MILA NIE ŻYJE ,ALE BŁAGA O POMOC DLA SWOJEGO RODZEŃSTWA...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 28, 2010 17:47 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

ja tez trzymam kciuki za zdrowko Milusi :ok: i za domki,zeny sie nie wycofaly :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw sty 28, 2010 19:42 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Kocia Lady pisze: mój światopogląd przewartościował się o 360 stopni


pomijając resztę wypowiedzi z którą sięzasadniczo zdarzam - poprawiłaś mi tym stwierdzeniem humor po dzisiejszym popołudniu :wink: :mrgreen:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Czw sty 28, 2010 19:58 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Coraz lepsze wiadomości :) Żeby jeszcze z tą raną się uspokoiło...

ewik1976

 
Posty: 696
Od: Pt cze 12, 2009 12:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 28, 2010 20:35 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Hanulka pisze:Na początek mięsko...
Obrazek
A teraz trzeba sie umys.. wreszcie nie mam kapelusza
Obrazek
Ale mi dobrze, mruczę glośno, najedzona odpoczywam... cicoa jest blisko... widzicie moja rankę?
Obrazek
Jak ja tak kocham.... Domku...
Obrazek


przepraszam, wczesniej z pośpiechu umieściłam zdjęcia wczorajsze.... :ryk:



Ciocie... i Wujkowie...

pani z Gdańska zadzwoniła z przeprosinami, że jej przykro, ale nie może wziąc Mileczki... powiedziała, że rozesłała wici, może któraś z jej przyjaciółek lub znajomym.. to miłe.. szkoda, ale dziękujemy...

jest natomiast szansa, że Milke adoptuje na stałe młoda para z Łodzi, juz pracująca (bez żadnego zwierzątka)...nie razi ich trójłapaka... może odwiedzą ja w lecznicy... ale żeby nie zapeszyć... :ok:
moja sąsiadka do mnie zadzwoniła i zapytała, jak tam "nasza koteczka"".... no znów nie zapeszamy.... :ok: pojawiają się możliwości..., jak też widzicie różne się zmieniają, ale ja jestem dobrej myśli.... i proszę Was o bardzo mocne kciukasy... aby tylko Mileczka wyzdrowiała...
IKA6 :1luvu: jeszcze raz Ci dziękuję... także za deklarację, że możemy w każdej chwili... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

będe dzwoniła do lecznicy, ale najszybciej po 21... bo wcześniej to tam jest tlum... oczywiście jureo będe u Milki, po poludniu, bo od rana pracuję... zostawiłam jej na śnisdanko gotowanego kurczaczka z marchewką i kluseczkami w rosolku...

cicie dziękuje za wsparcie....i zrozumienie... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

moze kociamysza :1luvu: jak będzie miała chwilke zamieści filmiki z dziś....
kociamysza :1luvu: :1luvu: :1luvu: dziękuję i Milunia dziękuje Cioci i Wszystkim Ciociom, które Jej pomagają w każdy sposób... Milunia dziękuje swojej Wybawicielce za sznsę na nowe życie - Andzelice... powiedziała mi to dzisiaj....
Milko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 20:54 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Andzelika i Hanulka dla mnie jestescie wielkie i chyle przed Wami czola..
a co do domku..moze to jeszcze nie byl ten domek :?: nie trzeba sie spieszyc..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw sty 28, 2010 21:01 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Ciepła pisze:Andzelika i Hanulka dla mnie jestescie wielkie i chyle przed Wami czola..
a co do domku..moze to jeszcze nie byl ten domek :?: nie trzeba sie spieszyc..



A ja chylę czoła Wszystkim kochanym Ciocio i Wujkom, bo tak mnie i Milkę bardzo wspierają :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję Wam....

i zapraszam na bazarek licytacyjny cucnych szlachetnych kolczyków na rzecz Milki zorganizowany przez ciocię ewik1976 :1luvu: :1luvu:
ja tylko wrzuciłam w net...

viewtopic.php?f=20&t=106949

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 21:24 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

kociamysza pisze:Panie, Panowie - flesze - oklaski - fanfary - oto nasza Gwiazda- Milkaaaaaaaaaa <------ Kliknac

Haniu, jestes Wielka!

P.s
To jest wersja beta, tworzona po polnocy. Wymaga poprawek, ktore zostana dokonane w ciagu dnia (w tajemniczych okolicznosciach program skrocil filmiki). Tekst mozna edytowac wiec jesli maja byc jakies zmiany, prosze sie nie krepowac :)



kociamysza :1luvu: :1luvu: jesteś WIELKA :1luvu: :1luvu: dziękuję Ci za ten film... ryczę jak bóbr...
załadowałam go do podpisu... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 22:06 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Dobra, dobra, to nie ja jestem tylko wujek MD, ktory filmik zlozyl.

Nad kolejnym bedzie pracowal ciutke dluzej, bo jak mi tlumaczyl to dwa rozne zapisy i cos tam, cos tam :)

I powiedz Mili, ze Yoda/Kicia powiedziala, zeby sie nie wyglupiala, tylko brala swoje puupsko z tej lecznicy i juz :)

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Czw sty 28, 2010 22:16 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

kociamysza pisze:Dobra, dobra, to nie ja jestem tylko wujek MD, ktory filmik zlozyl.

Nad kolejnym bedzie pracowal ciutke dluzej, bo jak mi tlumaczyl to dwa rozne zapisy i cos tam, cos tam :)

I powiedz Mili, ze Yoda/Kicia powiedziala, zeby sie nie wyglupiala, tylko brala swoje puupsko z tej lecznicy i juz :)


WUJKU KOCHANY.. MILECZKA ŚLE CAŁUSKI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:ryk: :ryk: :ryk: no powiem jej już jutro :ryk: :ryk: :ryk:

a teraz newsy:
dzwoniłam do lecznicy.. właśnie w trakcie rozmowy :!: Milka się skoopolała, a sekundę wcześniej wet powiedział, że czeka ją lewatywa :mrgreen: mądre kocię, nie :?: :?: :?: :ryk: :ryk: :ryk:
temperatura w normie, stan stabilny, dostaje silny antybiotyk na tę dziurę i ropsko...., mało je.. ale jak ja jestem, to wpycha równo.... zasuwam jutro zaraz po pracy... przebiję się przez te zaspy, żeby nie wiem co :evil: genetalnie jest poważnie, ale stabilnie i koteczka walczy... nooo koopol dowodem jest na to :!: :!: :!:
ciocie i wujkowie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 22:20 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Hanulka pisze: mało je.. ale jak ja jestem, to wpycha równo.... zasuwam jutro zaraz po pracy... przebiję się przez te zaspy, żeby nie wiem co :evil: genetalnie jest poważnie, ale stabilnie i koteczka walczy... nooo koopol dowodem jest na to :!: :!: :!:


Ja tez lubie towarzystwo przy zarelku, samej mi nie smakuje :)

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Czw sty 28, 2010 22:21 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Hanulka pisze:dzwoniłam do lecznicy.. właśnie w trakcie rozmowy :!: Milka się skoopolała, a sekundę wcześniej wet powiedział, że czeka ją lewatywa :mrgreen: mądre kocię, nie :?: :?: :?: :ryk: :ryk: :ryk:
temperatura w normie, stan stabilny, dostaje silny antybiotyk na tę dziurę i ropsko...., mało je.. ale jak ja jestem, to wpycha równo.... zasuwam jutro zaraz po pracy... przebiję się przez te zaspy, żeby nie wiem co :evil: genetalnie jest poważnie, ale stabilnie i koteczka walczy... nooo koopol dowodem jest na to :!: :!: :!:
ciocie i wujkowie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


hehe, kto czytał Szwejka ten wie że już w CK armii lewatywa leczyła większość dolegliwości :wink: :ryk:

a wracając do tematu - Milka bez wygłupów, jeść, zdrowieć i do domu! :twisted:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Czw sty 28, 2010 22:21 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

za qpala :ok:
Hanulka bedzie git :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw sty 28, 2010 22:22 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Wszystkie uczucia sie we mnie obudziły
:1luvu: :love: piękna, strasznie biedniusia, cieszę sie że żyje i sobie radzi nawet bez łapki
:placz: dlaczego nikt jej nie chce
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za najlepszy domek na świecie :!:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sty 28, 2010 23:12 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

jasdor pisze:Wszystkie uczucia sie we mnie obudziły
:1luvu: :love: piękna, strasznie biedniusia, cieszę sie że żyje i sobie radzi nawet bez łapki
:placz: dlaczego nikt jej nie chce
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za najlepszy domek na świecie :!:



jasdor :1luvu: we mnie też odżyly, szczególnie po obejrzeniu filmu kociamysza... ledwo stałam na nogach..... a do chcenia są pewne przymiarki.. dobre to.. bo jest szansa... a ogłaszamy tak krótko - kilka dni.... tak, za najlepszy... dla Milki.... która nie odpuszcza, no to my tym bardziej, prawda????
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 23:16 Re: KILKA TYGODNI Z OTWARTYM ZŁAMANIEM NÓŻKI W SCHRONISKU ......

Nie wolno wymiękać. Milka trzymaj się :!: Będzie dobrze :!: Co do przymiarek, to wolę być ciii..... bo się sprawa rypnie, lepiej na razie nie zapeszać :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anya121Kl, Caseyriple, darianna1, puszatek i 263 gości