panleukopenia :(((

» Pt lis 21, 2003 18:38

Co za wiesci

Super !!!!
:dance:

» Pt lis 21, 2003 20:29

ryśka pisze:
Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:
rano warował pod moim tapczanem jak pies. I co otwierałam oko zaczynał koncert pt. "Kot głoduje, miski puste, wredna pancia śpi".
khem...

jeszcze mu nie mówiłam, że ma nową mamę, bo by się kazał w trybie natychmiastowym odbierać i co ja bym mu wtedy powiedziała?

Jak to co? Stwoerdziłby pewnie, że ma dwie mamy :lol:

» Pt lis 21, 2003 23:56

Powiedzialam właśnie Hani, że będzie mieć malutkiego Kicia w domku - Piszczała i merdała ogonkiem

» Sob lis 22, 2003 0:07

Kochana, mądra psina.Wymiziaj ją mocno, bardzo lubię pieski, a Twój ma taki słodki, mądry pyszczek

» Sob lis 22, 2003 11:54

Własnoręcznie ukręcę jajka Filemonowi :evil:

Zaczął "znaczyć" - smród jest niemiłosierny :crying:

Na dodatek nie mam pojęcia gdzie pstryknął, bo smród rozłożył się równomiernie w całym pokoju brataaaaaaaaa.

» Sob lis 22, 2003 12:01

Rysiu, a brat się bardzo złości? Może po przewietrzeniu będzie łatwiej znaleźć źródło?

» Sob lis 22, 2003 12:03

Brata nie ma uffff uffff ufffff.
Pokój stoi pusty - brat wyjechał na kilka tygodni. Ale pokój jest nie do posprzątanie - ja mam same "zmywalne" rzeczy - dostosowane do kotów, brat ma same niezmywalne - tapicerka, wykładzina dywanowa. Przerąbane.

» Sob lis 22, 2003 12:09

O kurza morda

Po Simbie prałam fotel wodą z octem, a wcześniej płynem do dywanów "wezyr: :wink:

Nie powiem, smród zelżał. Tylko teraz musisz znaleźć "śmierdziocha" :roll:

Dobrze chociaż, że brat tego nie wącha :roll:

» Sob lis 22, 2003 12:17

ryśka pisze:Własnoręcznie ukręcę jajka Filemonowi Zaczął "znaczyć" - smród jest niemiłosierny Na dodatek nie mam pojęcia gdzie pstryknął, bo smród rozłożył się równomiernie w całym pokoju brataaaaaaaaa.

Sorry, ale :ryk:

Wie, wiem, nie powinnam się śmiać :oops:

Kocie zapachy dobrze niweluje nalanie do kominka inhalacyjnego olejku z drzewa herbacianego.

» Sob lis 22, 2003 17:16

AAAAle wieści :!:

» Sob lis 22, 2003 17:19

ryska wybacz ale

:ryk:

» Sob lis 22, 2003 21:25

ryśka pisze:Własnoręcznie ukręcę jajka Filemonowi Zaczął "znaczyć" - smród jest niemiłosierny Na dodatek nie mam pojęcia gdzie pstryknął, bo smród rozłożył się równomiernie w całym pokoju brataaaaaaaaa.

Ludzie, ratunku!!!
Jak to jest z chlopakami?
Zawsze - tak sie ukladalo - mialam tylko dziewczyny.
A teraz mam Hipcia. Facet na 100%. Ma ok. pol roku.
Z kuwetki korzysta wzorowo.
I co? Mam go "udoskanalac" juz teraz, czy czekac az zacznie
znaczyc?
Moja Mama, fanka (doslownie!) Hipcia nie moze nawet
sluchac o mozliwosci "okaleczenia" kota... Czekac, az poczuje?
Jak to jest z chlopakami?
Nieswiadomam...