Ja pojechać mogę, wiecie o tym
Jeżeli chodzi o wykłócanie się, to też mogę coś pomóc
Zdjęcia też mogę zrobić
Ale tu trzeba jakiegoś większego planu. Bo to, o czym mówimy już od dawna robimy... I na razie niewiele zmian zaszło
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mysza pisze:u mnie w piwnicy jest materac z tapczanu (rama łóżka też ale rozłożona)
Jakby się to dało ode mnie zabrać, byłabym cholernie wdzięczna
szczrze mówiąc zapanowanie nad kilkuset psami mnie przerażaJest ich tyle, że nawet nie wiem od czego mozna by zacząć. Na koty mam jakis pomysła, ale psy mnie w tej chwili przerastają
No ale może jak sie coś zacznie dzieć to i psi wolontariusze wróca do schroniska.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, Silverblue i 698 gości