Mimi, Albert - W-wa Bielany

[strongbaby]

Dni są coraz dłuższe i wreszcie udało mi się zrobić zdjęcie moim dzikuskom. Na pierwszym planie czarnuszek, z tyłu małe bure. Jak powiększycie zdjęcie to zobaczycie jaką piękną mordkę ma
Czarnuszek już zupełnie wyleczył rany po walkach, oko też piękne. Wynika z tego, że to zapaskudzenie jakie widziałam parę tygodni temu było po prostu raną a nie kk. Ciągle obserwuje małe bure czy nie jest w ciąży ale póki co nie wygląda na ciężarną. Zostawiłam klatkę w piwnicy ale żadne nie chce do niej wejść

[strongbaby]

Oderwałam się na chwilę od łapania kotów na Andersena i sukces, złapałam swoją (tak mi się zdaje) buraskę

[barbarados]

[strongbaby]

Przyjrzałam się jej dziś w transporterze i to nie jest moja buraska Widywałam od niedawna burą koteczkę i to chyba ona. No nic, będę próbowała do skutku.