Nieświąteczna norka Alienorka

15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Krew człowieka zalewa czytając takie historie...cholerrrra ciekawe po co takie fundacje powstają...chyba tylko po to żeby jakaś pańcia jedna z drugą mogły się prezesową nazywać....szlag by trafił...szkoda psiaka

:(

DT był z FB, nie od nich - bo one praktycznie DT nie mają zdaje się. Zdjęcia były. Jak tuż przed 18tym DT odrobaczał (?) to potem mógł nie zdążyć zaszczepić (bo miała mieć czas a tu wynajmujący zmienił decyzję). A DS zdaje się nawet jakby zaszczepił to by już ciut późno było... I mała nie żyje.

. DT mogło też być ciężko nagle obrobić całościowo - tu mogła się wykazać fundacja, ale jak już wiemy "co z oczu to z serca a na pewno z portfela"...

Żal dzieciaka, gdyby jasno było postawione, te 35,00 każdy by przesłał

Było jasno postawione - nie będą żebrać, bo one ponad to/za wielki wysiłek. To ma DT/DS sam sobie. Bo one sunię uratowały :roll:

. A DT też nie wołał i wyszło jak wyszło. Ale jak dla mnie taka pseudofundacja, która psiaka niszczepionego po kilku godzinach poszukiwań DT chce odwieźć do schronu, bo "nie mają pieniędzy na szczepienia" (ale konta nie udostępnią, chyba że na hotelik zbiórka) i muszą się iść lansować na WOŚPie następnego dnia, to powinna się rozwiązać natychmiast. Kilka osób im wprost napisało, że jak nieszczepioną 7-tygodniową sunię do schronu odwiozą to jakby zabili - było że "trudno". :evil:

nie pocieszę - znakomita większość działa podobnie lub jeszcze "lepiej"
miałam okazję "dotknąć" takich rzeczy

Kinnia pisze:nie pocieszę - znakomita większość działa podobnie lub jeszcze "lepiej"
miałam okazję "dotknąć" takich rzeczy

niestety , racja

Trzymajcie kciuki, żebym miała wodę w pionie łazienkowym jak wrócę, bo różnie może być. Choć w sumie dobrze by było jakby ta główna rura totalnie odmówiła posłuszeństwa i zamiast zabiegów na granicy szamaństwa nasi drodzy fachowcy wynajęci przez spółdzielnię wreszcie ją wymienili. A prezio się dziwi, że nie wygrał wyborów na prezydenta miasta :roll:

.

Sa porządne fundacje - "Nadzieja na dom", "Koteria", nawet "Szara przystań" mimo że zachowała się jak się zachowała w sprawie Sivir - pomaga na ile może, w razie potrzeby udostępnia konto, nie wydaje niezaszczepionych kociąt. Więc kurcze są porządni (pewnie więcej ich, ale piszę o tych, które znam). Da się. Tylko niektórym się rozpaczliwie nie chce. :evil:

Edit: nie mam miejsca, ani sił za bardzo, ale byłam skłonna wziąć Zulę [*] na tymczas, by nie trafiła do schroniska. Bo taki mnie wk..w ogarnął, że myślenie logiczne poszło się paść i ważne było zabrać małą a potem napisać jasno i wyraźnie jak krowie na rowie jaką żałosną pseudofundacją są. Znalazł się inny DT, potem DS. Mała zeszła na parwo. A we mnie ta złość nadal siedzi - dlatego musiałam to napisać. Bo dotknęło mnie to cholernie osobiście.

ale tytuł -groźny
i w ogóle

wcale się nie dziwię
tej śmierci można było uniknąć, być może :evil:

Patmol - w momencie gdy przez nie umiera szczeniak ( i nie jest to jedyna ofiara ich "działaności") to dla mnie żarty i możliwość odpuszczenia się kończą. Jak byś nazwała zamiar wywiezienia nieszczepionego psa do schroniska, które ma i oficjalnie o tym pisze - epidemię parwo? Bo jak dla mnie to morderstwo - czy z głupoty, czy z niedbałości, czy z zaniedbania - nie obchodzi mnie to już. Jest w Salaam e isqh (bolly wersji "To właśnie miłość") scena gdy Shannon Esra składa życzenia z głębi serca rodzicom chłopaka który ją oszukał - przeniosłabym to na te dwie baby tak zadowolone z siebie - i niewiele się przejęła, gdyby się choć częściowo spełniło.

**Adopcje: 12 >>**

Miałam z nimi (i podobnymo) doczynienia .Paniusie chciały spuścić mnie na szczaw po wypowiedzi ,że jak się kota ratuje to ratuje. Lepsze nie są od tych co te koty wywalają a nawet gorsze! Nie wynosi na miejsce skąd wzięto "uratowanego" bo... przez 2 tygodnie nie znalazł domu. Dosłownie napisano ,że nie wykorzystał szansy. A ,że inne czekają "na pomoc" wiec tego należy wypierniczyć. Pominę to co napisałam ale wybanowano mnie. Do tego dostałam płaczliwo/agresywną odpowiedź ,że ja nie wiem co to znaczy wolontariat, pomoc , jednocześnie praca i rodzina, dawanie ogłoszeń i latanie z łapkami... Źle trafiły .Ale niesmak został mi wielki.
Marzenko, współczuje bo jak diabli boli i gotuje sie w człowieku.

o kurcze, co za gówniana "organizacja"... udostępniłam na fejsie z antyreklamą.

ale jest więcej fajnych fundacji - pruszkowskie stowarzyszenie, pruszkowski dt, koteria-argos jak wspomniałyście, bezpieczna przystań, jeżowa primum - to te, z którymi miałam bezpośrednio do czynienia i mogę z czystym sercem je wspierać.

może warto by było zrobić jakąś "białą listę" organizacji i fundacji, którym można ufać...

przydałaby się taka lista

... na miau i fb widoczna.

co do psów sa tzw. czarne kwiatki
ale "hecy" przy tym jest tez bardzo duzo
tak samo jak na miau - zapytajcie mnie o zdanie n temat kilku lecznic czy fundacji - bedzie bardzo negatywne i zasadne efektami
o te same lecznice i fundacje pytajcie innych - same superlatywy
kwestią sporną będą ni tylko efekty ale i metody, jak również moralność i uczciwość
zauważyłam, że dla niektórych sa to elementy całkowicie nie do pojęcia, a zasady to już w ogóle -przysłowiowo- na poziomie "fizyki kwantowej"
zjawisko wydaje się powszechne, niestety

Nieświąteczna norka Alienorka

Kto przegląda forum