

ja mam w domu tyfusa czytaj wybrednego jemu to malo co smakuje to ma dobre strony bo u mamy to nawet oleju na patelni nie mozna zostawic a u mnie zadne zarcie nie budzi zainteresowania no chyba ze zaszeleszcze woreczkiem to leci z predkoscia swiatla ale jego zawartosc to nie koniecznie
