POKRZYWKOWY FUNDUSZ - NA RATUNEK KOTOM!!! DOŁĄCZ DO NAS!!!

**Adopcje: 12 >>**

kciuki, kciuki, kciuki....
Ja-Ba ten upał powoduje,ze kłopty jakoś piętrzą sie i ciężko je rozgryźć. A poradzić sobie jeszcze gorzej.

Oby koty nie zachorowały.

Tutaj jeszcze znalazłam - http://www.lampy-bakteriobojcze.medyk.biz/ ale ja się nie znam na tych rodzajach lamp. Ta z poprzedniego linku była o tyle dobra że nie emitowała na zewnątrz promieniowania tylko wewnątrz czyściła powietrze - czyli mogła pracować w pomieszczeniu gdzie przebywają ludzie i zwierzęta (bo przy tych emitujących na zewnątrz to można włączać jedynie jak w pomieszczeniu nie ma zwierząt i ludzi).

Janeczko wysłałam Ci na maila cennik tych lamp z pierwszego linku z firmy TEHAND. Są dość drogie ze z serii FAN ale chyba najlepsze bo można używać w obecności ludzi i zwierząt. Pozostałe są wprawdzie o połowę tańsze ale są "miejscowe" więc jak na mój chłopski rozum mniej wydajne. No nie wiem to też kwestia finansowa. Jak będzie już jakaś decyzja to daj znać, można by jakiś bazarek zorganizować.

niezła ta lampa mobilna.
no to w razie decyzji zakupu dawajcie sygnał!

Ona kosztuje ponad 1300 zł netto :roll:

Te inne (nie w wersji "FAN" - powietrznej, tylko w wersji miejscowej) to koszty min. 300 zł - średni koszt to 500 zł. No ale tak jak pisałam, z tego co wyczytałam ta FAN jest i bezpieczniejsza i bezproblemowa i bardziej wydajna jeśli chodzi o odkażanie.

Wysłałam tego linka już do pani Ani, wieczorem będę z nią rozmawiała. Musi być koniecznie mobilna, inna jest bez sensu bo i w kociarni, i często w psiarni się przyda. No i opcja niewyprowadzania zwierząt jest idealna. Jak już kupować to tak, by mogła być wykorzystana na maksa. A pp czy parwowiroza atakuje tak znienacka, ie wiadomo kto, kiedy i jak ją przywlókł

a od razu kocioł się robi. Jak dobrze że tyle szczepień w ostatnim czasie było :!:

Ja-Ba pisze:Wysłałam tego linka już do pani Ani, wieczorem będę z nią rozmawiała. Musi być koniecznie mobilna, inna jest bez sensu bo i w kociarni, i często w psiarni się przyda. No i opcja niewyprowadzania zwierząt jest idealna. Jak już kupować to tak, by mogła być wykorzystana na maksa. A pp czy parwowiroza atakuje tak znienacka, ie wiadomo kto, kiedy i jak ją przywlókł a od razu kocioł się robi. Jak dobrze że tyle szczepień w ostatnim czasie było

Po to między innymi powstał FP, żeby było ich jak najwięcej. Czyli wstępnie byłaby to opcja droższa... Myślę że jak się tam już zadzwoni i będą wiedzieli że to do schroniska to może uda się jakieś zniżki dostać - na ich stronie jest napisane, że jest możliwość negocjacji cen. Myślę że lipcowe fundusze z FP mogłyby zasilić właśnie zakup tej lampy. No i jak najwięcej bazarków. Jeśli uda się pokryć choć połowę ceny lampy to już będzie coś :ok:

Może by się udało wziąć na raty... nie wiem czy to korzystne będzie ale w razie czego...

Gibutkowa pisze:Janeczko tutaj jest taka lampa ale nie wiem w jakich kosztach, trzeba by napisać maila z zapytaniem http://www.tehand.pl/?module=Products&a ... uctId=1601

A no i ta lampa to jest tak naprawdę 2 w jednym, bo ma tez świetlówkę zewnętrzną do naświetlania miejscowego. Także bardzo kompleksowe rozwiązanie. Filtracja powietrza jest do 10 do 30 metrów kw., na stojaku z kółkami lub wersja na ścianę i dodatkowa funkcja jonizacji powietrza. Więc i cena adekwatna do funkcji.

Ja-Ba pisze:Musi być koniecznie mobilna, inna jest bez sensu bo i w kociarni, i często w psiarni się przyda. No i opcja niewyprowadzania zwierząt jest idealna. Jak już kupować to tak, by mogła być wykorzystana na maksa.

Jeśli tylko o mobilność chodzi to i zwykłą UV można na stojaku umieścić - ale tu rewelacyjne jest to, że można ją uruchamiać i nie trzeba Sajgonu robić z przenoszeniem zwierzaków
- dzięki czemu będzie częściej wykorzystywana! a to jest bardzo ważne :ok:

więc te 1000zł więcej naprawdę nic nie znaczy!

Jeszcze tutaj znalazłam Janeczko http://ultraviol.pl/index.php?option=co ... Itemid=515 (te dwu-funkcyjne - czyli przepływowe plus naświetlanie zewnętrzne jak nie ma ludzi i zwierząt). Ceny zbliżone, może parę zł. niższe (nie wiem tylko czy pokrywają koszty transportu, montażu i serwisu - to by trzeba było zapytać) ale to jest producent polski więc chyba nie będzie trzeba czekać tak długo jak w przypadku tych poprzednich co podałam linka.

EDIT: Mogą być też przepływowe jednofunkcyjne - czyli bez świetlówki zewnętrznej tylko z samym filtrem wewnętrznym. To na pewno zmniejszy koszty a i tak pewnie niewiele będzie takich sytuacji że nie będziecie mieli w pomieszczeniu zwierząt żeby można było naświetlanie zewnętrzne włączyć. No i są jeszcze opcje energooszczędne :ok:

Wiecie co, rozmawiałam dzisiaj długo z panią zajmującą się sprzedażą tych lamp i jestem kompletnie wygłupiona.

Najpierw pani zaproponowała tą lampę z pozycji 6 za 2586 zł + regulator przepływu powietrza za 150 zł + licznik czasu pracy za 168 zł / obydwa dodatki są bardzo istotne i muszą być/. Razem wszystko za 2804 zł i można dostać 10% rabatu.
Te mniejsze lampy ze wcześniejszych pozycji są ponoć za słabiutkie i całkiem się nie nadają.

Kiedy jednak zaczęłyśmy rozmawiać dokładnie do czego jest ta lampa potrzebna, pani powiedziała zdecydowanie że lampy te nie spełniają pokładanych w nich nadziei, nie można oczekiwać że wybiją wszystko co trzeba, są nieskuteczne, / mówiła ogólnie o lampach UV a nie konkretnie o swoich produktach/ i że w takich sytuacjach najlepiej jest zamówić faceta - podała namiary - który zrobi chyba coś co się nazywa dekonteminacja, jest to zagazowanie pomieszczeń czymś tam co wybija absolutnie całe życie w zagazowanym pomieszczeniu. Podobno to właśnie robi się obecnie w szpitalach.

W tym celu trzeba oczywiście wyprowadzić zwierzęta z pomieszczenia.

Już nic nie wiem, znowu wieczorkiem będzie konferencja z panią Anią bo ja nawet nie wiem czy te pomieszczenia są na tyle szczelne by coś takiego zrobić, nie mówiąc już o całej logistyce z wyprowadzanie zwierzaków...

Jeszcze zadzwonię do tego drugiego producenta, ciekawe czego się tam dowiem :roll:

No to trochę dziwne skoro używa się takich lamp w laboratoriach i szpitalach :roll:

Wiadomo że minimalna ilość bakterii zostanie, powietrze nie będzie mega-sterylne (takie to chyba mają tylko w tych komorach wirusologicznych gdzie ludzie i tak chodzą w kombinezonach więc mogą tam zagazowywać do woli. Dziś może będę się widziała z koleżanką - ratownikiem medycznym to jej popytam. Dodatkowo można by zakupić takie specjalne mydła laboratoryjne - mam jedno w domu to sprawdzę jak to mydło się nazywa - tylko że można je używać pod warunkiem że nie ma się kontaktu ze zwierzętami wodnymi (nie macie w schronisku żadnych żółwi czy rybek?).

A co do tego drugiego producenta to tam na jego stronie są opisane 3 rodzaje lamp UV: UV-A, UV-B i UV-C i właśnie te UV-C oni produkują i te lampy zabijają wszystkie bakterie i wirusy. Może ten poprzedni produkował UV-B albo UV-A o dużo mniejszym działaniu? Tam na ich stronie to w sumie nawet nie było dokładnie opisane.

Jestem po rozmowie z przedstawicielką firmy ultraviolet.

Przede wszystkim - jak na potrzeby schroniska, lampa NBVE 60 PL zaopatrzona już w licznik czasu pracy i mobilna oczywiście plus 5 dodatkowych filtrów, energooszczędna, 1230 zł już z VAT

Można brać pod uwagę wersję nieco droższą, za 1350 zł plus 7% VAT, ma większą moc / 2x 55V/ będzie więc szybciej i skuteczniej filtrowała powietrze.

Ta część którą trzeba wymieniać wystarcza na 8 tysięcy godzin pracy. Filtry trzeba wymieniać minimum raz na 3 miesiące, ale filtr jeden kosztuje... złotówkę, więc to żaden koszt.

Przy zakupie z przedpłatą - 5% rabatu. Czas realizacji - 2-3 dni.

Pani twierdzi że są bardzo, bardzo skuteczne i że może przysłać nam nie tylko certyfikaty, ale również wyniki pomiarów czystości powietrza w przefiltrowanych pomieszczeniach.

Dziewczyny, lampa musi przede wszystkim ŚWIECIĆ, filtrowanie powietrza jest fajne, ale to nie wystarczy.
Schronisko to nie blok operacyjny, trzeba świecić na wszystkie powierzchnie, które mogą być skażone wirusem.

A dezynfekować chyba najlepiej virkonem, o którym wiadomo, że działa na wirusa panleukopenii. Bo przecież nie każdy środek dezynfekcyjny jest skuteczny na tego wirusa.

Ja myślę że trzeba brać :ok:

Tylko nie wiem jak tam teraz z finansami. Wiem że poszedł przelew na schronisko od szefa AprilRain (która sama szefowi napomknęła że schronisko zbiera kaskę na lampę

). Do tego FP i jakieś bazarki. Wiem że to wszystko pewnie tylko niewielka część :roll:

POKRZYWKOWY FUNDUSZ - NA RATUNEK KOTOM!!! DOŁĄCZ DO NAS!!!

Kto przegląda forum