


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:Wprawdzie mocno zafajdane i śmierdzące, ale cudeńko
Caragh pisze:OKI pisze:Wprawdzie mocno zafajdane i śmierdzące, ale cudeńko
![]()
![]()
![]()
No tak, juz żałuje![]()
Cudeńko jednak wole oglądać na zdjęciach bez uroków zapachowych![]()
Bry!
OKI pisze:Cześć TillkuKopę lat
![]()
Nie chcesz jeszcze jednego Futrzaka? Taką ksywę roboczą dostał w lecznicy![]()
I dziki będę łapaćTylko, tylko, tylko dzikie same dziki do ciachania i wypuszczenia z powrotem szybko-szybko
I niech mi który spróbuje być oswojony, to normalnie...
OKI pisze:Jeszcze takiego puchatego malucha nie widziałam na żywoJest prze-pięk-ny
![]()
Kolejki się będą po niego ustawiać, jestem pewna
Czemu pensja nie jest z gumy, co?
Zadzwonił do mnie DS mojej kotki - siostra znalazła trójkę kociąt w piwnicy![]()
Płaczą od wczoraj, jedno już ledwo żywe, reszta niewiele lepsza.
Podobno mieszczą się w dłoni.
Prawdopodobnie matka wpadła pod samochód, albo co...
Pojechałam, zgarnęłam "ledwo żywe" cudeńkoReszta "niewiele lepsza" była zbyt rozbawiona, żeby się pokazać - tylko słychać było, że bawią się nieźle
"Ledwo żywy" maluch wylądował w lecznicy. Brudny, śmierdzący, z posklejanym futerkiem, a mimo to wzruszająco uroczyPoza niewielką anemią wydawało się, że nic mu nie dolega. Przy zastrzykach wierzgał całkiem dziarsko. Mrucząc przy tym jak typowy dziki kocurek
![]()
Od weta miał jechać do dt, ale nie wyszło... Fatum jakieś?
I tak wylądował w wannie na przetrzymanie "do jutra"...
"Jutro" było już za późno - zakochałam się bez pamięci
W domu zorientowałam się, że ma problemy z chodzeniem - radzi sobie, ale sprawia mu to trudność. Dlatego został uznany za "ledwo żywego". Będziemy diagnozować, co mu dolega, jak tylko troszeczkę odsapnie po ostatnich wydarzeniach. No i uprać go muszę koniecznie
Został oceniony na 6-7 tygodni. Od pierwszego razu trafił do kuwetkiApetyt ma nie z tej ziemi, mimo że nie był specjalnie zagłodzony.
I mruczy... Mruczy bez przerwy... Mruczenie słyszę od drzwiI łasi się jako typowy dzikusek
![]()
I szuka domu.
Bo mimo miłości od pierwszego wejrzenia nie mam dla niego miejsca w przekoconym domu
Dom musi być najlepszy, bo bez walki nie oddam
tillibulek pisze:ale fajnie sie mizia!! slodziak!!![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 388 gości