klub kotow watrobowcow

[Ivarova]

Cześć,

zaznaczam sobie wątek - niestety nie tylko z ciekawości, ale i z konieczności. moja tymczaska Kluska (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=145882&start=135 cierpi na nowotwór wątroby, która jest w dodatku poważnie stłuszczona (jest co prawda po operacji wycięcia guza, ale czekamy na wyniki histo - pato.). przed operacją czuła się bardzo dobrze. teraz niestety znów gorzej. może ktoś z wawy miałby próbki karmy trovet dla wątrobowców? hills nie smakuje i ma za duże chrupki. kicia z suchych je RC pediatric weaning, ponieważ chrupeczki są malutkie, smakują jej i tak mi doradzili na białobrzeskiej gdzie ją leczę ( ta karma ma prawie identyczny skład jak RC gastro intestinal, który też ma za duże chrupki). ktoś karmił tym na dłuższą metę swojego wątrobowca?

[kiri]

Proszę zerknijcie, może coś poradzicie.

viewtopic.php?f=1&t=148648&p=9433422#p9433422

[kiri]

proszę o interpretację wyników
lekarz podał przez tel.
ggt - norma 1 jest 7
bilirubina - norma 15 jest 84
triglicerdy - norma 1,13 jest 3,32

[Iwooona]

CZy jest w tym Wątku jakis wlasciciel kota z problemami watrobowymi,który ma równiez cukrzycę. Jakie karmy kupujecie mokre dla swoich watrobowców,lub jakie diety stosujecie?

[Iwooona]

A tu wszyscy spią i nie potrzebuja rad ,ani sami nie chcą radzić

[Broszka]

A tu wszyscy spią i nie potrzebuja rad ,ani sami nie chcą radzić

Nie przesadzasz?
Może po prostu nie zajrzal tu nikt kto ma kota cukrzycowo-wątrobowego...

Moja kotka z chorą wątrobą była długo na mokrych karmach wątrobowych ale niestety one źle wpływały na jej chore jelita. Od wiosny jest na mokrych karmach wysokomięsnych i bezzbożowych.
Oczywiście dostaje leki i suplementy na wątrobę (i na chore serce i jelita)...

Na początku wątku cukrzycowego jest spis karm polecanych, większość karm które je moja Broszka są na tej liście.

A tak w ogóle dieta powinna być dobrana również w zależności od przyczyny niedomagań wątroby więc najlepiej byłoby gdyby wet Ci podpowiedział

[Iwooona]

Może i przesadzam...

[Tinka07]

Hej Iwooona,

odpisuję Ci tu, żeby na razie nie mieszać w wątku cukrzycowym. Oznaczenie jedynie wyniku ALT w diagnostyce chorób wątroby do niczego nie prowadzi. Wiesz tylko, że ALT jest podwyższone, ale przyczyny nie znasz. Możesz wtedy ładować tysiące preparatów i stosować super pseudo diety wątrobowe. Twoi weci idą na łatwiznę, ale to tak standardowo wygląda: podwyższone parametry ALT = dieta dla wątrobowców, najlepiej sucha. Przyczyn się nie szuka, bo to zapewne dla weta za trudne.

Iwooona, możesz podawać w dalszym ciągu karmy wysokobiałkowe, bezzbożowe, tak jak do tej pory robiłaś. Nie wierz, że karmienie kotów wątrobowych różni się w jakikolwiek sposób od karmienia kotów cukrzycowych.

Proponuję dlatego jak do tej pory karmy mokre wysokobiałkowe, polecane w naszym wątku cukrzycowym.

Twoi Weci muszą znaleźć najpierw przyczynę schorzenia, żeby skutecznie leczyć, a nie szukać ratunku jedynie w karmie. To wygląda dla mie tak na odwal się. Dla mnie byłoby ważne, żeby zrobić porządny profil wątrobowy, wykluczyć bakterie np. (beztlenowce) oraz wykluczyć robale (np. nicienie). Kiedy ostatnio odrobaczałaś swojego kota?

Pozdrawiam
Tinka

PS: Może komuś przyda się ten link (niestety po niemiecku ): http://www.vetmedlabor.de/pdf_dateien/v ... 128598.pdf

[Ivarova]

Broszka możesz zdradzić co je Twoja kicia? Kluseczka niestety kręci nosem na karmy weterynaryjne dla wątrobowców (nie dziwie się, mokry hills pachnie naprawdę...dziwnie...). na razie je tylko saszetki applaws z kurczakiem - w ogóle jest dość wybrednym kotem więc cieszę się, że je. nie jestem specem od żywienia kotów i zastanawiam się czy na dłuższą metę ( a może nawet do końca życia) na takiej karmie mogłaby zostać. czasem też zjada suche RC pediatric weaninig, ale tylko w nocy jak głód przyciśnie i niewiele. innego suchego nie lubi. jutro mamy wizytę u dr jagielskiego więc wypytam o żywienie, ale chciałabym mieć jakieś argumenty od kociarzy, którzy znają z doświadczenia reakcje swoich kotów na różne karmy. do tej pory ważne było w ogóle żeby jadła (była kotem kachektycznym), ale teraz po operacji gdy wraca do zdrowia można już pomyśleć o przestawianiu jej na właściwe żywienie.

aha - wydęty brzuszek towarzyszy chorobom wątroby ( u Klusi był guz i nadal jest stłuszczenie). czy ten brzuszek już zawsze będzie taki? dodam, że jest miękki i niebolesny.

od czasu do czasu zdarza się zrobić kici smolistego kupala (dostaje duphalac) - bardzo się tym martwić?

[Tinka07]

od czasu do czasu zdarza się zrobić kici smolistego kupala (dostaje duphalac) - bardzo się tym martwić?

Nie wiem, na ile trzeba się martwić smolistym stolcem, jeśli występuje on tylko czasem. Ja bym się tym chyba za bardzo nie martwiła, ale nie znam ani Waszych wyników, ani diagnozy, ani przebiegu choroby. Duphalac to inaczej Lactulose. Działa dobrze na wątrobę, ale stosowany jest w pierwszym rzędzie przy zaparciaciach zamiast przedpotopowej parafiny.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

EDIT: Ivarova, postaram się doczytać Twój wątek.

[Ivarova]

Tinka07 - tak skrótowo mogę napisać, że Kluska to kot z łódzkiego schroniska. Ma ok. 8 lat.Trafiła tam właśnie jako kluska - tłuścioch. Po 2 -3 m-c (nie wiem dokładnie) został z niej szkielet, który ledwo trzymał się życia. Trafiła do mnie - u dr jagielskiego diagnozą było stłuszczenie wątroby i guz wątroby. Guz okazał się niezłośliwy, kotka jest już po operacji (został wycięty w całości) więc rokowania są pomyślne. Cały pobyt u mnie wyniki biochemii i morfologii (od złych - poza skalą) poprawiały się i dwa tygodnie temu były w absolutnej normie. Dziś na wizycie kontrolnej krew znów była pobierana i wieczorem będę miała świeże wyniki. Postaram się je tu wkleić. Dr Jagielski stwierdził, że jeśli wyniki dalej będą tak dobre to odstawiamy leki (ornipural) i zostajemy tylko przy diecie dla wątrobowców. Kicia ma jednak problem - jest podatna na alergie pokarmowe. Po karmie Vitalkraft ( byłam na etapie stawania na głowie by cokolwiek zechciała zjeść) na skórze pojawiły się okropne hotspoty. Teraz je głównie applaws i pojawiło się kilka swędzących strupków na grzbiecie i na jednym uchu. Jest więc podejrzenie, że applaws również uczula - stąd sugestia doktora by dieta kici składała się z pomieszanej karmy dla wątrobowców z karmą dla alergików. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo na razie ona jest bardzo wybredna ( hills, RC i trovet są praktycznie ignorowane). Dodatkowo leczymy oridermylem i immaverolem grzyba na prawym uszku (to prawdopodobnie grzyb, bo nie świeci pod lampą a brać zeskrobinę jest bez sensu, bo leki mogą dać błędny odczyt).
Mam nadzieję, że uda się ja przestawić na dietę wątrobową i problem kupy sam się rozwiąże.
Ogólnie kotka czuje się bardzo dobrze. Apetyt także dobry.

[Iwooona]

Hej Iwooona,

odpisuję Ci tu, żeby na razie nie mieszać w wątku cukrzycowym. Oznaczenie jedynie wyniku ALT w diagnostyce chorób wątroby do niczego nie prowadzi. Wiesz tylko, że ALT jest podwyższone, ale przyczyny nie znasz. Możesz wtedy ładować tysiące preparatów i stosować super pseudo diety wątrobowe. Twoi weci idą na łatwiznę, ale to tak standardowo wygląda: podwyższone parametry ALT = dieta dla wątrobowców, najlepiej sucha. Przyczyn się nie szuka, bo to zapewne dla weta za trudne.

Iwooona, możesz podawać w dalszym ciągu karmy wysokobiałkowe, bezzbożowe, tak jak do tej pory robiłaś. Nie wierz, że karmienie kotów wątrobowych różni się w jakikolwiek sposób od karmienia kotów cukrzycowych.

Proponuję dlatego jak do tej pory karmy mokre wysokobiałkowe, polecane w naszym wątku cukrzycowym.

Twoi Weci muszą znaleźć najpierw przyczynę schorzenia, żeby skutecznie leczyć, a nie szukać ratunku jedynie w karmie. To wygląda dla mie tak na odwal się. Dla mnie byłoby ważne, żeby zrobić porządny profil wątrobowy, wykluczyć bakterie np. (beztlenowce) oraz wykluczyć robale (np. nicienie). Kiedy ostatnio odrobaczałaś swojego kota?

Pozdrawiam
Tinka

PS: Może komuś przyda się ten link (niestety po niemiecku ): http://www.vetmedlabor.de/pdf_dateien/v ... 128598.pdf

Dziękuje Tinko,ze do mnie napisałaś. Rzeczywiście...masz racje, trzeba znaleźć przyczynę.Mój kot był odrobaczany ponad pól roku temu i właśnie wetka mówiła,ze trzeba mu coś podać, bo coś tam wyszło lekko wahnięte w tym kierunku w morfologii. Na następnej wizycie zasugeruje, by zrobiono porządne badania wątrobowe. Karmie Minia nadal tymi karmami co zaczęłam mu podawać przy cukrzycy, wprowadziłam tez pierś kurczaka ,zaparzam ja i on to bardzo chętnie zjada,oprócz tego serek bardzo lubi.Nie wiem czy się nie znudzi. Naczytałam się trochę o tych karmach wątrobowych i podobno koty niezbyt chętnie je zjadają. Na ostatniej wizycie dowiedziałam się ,ze Minio w styczniu dostał steryd na uczulenie, wiec teraz już chyba wiem skąd u niego cukrzyca.. Teraz cukier jakoś tam się utrzymuje w normie,raz ma gorsze dni raz lepsze,ale często tez bawi się,jest wesoły... Może więc coś tam się leczy w tej wątrobie... Będe dązyła do zrobienia tego profilu wątrobowego... Jeszcze raz dzięki..Pozdrawiam

[Iwooona]

[Ivarova]

Właśnie dostałam wyniki krwi Kluseczki - nie wiem jak to tu wkleić więc tylko napiszę co najważniejsze.
Morfologia - wszystkie parametry w normie oprócz:
erytrocyty - 6,44 T/l (norma 6,5 T/l)
hemoglobina - 6,02 mmol/l (norma od 6,21 mmol/l)
hematokryt - 0,29 l/l (norma od 0,30 l/l)

w komentarzu dr jagielskiego - stwierdzona lekka niedokrwistość, brak innych nieprawidłowości

Obraz krwinek białych - wszystko w normie
obraz krwinek czerwonych - jw
oznaczenia biochemiczne: wszystko w normie oprócz
mocznik - 106,7 mg/dl (norma od 25 do 70 mg/dl)

komentarz dr jagielskiego - podniesiony poziom mocznika może być wynikiem podawania pokarmu zawierającego w znacznej ilości mięso, pozostałe parametry w normie, wskazane wprowadzenie pokarmu o mniejszej ilości białka.

rzeczywiście Kluska chce jeść tylko saszetki applawska - są megamięsne. w związku z tym proszę o rady które karmy polecacie w przypadku takich wyników?

[Tinka07]

Ivarova, wklej proszę wszystko, co masz, lub przepisz wszystko. Komentarz dr. Jagielskiego nie znaczy dla mnie wiele, dopóki nie będę widziała pełnych badań wraz z wynikami ref. i nazwą labu robiącego badania. Czy została zrobiona gospodarka elektrolitowa?

Dobranoc
Tinka