno, zaraz wymyje sobie tyłeczek, a potem przybiegnie mnie całować... 8O Ratunku! :!: :!:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie sty 08, 2006 10:51

Miałem na myśli to, że koty mogą się położyć... Ja nie próbuję nawet... Musiałbym tam betonowy katafalk zamiast parapetu zamontować. Ale koty też łądnie wyglądają na tym parapecie...

:ryk:
Zapraszam do oglądania...

Jutro?...
Kotek właśnie zrobiła zupełnie normalną kupkę i biega po domu gadając o tym głośno, zaraz wymyje sobie tyłeczek, a potem przybiegnie mnie całować... Ratunku!

Może miętowa zemsta colgate? U nas działa :twisted:

czarnaR

 
Posty: 147
Od: Śro lut 09, 2005 18:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 08, 2006 11:00

jak witaminki mogą smakować ZA bardzo? :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sty 09, 2006 0:15

Alina1971 pisze:To u mnie moje kotki mają jak w banku. To pewnik.
Ciapek ma z małą różnicą - dom tymczasowy ale reszte tak.
Czyli na taką piękną Oliwkę kiedyś mam szanse.
Dziękuję.
p.s. przyznaje że bywa ciężko (Ciapek) ale wszystko jest do przezwyciężenia i pokonania.

Alina, Oliwka byłaby z Wami szczęsliwa, jestem PEWNA 8)


Mysza, myślisz, że Jagoda nie lubi witamin ZA bardzo? :twisted:

Ciociu Czarna - napisałam pw. 8) :D

Jarek mnie wszystkie kocięce newsy ukradł i nie mam już co napisac :crying: :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 220 gości