SchronWro DO ZAMKNIĘCIA

yosia pisze:ale myslisz o ludziach z wroclawia?

Jeśli to pytanie do mnie to tak - z Wrocławia i podwrocławskich miejscowości. Wiem że Hufiec robi zbiórkę, więc gdyby była potrzeba na karmę to można by się do nich z tym podłączyć.

mozna pomyslec, jesli sie okaze, ze jest taka potrzeba. ja jestem splukana a rzeczy na bazarki mi sie wyczerpaly

dzis przelewam grosik dla bianki i ulv.

jessi74 pisze:
yosia pisze:komu w koncu na mleko przelewac? poprosz numer konta

ja mam już dwie wpłaty - może do mnie, a ja cąłość przekażę Biance
od dagmara-olga 10zł
od Agness78 20zł
Bianka, odezwij się jak możemy przekazać Ci pieniądze ?

ja dyszke przelalam

Ja pieniędzy nie chcę , bo tu i tak nie kupię mleka . Jeśli już , to mleko , a ja odbiorę sobie przy okazji od Ulv .Tu w sklepie nie ma nawet mleka dla dzieci . W miasteczku nie ma sklepu zoo , a u weta sa karmy dla kur i witaminy dla krów .

to najwyzej jessi ci kupi

dostalam info, ze u weterynarza na pawlowicach sa dwa cale biale kociaki, z niebieskimi oczami, gluche, do uspienia

yosia pisze:dostalam info, ze u weterynarza na pawlowicach sa dwa cale biale kociaki, z niebieskimi oczami, gluche, do uspienia

A czemu do uśpienia?

I co oni kurde z tym uśpieniem :?:

Nie wolno usypiać jak nie ma podstaw zdrowotnych, a głuchota nie jest podstawa zdrowotną :evil:

w sensie że nie stwarza zwierzęciu bólu itp. Co wet zamierza? Jesli nikt ich nie weźmie to może chociaż do schronu. Albinoski są śliczne na pewno ktoś weźmie a przecież głuchota zupełnie w niczym nie przeszkadza. Nawet można przy takim kocie odkurzać i chodzić na spacery bo się nie boi głośnych dźwięków. Widziałam na Biskupinie jak babeczka spacerowała z takim wielkim puchatym białasem na szelkach.

dostalam wiecej informacji i juz nie pogubilam. kotki maja 2,5 miesiaca i podobno urodzily sie u pary weterynarzy i u nich mieszkaja

wychodzi wiec na to, ze weterynarze odwalaja szantaz emocjonalny, zeby wyadoptowac kociaki... mam te informacje z 3 reki, wiec nie wiem na ile sa dobrze przekazane. nie wiem, czy urodzily sie z jakiejs ich kotki, czy jakiejs podrzuconej, czy bezdomnej, czy co.

yosia pisze:dostalam wiecej informacji i juz nie pogubilam. kotki maja 2,5 miesiaca i podobno urodzily sie u pary weterynarzy i u nich mieszkaja wychodzi wiec na to, ze weterynarze odwalaja szantaz emocjonalny, zeby wyadoptowac kociaki... mam te informacje z 3 reki, wiec nie wiem na ile sa dobrze przekazane. nie wiem, czy urodzily sie z jakiejs ich kotki, czy jakiejs podrzuconej, czy bezdomnej, czy co.

tak się nie robi! :evil:

A tak swoją drogą czy weci naprawdę ustawy nie znają?

nie wiem, moze po prostu tak pieprzneli glupote, uspienie to taki standardowy tekst :roll:

BIANKA 1 pisze:Ja pieniędzy nie chcę , bo tu i tak nie kupię mleka . Jeśli już , to mleko , a ja odbiorę sobie przy okazji od Ulv .Tu w sklepie nie ma nawet mleka dla dzieci . W miasteczku nie ma sklepu zoo , a u weta sa karmy dla kur i witaminy dla krów .

dobrze, będą zakupy :ok:

jessi74 pisze:
BIANKA 1 pisze:Ja pieniędzy nie chcę , bo tu i tak nie kupię mleka . Jeśli już , to mleko , a ja odbiorę sobie przy okazji od Ulv .Tu w sklepie nie ma nawet mleka dla dzieci . W miasteczku nie ma sklepu zoo , a u weta sa karmy dla kur i witaminy dla krów .

dobrze, będą zakupy

jessi puściłam dzisiaj dodatkowo 20 zł od mawin na mleczko dla maluszków :ok:

Simba ma dom! Super się zaaklimatyzował! Asia przed chwilką dzwoniła do mnie. Mają z domkiem stały kontakt i go odwiedzają jest super!
Pepper okazała się... strachulcem. To jej buczenie i syczenie było ze strachu, to taka "dupa wołowa"

- jak to powiedziała Asia i koty wszystkie ją goniły. Pepper musiała przez jakiś czas być w odosobnieniu bo się u Asi i Daniela pojawiły nowe koty i strasznie ją goniły. Ale to tylko wydobyło z kotki jej prawdziwe ja - Pepper jest MIZIAKIEM! pod warunkiem że jest sama i nie ma innych kotów bo się wtedy nie boi. Pepper zostanie przewieziona dziś do innego DT fundacyjnego BEZ INNYCH KOTÓW :ok:

super wiadomości :1luvu:

SchronWro DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum