Tadzio zdrowieje, Suri juz szuka domu :))

[ewar]

Ajszus,czy na pewno podałaś mi dobry adres?Bo list wrócił.Wysłałam jeszcze raz.

[ajszus]

Ajszus,czy na pewno podałaś mi dobry adres?Bo list wrócił.Wysłałam jeszcze raz.

kozlowska_joanna_86@wp.pl - adres jest dobry, ale skopiuj go, bo miedzy slowami sa takie znaczki: _

[chester]

Ewar,
A czy ja mogłabym prosić również o zdjęcia Tadzia. Chyba ustawię się w kolejce po niego jusmaj@o2.pl

[ewar]

Wysłałam,ale przyznać się muszę,ze ze mnie kiepski internauta.
Ja sama ustawiłabym się w kolejce po Tadzia,gdybym mogła mieć kolejnego kota,wcześniej też musiałam oddać rudego Edzia,za którym strasznie tęsknię.Ma cudowny dom i jest szczęśliwy.W Stalowej praktycznie nie ma domków tymczasowych,na forum tylko ja i Velvet.To ona znalazła mi Tadzia.On miał pójść na wieś! Kot po operacji,domowy,miziasty,bojący się wyjść na balkon miałby łapać myszy i walczyć z kocurami.I jeszcze pewnie sam się wyżywić,bo takie są realia na wsi.A teraz to słoneczko odwiedziło kuwetkę(nie ma już robali!) i bawi się ulubioną zabawką.Nie chcę zapeszyć,ale chyba moje kotki już go tak nie unikają.

[chester]

Ewar, dziękuję za maila. Tadzio tak jak myślałam śliczny jest. Ja muszę na razie chyba opuścić to forum (chociaż wątpię, oby udało mi się na dłużej niż pół godziny). Tyle pięknych kotulców, a ja jedna z burzą w mózgu. Muszę uspokoić emocje.

[ewar]

Jasne.Tu same piękności.A ja już idę spać,dobranoc.

[ewar]

No to dzień dobry wszystkim.Mamy piękny słoneczny dzień u nas.Velvet,jak mała Suri?Mam nadzieję,że coraz lepiej dogaduje się z rezydentkami.Napisz coś o niej,dobrze?

[ajszus]

Dzien dobry Wam Otrzymalam zdjecia, ciekawi mnie jedna rzecz - czy polroczny kocur jest duzo wiekszy niz 3 miesieczny? Ile ma w klebie okolo?

[ewar]

Powinien być większy,ale to zależy od kota,tak myślę.Tadzio bawi się teraz kulką zrobioną z folii aluminiowej.Sam,bo moje kotki na balkonie,a on nie wyjdzie,najwyżej na próg i wraca.Nie zmuszam,chociaż szkoda,bo tak ślicznie jest na zewnątrz.

[ewar]

Nie odpowiedziałam na jedno pytanie,pominęłam je.Tadzio kocha absolutnie wszystkich,byli u mnie znajomi i do każdego się łasił,garnął na ręce.Możliwe,że jest stęskniony pieszczot,bo w lecznicy nikt go przecież nie przytulał,a spędził tam kawał czasu.Od początku śpi na łóżku przytulony do mnie.Kidy go biorę na kolana to też się przytula i zasypia,ale nie mam czasu,żeby godzinami siedzieć z kotem na kolanach,to oczywiste.Jeszcze jedno,na początku Tadzio nie pachniał zbyt ładnie,ale teraz już zapaszek zniknął.

[velvet]

hop hop jestem
widzę że wszyscy zachwycają się Tadziem, w sumie to dobrze, ale ten wątek to też Suri...

Suri jest też kochaniutka mniejsza od Tadzia, no i trochę mniej przytulasta, bo jej tylko w głowie zabawa, jest pełna energi,
uszka jeszcze trochę męczą ale tak to poza tym okaz pełen zdrowia:)
już nie izoluję jej wogóle, Mola się już przyzwyczaiła, śpią nawet w odległości 30 cm od siebie, a dziś spaliśmy w 5:)
ja TZ Nesca Mola i Suri myślałam że nie doczekam nigdy takiej chwili, co prawda zdrętwiałam cała bo najważniejsze są koty i miejsce dla nich a my na końcu
wstawię zdjątka co prawda z komórki ale zawsze coś, tylko komórka była pod ręką
Suri jest kochana, jak to mały kociak podgryza czasem ręke ale za moment liże,, a jak się kładzie koło nas to mruczy okropnie:)
w sumie mogłaby u mnie zostać ale jak by została to już zamykam sobie drogę dla innych kociastych potrzebujących pomocy, nie mogę w wynajętym mieszkaniu urządzać kociarni, tym bardziej że właściciel nic nie wie o kotach...

[ewar]

No nareszcie.A może właśnie Suri pomoże rozwiązać problem z kotami.Wyglada na to,że je pogodziła.Velvet,mam prosbę.Czy mogłabyś podrzucić do Beaty dokumentację medyczną Tadzia?Chyba będzie bliżej niż do mnie,chociaż oczywiście zapraszam,jeśli macie ochotę w poniedziałek po19-ej.Zobaczylibyście Tadzia.Już ładnie pachnie i sierść ma ładniejszą.Jest przeuroczy,to miziak nad miziakami.Nigdy nie przypuszczałam,że mogą być takie koty.Suri jest śliczna,mnie się krówki podobają.Ruru napisała,że jest elegancka i tego się trzymajmy.Gdzie te zdjęcia?Choroba,ja nie umiem wstawiać.

[ewar]

Velvet,zobacz to
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83538
Czy to nie klon Neski?Proszę odpowiedz,czy możesz zanieść do Beaty dokumentację Tadzia.
Ale to kociak!Ogladałam film,a on cały czas spał przytulony do mnie. Wywala brzuszek do głaskanie,jest nieziemski.Pazurków nie trzeba obcinać,zawsze schowane (i tak obcięłam).

[velvet]

własnie wgrywam zdjęcia, poprosze też zdjęcia Tadzia na maila to wstawie
a jutro bym przyszla z tą dokumenatcją i od razu książke oddam

[velvet]

dzisiejsza sesja na balkonie

jeśli chodzi o sytuacje kocią u mnie to Nesca i Mola już się dogadują od jakiegoś czasu, tzn. nie ma miłości, i nigdy nie będzie , ale nie przeszkadzaja sobie, chodzą swoimi ścieżkami, a nawet się czasem ganiały po domu, a odkąd jest Suri, to one wogóle nie zwracają na siebie uwagi, na początku się rzucały na siebie, bo pojawiło się coś nowego, więc bały się siebie nawzajem, a teraz zero reakcji,

Satoru może jakiś banerek??