Morelka. Z Kluskiem w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 11, 2008 23:39

ale sliczniutka jest!

Kciuki trzymam!
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 11, 2008 23:41

Jana, zrobiliście wszystko, co można było zrobić.
Ona na jest na pewno obolała, do tego chora.
Może też trochę szok, strach - bo przecież duże przeżycia ma na koncie (lecznica, nowe miejsce).
Myślę o Was ciepło.
Oby udało się przetrwać noc :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 11, 2008 23:44

Morelko nie daj się :ok: :ok: :ok: :ok:

Agn pisze:Nie ma obrażeń wewn.?

To jest trudne do oceny. U kota potrąconego przez samochód, którego znalazłam w sobotę, nie wyglądało z rtg i usg na obrażenia wewn. choć był porządnie połamany. Jednak zmarł jakieś cztery godziny po tym jak go do lecznicy przywiozłam, na szczęście już znieczulony lekami przeciwbólowymi.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sie 12, 2008 0:12

Morelka zrobiła siku 8O :D Nie widziałam, ale znalazłam ewidentny ślad w kuwetce (włożyłam jej taka fotograficzną, z niziutkim brzegiem). Przed chwilą wylazła też z otwartej klatki i przeszła kawałek, usadowiła się w transporterze. Tylne łapki niepewne, lewa słabsza.
Wsadziłam ja do klatki z powrotem, zasnęła.

Zobaczymy rano.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 12, 2008 6:25

i jak malutka?
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto sie 12, 2008 6:59

no to szkrab troche raczkuje, to dobrze.
moze jest wyczerpana po prostu?
moze ma odwodnione nozki jak uszka stawki ;-)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Wto sie 12, 2008 7:13

I jak minęła noc?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18768
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 12, 2008 7:33

Morelka żyje :D :D :D
Zjadła wszystko z miseczki, skorzystała drugi raz z kuwetki. Gada do mnie, mizia się i nie chodzi :?

A ja dziś nie dam rady pojechać z nią do lecznicy, muszę być na SGGW :( TŻa wyślę z małą, mam nadzieję, że będzie mógł...

Swoją drogą to malutka trafiła nam się w świetnym momencie - nie ma to jak nieplanowane wydatki przed planowanym wyjazdem.
Ostatnio edytowano Wto sie 12, 2008 7:42 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 12, 2008 7:40

Jana pisze:Swoją drogą to malutka trafiła nam się w świetnym momencie - nie ma to nieplanowane wydatki przed planowanym wyjazdem.

Bo Ty Jana jestes naznaczona ;) A tam na górze ktos przypomina Ci jakie sa priorytety ;)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sie 12, 2008 7:41

Maleństwo śliczne :love:
Wielkie kciuki za powrót do zdrowia! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 7:42

Cieszę się, że mała żyje.
Pewnie jednak miała stłuczkę.

Kciuki trzymam.

Dlatego ja nie planuję żadnych wyjazdów. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 12, 2008 7:43

Agn pisze:Dlatego ja nie planuję żadnych wyjazdów. :twisted:

I co z tego? I tak nieplanowane koty i wydatki się na Ciebie rzucają :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 12, 2008 7:59

Jana pisze:
Agn pisze:Dlatego ja nie planuję żadnych wyjazdów. :twisted:

I co z tego? I tak nieplanowane koty i wydatki się na Ciebie rzucają :twisted:


:lol:

Nie bądź złośliwa, bo się podzielę swym losem z Tobą. :twisted: :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 12, 2008 8:00

Agn pisze:
Jana pisze:
Agn pisze:Dlatego ja nie planuję żadnych wyjazdów. :twisted:

I co z tego? I tak nieplanowane koty i wydatki się na Ciebie rzucają :twisted:


:lol:

Nie bądź złośliwa, bo się podzielę swym losem z Tobą. :twisted: :twisted:

Nieeeeeee! :lol: Ja i tak już nie wyrabiam, słaba jestem.


Morelka wcina conva.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 12, 2008 8:01

Jana pisze:Morelka wcina conva.


:D
No to smacznego.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, zuza i 771 gości