Warszawa, Uniwersytet-kocięta z Oboźnej

[Efcia1]

Przepraszam, nawaliłam. Nie byłyśmy z Agą na Oboźnej, ale wczoraj wróciłam z Kajetan z dziewiątką kociaków i trzema kotkami do sterylizacji. Zanim to całe towarzystwo rozlokowałam (w tzw. międzyczasie spędziłam trzy godziny na Białobrzeskiej z moją chorą tymczaską) była dziewiętnasta. Wymiękłam...

[Kaprys2004]

Miałaś co robić...

[wejaga]

Troszkę pogubiłam się w tamtejszych kotach - na pewno jest ta kotka prawdopodobnie ciężarna z dwójką kociąt, ale XAgax pisała, że znalazła kryjówkę całego tamtejszego stada - kilka kotów...

Oprócz tego też przy Oboźnej jest bardzo miziasta kotka z trójką kociaków, która teraz ma rujkę (wątek założony przez orchidkę), ale to w jakimś innym miejscu.

Oprócz tego kilka dni temu XAgax z caroole znalazły w pobliżu cztery kociaki w studzience, które zabrały do DT, ale matka została... Też wymaga sterylki...

Czy dobrze to ogarniam? W teorii oczywiście, bo w praktyce to w ogóle nie. Koty czekają na pomoc .

[wejaga]

Kto może łapać ze mną na Oboźnej koty do sterylizacji, choćby na razie tę jedną kotkę? Kto może dać DT maluchom?

Efcia1 ma teraz urwanie głowy. Nie da rady w najbliższym czasie łapać.

POMOCY!!!

[wejaga]

Nikt? .

XAgax, a jak Ty stoisz z czasem? Jesteś najlepiej zorientowana w sytuacji, więc Twoja obecność bardzo by się przydała .

[AnielkaG]

łapać to mogę ale nie mam zielonego pojęcia gdzie, w ciemno nie jeżdzę bo mam co robić
żadnego kociaka już wziąć nie mogę
czy załozycielka wątku może się umówić z Wejagą i pokazać gdzie są koty????

[VeganGirl85]

Nikt? .

XAgax, a jak Ty stoisz z czasem? Jesteś najlepiej zorientowana w sytuacji, więc Twoja obecność bardzo by się przydała .

Kurczę no, zaczynam mieć wyrzuty sumienia, bo się właśnie przeprowadzam i mogę działać albo rano - do 10-10.30, albo późno wieczorem... no dobra, od ok. 21.30... boję się, że ta kotka jest w ciąży i nie wytrzyma do końca przyszłego tygodnia
pokazać gdzie są koty mogę także w czwartek między 13.15 a 14, jeśli ktosia miałaby czas... choć wydaje mi się, że obie z założycielką wątku wystarczająco dobrze opisałyśmy, gdzie są koty przy knajpkach

dziś jak wracałam z uczelni, widziałam oba kociaki, matki niet...

Matka kociaków z Furmańskiej (tych, co były u caroole) może 2-3 tygodnie poczekać, nie jest na 90% ciężarna, a kotki w rui nikt nie ciachnie, więc z tą przy Kafce można działać za ok. tydzień- dwa. Oczywiście wszystkie 3 miejsca są mi doskonale znane, trafiłabym tam z zamkniętymi oczami

na wszelki wypadek przypominam wszystkie 3 miejsca:

1. pasaż Szyfmana (tam gdzie Babooshka i parę innych knajpek- lokalizacja na mapce po lewej), na wszelki wypadek gdyby nas pseudokarmicielki czytały nie napiszę tu gdzie jest kryjówka, budka jest w połowie pasażu i widać ją z daleka. Wydaje mi się, że kotów jest w sumie ok. 4 łącznie z kociakami.

2. okolice Kafki (na stronie http://www.kawiarnia-kafka.pl/ kliknijcie na "kontakt", pokaże Wam się mapka), w ruinach dekoratorni, widać kocie miski. 3 kociaki + kotka.

3. parking na rogu Furmańskiej i Karowej - czarna kotka (mama kociaków) i ok. 3 podrostki ok. 5 miesięcy, też do kastracji w miarę możliwości, tak jak pisałam- panowie są bardzo chętni do współpracy UWAGA, najlepiej łapać w okolicach 7 rano! (piszę się, choć przez jakiś czas będę miała dalej, bo się wynoszę ze Starówki...)