MOJE KOCIE BIEDY cz.2 Mała Calinka ocalona przed śmiercią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 17, 2014 15:08 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

a cio to za szary ponton? 8O Który to tak idealnie sie wpasował w posłanko? :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 17, 2014 15:11 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

alessandra pisze:a cio to za szary ponton? 8O Który to tak idealnie sie wpasował w posłanko? :1luvu:

To jest Gucio :mrgreen: Bardzo sobie chwali to leżanko, spędza tam całe godziny :kotek:
Lifter pisze:Lalus i ten zdumiony okrogloglowy "krowiak" na oknie rzadza.

Pandziak patrzy przez okno na swoje podwórko :201461
kicikicimiauhau
 

Post » Pt paź 17, 2014 15:16 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Beatko, zmień ten tytuł, bo jak się ma takie cudne foooterka to nie ma prawa być nikomu smutno :wink: :piwa: :201461

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 17, 2014 16:34 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Beata odpowiedziala;
"To jest Gucio :mrgreen: Bardzo sobie chwali to leżanko, spędza tam całe godziny "

- a ja pomyslalam, ze to Puszek.
Widze, ze masz balkon,
masz jakies zabezpieczenia na nim czy po prostu nie wypuszczasz na niego kotow?
Ja mam duzy balkon i Okruch czesto korzysta i bardzo lubi.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Pt paź 17, 2014 16:53 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Janinko moje koty nigdy nie korzystają z balkonu,boję się ,że je przewieje...zresztą od roku mam zepsute to skrzydło i nie umiem go otworzyć,a jak myję okno to wychodzę na balkon przez kuchnię :(
jakoś tak sobie radzę...
alessandra pisze: Beatko, zmień ten tytuł, bo jak się ma takie cudne foooterka to nie ma prawa być nikomu smutno :piwa:

Mimo wszystko jest smutno :(
Ostatnio edytowano Nie paź 19, 2014 15:03 przez kicikicimiauhau, łącznie edytowano 1 raz
kicikicimiauhau
 

Post » Pt paź 17, 2014 16:58 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Przewieje? W futerku w lecie? Mopik latem uwielboa uwalic sie na balkonie, w sloneczku. Albo siedziec przy barierce (mam taka z bambusowych patyczkow) i przez szczeliny podziwiac wielki swiat. Co swieze powietrze, to swieze powietrze... Wiadomo, ze ciezko zapanowac nad taka kocia banda ale sprobuj im ten balkon do wiosny udostepnic. Na ktorym pietrze mieszkasz?
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2014 17:31 przez Lifter, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4936
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 17, 2014 17:02 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Phantasmagori !
bardzo dziekuje za pomoc.

Uwazam tak jak Lifter,
szkodz, zeby koty nie korzystaly.
Okruszek jest zabierany nawet na plaze, jedzie w transporterze a spaceruje w szelkach, nawet do wody sie zbliza i dziwi sie ... taka olbrzymia kuweta? jak to ogarnac? i kopie dolki, haha
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2014 17:26 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam posty.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Pt paź 17, 2014 17:21 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Udalo sie z koncu !
Przedstawiam Wam Okruszka.
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2014 17:30 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam posty.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Pt paź 17, 2014 17:29 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

kicikicimiauhau pisze:Laluś pod kocykiem od cioci Rilli :1luvu:
Obrazek Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jaki susełek kochany <3 <3 <3

111janina pisze:Udalo sie z koncu !
Przedstawiam Wam Okruszka.


Śliczny Okruszek, teraz czas osobny na wątek kotełka :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Pt paź 17, 2014 17:30 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

To chyba Okruch albo Okruszysko. A w sumie bochen chleba :P

Kot-filozof, co widac, poczciwa mordka.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4936
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 17, 2014 17:57 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Ale fajniutki Okruszek! :mrgreen:
A Laluś jak zwykle - przystojniak i słodziak <3

Beatko, cały czas mam ubranko dla Misia, jak poczuję się lepiej, pójdę na pocztę i je wyślę do Was :) :ok:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 17, 2014 18:15 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Lifter:
"To chyba Okruch albo Okruszysko. A w sumie bochen chleba :P"

- wazy osiem kg.

Lalus w kocyku wyglada pieknie, fajnie mu w blekicie.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Pt paź 17, 2014 18:21 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

ale Okruch, miło poznać kota :201461
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 17, 2014 18:34 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

Cudne foty :1luvu:
Ale widzę, że wątek dalej pod specjalnym nadzorem.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 17, 2014 18:36 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Wyznania żebraczki. Nieustannie smutno

"...teraz czas osobny na wątek kotełka :D"
- chcialam tylko go przedstawic,
dziekuje Beacie za pozwolenie na to w Jej watku.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości