Tutaj mamy Dorinkę w kuferku. Kuferek był zamknięty. Sama podniosła wieczko główką i wsunęła się do środka:
Dorinka w kuferku A tutaj Hera w kuferku, a Dorinka obok:
Hera i Dorinka
A to Szarka w pudle - niestety, nie złapałam chwili, gdy się do niego wciskała (dla wyjaśnienia - wchodziła przez otwór, który miał służyć jako uchwyt dla rąk).
Moni...alez wielkie te kocieta! super zdjecia, moje ulubione to to gdzie wcinaja z apetytem wszystkie cztery.Albo mi sie wydaje albo rodzenstwo ma takie same ogony? Moj Rembrand to przy nich 2,5 kilogramowa chudzina