Olinek ['], Drops, Kimisia i inni fotki str. 101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 08, 2009 9:35

trzymam kciuki :ok: za maluchy
mnie też czeka wyprawa do CC... sraczka Amberki ciągle nie odpuszcza... :?
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 9:59

Znowu się powyżalam, może mi trochę raźniej będzie ...

Wczoraj po raz kolejny byliśmy u dr Ewy rozklejać oczko :(. Biedny mały płakał rozdzierająco mimo podania miejscowego środka znieczulającego, ale trzeba było wszystko wyczyścić. TŻ trzymający Kacpra prawie mdlał, ja kontemplowałam zawartość półek w gabinecie, żeby nie potrzeć, a Ewa nie zważając na histeryzującego pacjenta i jego równie (choć ciszej :roll:)histeryzujących opiekunów sprawnie robiła swoje.
Dzisiaj rano biedne spojówki były nadal wściekle zapuchnięte, ale odrobinkę rozwarte, zobaczę, co będzie po południu. Marzę o chwili, kiedy będzie wiadomo, że coś się zaczyna poprawiać, wtedy chyba sobie walnę kielicha z radości.
Niestety, zdaje się, że na ten toast chyba trzeba będzie trochę poczekać, bo Kacper oprócz problemów z okiem od wczoraj kicha i rzęzi, podobnie Chica. Nie spałam pół nocy nasłuchując odgłosów jak z oddziału gruźliczego :(. O czwartej nakarmiłam młodzież, potem wzięłam cherlactwo do łóżka i tak dodrzemaliśmy do rana.

Kurczę, wzięłam te bidoki do domu, żeby oszczędzić im choróbsk i dolegliwości, które pewnie dopadły by je w schronie. Jak dziewczynki trafiły do nas to Kacperek był już wyleczony z nadżerek, wyglądał zdrowo, szykowałam się do zaszczepienia go i robienia ogłoszeń ... One z kolei były małymi, nie całkiem samodzielnymi szkrabami, ale zdrowymi :(.
A teraz wszystkie przedszkolaki wyglądają jak najbardziej zapuszczone schroniskowce, albo bezdomniaki pozostawione bez jakiejkolwiek opieki :(. Widok tych bidoków nie daje mi chyba najlepszych rekomendacji jako opiekunowi...

Normalnie dół jak nie wiem co :-(.

Za kciuki bardzo, bardzo dziękujemy ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 10:06

Ania, nie daje rekomendacji/ Nie najlepsza opieka? No co Ty gadasz kobieto!!!!!!!!!!!!!
Przecież w schronie by nie przeżyły tygodnia, sama wiesz!
jeśli u Ciebie się rozkręciły z chorobami to co dopiero w schronie.

Pewnie że żal kocinek, u mnie tez choróbsko ze srebrzynek wyjść nie chce, ale w końcu wyzdrowieją! muszą!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 10:10

Aniu, dobrze wiesz, że tak naprawdę tylko dlatego, że nie są już w schronie, mają jakiekolwiek szanse na przeżycie...
rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale będzie lepiej, zobaczysz :love:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 10:16

Joanna KA pisze:... sraczka Amberki ciągle nie odpuszcza... :?


Pocieszam się, że moje to przynajmniej ładne kupy robią ... :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 10:20

pisiokot pisze:
Joanna KA pisze:... sraczka Amberki ciągle nie odpuszcza... :?


Pocieszam się, że moje to przynajmniej ładne kupy robią ... :wink:



no widzisz... :wink: ja już 3 miesiąc się z tymi qoopami Amberki bujami i właściwie żadnej poprawy... ja to powinnam mieć dopiero doła... (no i chyba trochę już mam :( )
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 12:12

Tylko z tym kielichem z radości to uważaj, bo przy tych wszystkich sukcesach, które chciałabyś opijać to zamiast karmy, kupowałabyś w paczkach wysyłkowych promile ;). I jak byś sobie poradziła z 12 rezydentami i 6 tymczaskami, hę ;)? To by Cię dopiero głowa rozbolała.

A serio, to zbyt doświadczona nie jestem, ale nawet ja myślę, że w schronie nie miałyby szans maleństwa. Pisiokotku, będę powtarzać - gdybym teraz maturę zdawała i miała swojego idola wybrać - musiałabyś moje wypracowanie autoryzować ;).

Trzymam kciuki wielkie i mam nadzieję, że lada dzień wszystko zacznie się prostować.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 12:32

Ja to jestem z tych abstynentów całkowitych, więc o tym kielichu to raczej w przenośni było. Ale TŻ to sobie strzeli na pewno, jak nic :wink:

Zaserwowałam mu przeżycia ekstremalne i mimo, że ma cierpliwość anielską i do mnie i do kotów, to trochę mu nerwy puszczają.
Chodzę więc na paluszkach, żeby nie przyszło mu do głowy spakować mnie z tą całą kociarnią do jednego wielkiego wora i wrzucić do jakiegoś potoka :twisted:.

Fajnie jest :wink:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 13:02

tysiące kciuków,
żeby już było z górki
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 14:47

to takie stadium choroby, w schronisku by nie przeżyły, będzie lepiej, to minie i będą zdrowe piekne kociaste.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lip 08, 2009 14:49

mumka27 pisze: to minie i będą zdrowe piekne kociaste.


Oj, Mumeczko powtarzaj mi to często :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 15:28

Aniu, a jak Ci finansowo
pewnie by się przydało wsparcie...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 15:30

ok :wink: to minie i będą zdrowe i piękne kociaste. ja mam tymczasika jednego i wpycham mu tobrex i doxycyclinę i cebion od 2 tygodni, i zrobił sie piękny i prawie zdrowy, będzie dobrze i z Twoimi kociastymi!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lip 08, 2009 21:13

Niedługo znowu będziemy zdrowi i piękni :love:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kocham Was dzieciaki
Duża
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 21:17

pisiokot pisze:
Obrazek



:love:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nyoe i 70 gości