sanna-ho pisze:bezpośrednio po szczepieniu spada odporność... dopiero potem się umacnia.
A kosma wśród nieszczepionych kociąt (nie wiem ilu, ale chyba więcej niż 5?) ma kotkę ze schroniska.Tak źle, i tak niedobrze
A izolacja teraz to musztarda po obiedzie

Oby się udało....
Tweety, na pewno wiesz, ale na absolutnie wszelki wypadek: pogadaj z wetem o innych niż szczepienie sposobach wzmocnienia odporności. Może coś wymyśli.
Sama już nie wiem.
u kosmy tylko ta piątka jest nieszczepiona, pozostałe były wydane, znaczna większość przed wizytą Kosmy w schronie, a Nora jest w Krakvecie (juz powiadomiony). Ona nie była na czwórce, przynieśli ją dzień wcześniej i była na kwarantannie więc oczywiście szanse są, że miała kontakt ale mniejsze.
Weci nie chcą podawać tego caniserinu jeśli nie ma objawów pp, rozmawiałam też z Kinya, jej wetka też odradziła. Gdyby pojawiły się objawy to ostatecznie mogą podać. Ja dzisiaj też rozmawiałam już trzema wetami, każdy z nich zalecił szczepienie, u tych u których ewentualnie już można (dwa moje nadal się nie nadają

)
Jutro skontaktuje się z hurtowaniami w Olsztynie, mam nadzieję, że mają jeszcze tę surowicę, w połowie września była