Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

A ja w młodziezowym zespole przy kościele... nadam się? :roll:

Widzisz villemo5 jak narozrabiałaś ... :ryk:

A ja gram na fortepianie i jest komplet...

Za chwileczkę AGN będzie miała całą orkiestrę do dyspozycji. :lol:

Jaaaaaaa? Czymże znowu? :roll:

villemo5 pisze:Jaaaaaaa? Czymże znowu?

Padło na Ciebie.. :roll:

Ktoś zawsze musi być winny... :wink:

Przyjmę to z pokorom i godnościom osobistom... :twisted:

Moj brat dolaczy z trabka, czy chce czy nie chce. Ale uwielbia moje futra, tak ze nie bede musiala namawiac. W chorze tez spiewal :mrgreen:

No i ma przeszlo 2,10 cm, to kto bedzie jeszcze nas chcial pobic?!

Agn pisze:Tak w ramach 'łatwe - niełatwe'.
Wczoraj, kiedy Aśka po mnie przyjechała, najpierw wnosiłyśmy zapas wiórów do piwnicy. Niestety, pora była taka, że natknięcie się na sąsiadów nie było do uniknięcia. I najpierw dostałam z buta: "Pani lepiej wywietrzy, bo jak to koty znoszą." Nie byłam kompletnie w nastroju, do dyskusji, zresztą, pewnie bym się i tak nie odezwała. Ale ubodło mnie to szczególnie w tamtym momencie, bo akurat czekała mnie ciężka wyprawa z Re'tu i Boguszem.
Za to, kiedy schodziłam już z kotami w kontenerku do samochodu, spotkałam sąsiada, który mieszka z rodziną zaraz pode mną. Miło powiedział 'dzień dobry', uśmiechnął się, zajrzał w kontenerek i mówi: "Wszystkiego dobrego, pani chyba nie muszę przypominać jaki dziś dzień."
Nie powiem, żebym się nie wzruszyła.

Ja mam trochę innych sąsiadów - uwagi mi nie zwrócą, bo odwagi brak, ale za plecami to d..pę obrobią

Fajnie że są jeszcze tacy sąsiedzi którzy dla odmiany powiedzą coś miłego :king:

O widzę zapisy do chóru! Można :?:

To ja dołączam z fortepianem, fletem, wkręcę siostrę z gitarą, mogę też wziąść marakasy i pokrywki od garnków:mrgreen:

Pojedziemy do lasu
Narobimy hałasu
Pogramy i pośpiewamy
Agi zastraszyć nie damy

Tilą poszczujemy
Pigułą rzucimy,
A gdy będą podskakiwać
Boguszem oślinimy

Trocinami zużytymi
w oczy im rzucimy
Kocim pawiem i psim rzygiem
progi ozdobimy

Kulig se zrobimy
kiełbasy uwędzimy
A potem się upijemy
i do domu wrócimy :mrgreen:

W piecu napalimy...
Nakarmimy psa...

:ryk:

Koci Pancerni ... :ryk:

Odlot! Po takim dniu to bylo wlasnie to, czego jeszcze brakowalo. Dziekuje!

No, to widzę, że chórek dobrze zorganizowany jest i przygotowany na różne okoliczności. :mrgreen:

W ramach radosnych nowin - Bogusz wlazł mi swoim zwyczajem na kolana i poskrobał mi klatę swoimi dwoma kłami w miłosnych wyznaniach. Wygląda tak, jakby się nagle zestarzał bardzobardzo.

Czarny z Łazienki nadal ma kłopoty z oddychaniem. W mądrych książkach nic ciekawego nie znalazłam. Czekamy aż leki zaczną działać. Podałam mu immunostymulatory, niech ma. Łyka wszystko i przyjmuje zastrzyki bez mrugnięcia okiem.

Z historyjek sąsiedzkich. Sąsiad u mnie był.

Jeden z tych `normalniejszych`, ale on ma psa, więc może być normalniejszy [nie, nie Wścibas, jego do domu nie wpuszczę już]. Luknął na zamoknięty sufit, troszkę pogadaliśmy o tym, że oddany rok temu budynek się roztapia i tyle. Przeżył. Wyszedł na własnych nogach. Nie powalił go smród, a koty nie zeżarły.
Teraz wszyscy, jak jeden mąż wywalamy śnieg z balkonów i odkuwamy sople ze ścian zewnętrznych. Tzn. - ja to będę robić jutro - dziś mi się już nie chciało, a po ciemku nie będę.
I tak oto chyba mamy przedwiośnie - śnieg się topi i zalewa ściany oraz sufity.

Przedwiośnie... Wrrrrrrrr
Ale niech już nie będzie biało!

laaallaaaaa.... Chodz, pomaluj moj swiat, na zolto i na niebieeesskoo...

A dla przypomienia, tak to robia fachowcy...

Piszesz mi w liście, że kiedy pada,
kiedy nasturcje na deszczu mokną,
Siadasz przy stole, wyjmujesz farby
i kolorowe otwierasz okno.
Trawy i drzewa są takie szare,
barwę popiołu przybrały nieba.
W ciszy tak smutno, szepce zegarek
o czasie, co mi go nie potrzeba.

Więc chodź, pomaluj mój świat
na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
malowana twoją kredką.
Więc chodź, pomaluj mi życie,
niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w_pełnym słońcu,
kolorami całej ziemi.

Dosc koloru Kuzynko?

Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kto przegląda forum