Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 16, 2008 10:15

Potwierdzam sukces :) Nasza zdobycz siedzi w łazience z kolegą histerykiem z Ochoty. Histeryk bardzo płakał z samotności więc stwierdziłam, że towarzystwo jest niezbędne. Faktycznie ucieszył sie na widok kolegi, dał mu w łeb i jego samopoczucie widocznie sie poprawiło. Przybysz został sam na posłanku a Histeryk odmaszerował zadowolony.
Miałam okazję żeby zwiedzić cmentarz, poznać kilka dorosłych i żywych mieszkańców, część z nich była już wykastrowana, pospinać się po dziwnych konstrukcjach i ujrzeć rozmaite małe i obrzydliwe formy życia :strach: Został nam do złapania jeszcze 1 śliczny osobnik, czarny z białymi elementami. Niestety jest oporny w łapaniu.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon cze 16, 2008 19:11

seniorita pisze: Faktycznie ucieszył sie na widok kolegi, dał mu w łeb i jego samopoczucie widocznie sie poprawiło. Przybysz został sam na posłanku a Histeryk odmaszerował zadowolony.


A to łobuz! :twisted: :wink:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto cze 17, 2008 8:59

Chłopaki zawarli pokój, razem spali i bawili się. Obaj są wyjątkowo ładni i ruchliwi więc dobrych zdjęć jeszcze nie posiadam. Kicior z Ochoty nazywa sie Bolek, a "bliźniak" z cmentarza Lolek.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto cze 17, 2008 11:53

viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro cze 18, 2008 14:43

Dziś przywiozłam Żytniej burą koteczkę po kastracji. Na cmentarzu byłam ok. 14.00 po południu, niestety już minęłam się z p. Anią. Koteczka wypuszczona, szybko uciekła z transporterka...

No i... przywitał ją komitet powitalny złożony z trzech czarno-białych maluchów...

To niesamowite, jak te kociaki się skutecznie poukrywały. Jeszcze nigdy nie widziałam trzech czarno-białych maluchów razem. Sądziłam, że jest jeden...


A ja, jak na złość, mam kocioł w pracy. Najwcześniej będę próbować w piątek. Niezawodna seniorita (bardzo dziękuję!) obiecała mi pomoc. Ja z kolei pomogę jej łapać na Ochocie, tak więc trzymajcie kciuki.

Panowie budowlańcy trochę stracili zapał do pomocy... Kociaki smigają szybko, oni nie bardzo mają czas..

A poza tym, na scenie pojawiła się agresywna 'miłośniczka i obronczyni kociąt' - jedna z pan kwiaciarek...
Ponoć zrobiła karczemną awanturę - dowiedziawszy się, że wyłapywane są kociaki, a kotki wywożone na sterylki.
Panom też się oberwało, stąd może mniejszy zapał do łapania, i od nich dowiedziałam się o 'miłośniczce'...
Niestety (na szczęście?), nie spotkałam tej pani
Ale nie wiem, czy rozmowa z nią by coś dała...?

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro cze 18, 2008 14:51

Przede wszystkim warto się dowiedzieć co ta "miłośniczka" robi dla kotów i kociaków, co ma im do zaoferowania :roll:

Może to od niej te okrawki wędlin i parówki? A może nawet i to nie... :roll: :?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 18, 2008 14:54

Działkowa postać - bo kociaki tak ślicznie sie bawią jesienią - a potem, no cóż, natura :evil:
Spróbować i pogadać można - życzę cierpliwości i argumentów.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 18, 2008 15:32

Najgorsze jest to, że takie 'miłośniczki' zniechęcają wiele osób, może nie tak bardzo zaangażowanych, ale chętnych pomagać.



Panowie budowlancy nie chcą już łapać kociaków, bo... nie chcą mieć do czynienia z agresywną niewiastą.

A maluchy trudno jest zlokalizować, czasem pojawiają się rano, czasem wieczorem. A dziś wczesnym popołudniem. No, reguły nie ma.

A ogromna sterta, choć miała zniknąć, nie zniknęła...

:(

Co do wędlin, to sprawa wygląda tak. Kwiaciarze, z którymi dziś rozmawiałam - również o 'agresywnej miłośniczce' też dokarmiają cmentarniaki, i to niestety głównie wędlinami.
Próbowałam dyplomatycznie porozmawiać z nimi o suchej karmie.
Oni na to: 'dzielimy się naszymi kanapkami, naszym prowiantem' Raczej nie są skłonni inwestować w prowiant przeznaczony wybitnie dla kotów, koty dokarmiane są mimochodem.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro cze 18, 2008 15:44

Te trzy maluchy muszą być bardzo podobne do siebie - byłam przekonana, że ukazuje nam sie ciągle ten sam kociak, a to 3 :oops: Niech sie tylko złapią to już nauczę sie je rozróżniać.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro cze 18, 2008 15:50

seniorita pisze:Te trzy maluchy muszą być bardzo podobne do siebie - byłam przekonana, że ukazuje nam sie ciągle ten sam kociak, a to 3 :oops: Niech sie tylko złapią to już nauczę sie je rozróżniać.


Czyżby Klony? :twisted: :twisted: :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 18, 2008 16:00

Jana pisze:
seniorita pisze:Te trzy maluchy muszą być bardzo podobne do siebie - byłam przekonana, że ukazuje nam sie ciągle ten sam kociak, a to 3 :oops: Niech sie tylko złapią to już nauczę sie je rozróżniać.


Czyżby Klony? :twisted: :twisted: :twisted:


Tak, Klony w tym sezonie straszą na cmentarzach :lol: :lol:


Duże Klony też są! Kotka którą złapałyśmy z Uschi (czarny listek) wygląda niemal toczka w toczkę tak samo, jak ta którą złapałam w ub. tygodniu. Nie wspomnając już o licznych czarnych klonach...

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro cze 18, 2008 17:28

Ja melduje, ze wlasnie od dzisiaj jestem na 5 roku i zglaszam gotowosc bojowa to zapierniczania na kolanach pod ciezarowkami:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro cze 18, 2008 17:46

Rozmawiałąm teraz z p. Wiesia o tej kobiecie wkurzyła sie okropnie , jutro jak bedzie na karmieniu to bedzie rozmawiala z tymi z ekipy budowlanej. A kobiety zapyta sie co dobrego zrobiła dla kotów.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw cze 19, 2008 9:18

Satoru pisze:Ja melduje, ze wlasnie od dzisiaj jestem na 5 roku i zglaszam gotowosc bojowa to zapierniczania na kolanach pod ciezarowkami:)


No to gratulacje :)
Chyba będzie okazja do turlania się pod ciężarówkami w najbliższy piątek. Niemniej jednak mam nadzieję, ze unikniemy sportów ekstremalnych, a klatki-łapki wykonają za nas robotę...

Po łapance pachnę kitekatem, mam czarne paznokcie. Jak ja tego nie znoszę. Uuu... :roll:

Wstępnie zapraszamy wszystkich chętnych na piątkowy wieczór. Nie ma to jak romantyczny spacer po cmentarzu w promieniach zachodzącego słonca.


Aha. W piątek łapanki będą dwie. Startujemy na Ochocie ok. godziny 17.00, tam umówiłam się z senioritą, jest do złapania kociak i kotka na sterylkę... Zapraszamy chętnych, mile widziane transportery (tego mamy niedosyt)

ZAPRASZAMY w imieniu Ekscentrycznego Klubu Miłosników Przygód
:wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw cze 19, 2008 9:19

Ja niestety w piątek nie mogę się stawić, ale mogę pożyczyć transporter i oddać Ci Twój duży :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości