KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

» Nie lut 01, 2009 8:31

Szkoda,ze dopiero teraz tu weszlam. Kya! Ebis lepiej?

» Nie lut 01, 2009 8:32

Przysnelam po 5 ej jak Ebi mogl juz samodzielnie schodzic z lozka . Probowalam od rana dac mu jesc. Namoczony i sychy baby cat ,pasztecik gourmeta,jego ukochany sosik z saszetki...Kot nie je i nie pije. Jestem zmartwiona i nie bede ukrywac ,ze wk**** .Poszlam z kotem na zabieg kosmetyczny a mam teraz naprawde chorego kota .Gabinet weta czynny od 10ej bede dzisiaj pierwsza pewnie.

» Nie lut 01, 2009 10:12

Boze, co oni mu za narkoze dali?U mnie jak był po operacji usuniecia ogonka, to po godzinie juz było ok.
U niego to juz 3 narkoza teraz byłaby.Czy wet wazyl go przed narkozą?

Strasznie sie martwie

Ja okropnie boję się wszelkich operacji i narkozy , po tym jak zabilam wlasnego, najcudowniejszego psa na świecie , robiac mu operację na dysplazję we Wroclawiu .To tez mial być zabieg kosmetyczny niby(podciecie sciegien w tylnych łapach).Dafi nie obudzil sie po narkozie :cry:

Chcialam dobrze, poprawic mu komfort zycia a Dafi odszedł w wieku 6 lat.
To bylo 11 lat temu a do tej pory nie moge sobie darowac tej decyzji :cry:

Staram się jak mogę omijac wetów bez wyrazniej potrzeby.

Ebisiu, wracaj do zdrowka , proszę!!!!!!!!!!!!!!

» Nie lut 01, 2009 11:28

Wrocilismy od weta .Wedlug niej wszystko jest ok . Jezyk mial kolowaty od atropiny (szkoda ,ze nikt mi wczesniej nie powiedzial ze cos takiego moze byc) ,sikanie pod siebie tez jest dopuszczalne. Byl wazony przed narkoza ,rowne 6 kg . Ja mysle ,ze po prostu narkoza byla troche zbyt mocna .Ebiemu usunieto jeden zabek przedtrzonowy bo kiwal sie mocno .Powod-kamien . Nie rozumiem tego skad ten kamien skoro Ebi zywi sie glownie sucha karma ,bo z mokrej tylko sosik pije . Przy okazji Ebkowi zrobilam wczoraj dokladne badanie krwi ,ma wzorcowe nerki dzieki Bogu . Do kontroli w piatek lub sobote ,najpierw bedzie dostawal stomadhex a potem bede musiala nauczyc sie czyscic mu zeby.
Gisha nie martw sie wystarczy ,ze ja horror przezylam . Predzej szczecin w powietrze wysadze jak dam skrzywdzic Ebisia.Jedyny plus tego wszystkiego to olsniewajaca biel zebow i to ,ze moge Ebka od wczoraj nosic na rekach . Zamiast mnie znienawidzic za te wizyty u weta i stres, Ebek jest jeszcze bardziej przytulasty ,chociaz myslalam ze to juz niemozliwe . Nie wiem jak go zachecic zeby jadl i pil . Chyba go te dziasla troche pieką i nie garnie sie do michy .Mam pol pokoju w miseczkach : sosik z saszetki,pasztecik, namoczony babycat,suchy babycat,ROC feline,acana sucha, i jeszcze 1 RC ale nie pamietam nazwy .
Z tego wszystkiego zadowolona jest tylko Melka bo taki ogrom jedzenia wprawia ja w ekstaze:-/

» Nie lut 01, 2009 12:28

Kya, dzięki za sprawozdanie z wizyty.Strasznie się przejmuje jak coś nie tak ze zwierzakami

Jesli wyniki ok, to sie nie martw niejedzeniem.Chudy nie jest, moze troszke zrzucic.Pewnie bolą go jeszcze dziąsla.
Ale sosiku Euzebiuszu mógłbyś polizać chociaz !
Zrób przyjemnosc ogromny przytulaczku Kyi :wink:

» Nie lut 01, 2009 13:16

Boże ledwo do domu weszłam pędzę do kompa żeby zobaczyć co z Ebisiem

Kya pomiziaj go ode mnie bidulka małego
i oby lepiej tylko było

» Nie lut 01, 2009 14:26

Chodzi juz normalnie ,niestety nadal zlewa miski .Przed chwila przynioslam mu jeszcze z carefura saszetki royala bo juz mi sie skonczyly i saszetke Iamsa ...kurde,no nie wiem czym go zachecic .On najchetniej najadlby sie suchego bo tylko to mu smakuje a dziaslaki pewnie bola i to go hamuje . Juz w przyplywie szlanstwa pomyslalam zeby namoczyc mu whiskasa bo jeszcze mam troche tego co kupowalam dzikunom .

» Nie lut 01, 2009 14:38

a namoczone suche?

» Nie lut 01, 2009 15:07

tak,probowalam tez ...baby cata bo male ziarenka i oprocz tego te jego ulubiona RC feline .I dupa blada ...Teraz wpakowal sie Melce na legowicho i spi z nia .

» Nie lut 01, 2009 21:43

Pojadl po poludniu troche babycata ale nie sklamie jesli napisze ze chetnie wpakowalabym mu 3 x tyle do zoladka ,tym bardziej ze wiem ze chlopak zawsze apetytem tryskal co z reszta widac po jego brzuszku .

» Nie lut 01, 2009 21:50

» Nie lut 01, 2009 21:50

czytałam i wlos mi się jeży.. Ebi trzym się!!! cięzko bidak zniósł narkoze, ale faktycznie dziąsła mogą go boleć stąd ten brak apetytu...
Jak ludziom kamień się usuwa to też narzekają na nadwrażliwość

» Pon lut 02, 2009 6:24

No,chyba mlody dochodzi do siebie.Dzisiaj przylecial juz na sniadanko jak zawsze. Sniadanko polega na tym ,ze Melka je z saszetki miesko a Ebek dostaje sosik bo tylko to lubi z mokrego. Miseczke zostawil pusta :lol:

Juz ja sie postaram zeby szybko nadrobil te 2 dni diety :lol:

» Pon lut 02, 2009 9:57

Co to była za dawka dla kota żeby tak długo mu się nogi plątały

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przerażające jest to ile nerwów kosztuje człowieka taki zabieg i matko co mogło się stać z Ebisiem? Oni za dużo mu podali !!!!!!! Narkoza żle obliczona!!!! Do dupy z tymi wetami!!!!
Kya nie wysadzaj szczecina albo choć powiedz mi wczesniej ze masz zamiar to zrobić!
Pozdrowienia dla Ebiego, Melki i Norka!!!!

» Pon lut 02, 2009 15:44

Moge powiedziec ,ze Ebek doszedl do siebie w 100% .jak to mowi moja mama "podmaślam mu dupkę " teraz spelniajac jego wszystkie zyczenia pokarmowe zeby szybciutko nadrobil niedobory glodowkowe . Nie wiem natomiast co moglabym mu dac zeby oslabic negatywna dzialalnosc narkozy.jakies witaminy moze? Hmmm....

Norek ma nowego wroga,ktorego panicznie sie boi ,chowa sie pod lozko lub omija szerokim łukiem.Ten wrog to ... koszulka agiis :lol:

Jednym slowem program oswajania Noraska z zapachami innych ludzi zostal rozpoczety. W momencie kiedy przestanie sie bac zapachu agiis wtedy z kogos innego zedre kolejna czesc garderoby :lol:

KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kto przegląda forum