Kochana Okrusia, odeszla do kociego raju [']

» Sob maja 31, 2008 19:24

Na pewno będzie dobrze, to bardzo dzielna koteńka!

» Sob maja 31, 2008 19:27

Jest niezwykle dzielna! Trzymamy....

» Sob maja 31, 2008 19:48

nie moge znalezc miejsca..
denerwuje sie

chcialabym ja miec przy sobie, otoczyc opieka, by czula sie bezpieczna
moja kotka duzo szybciej dochodzila do siebie w domu, lecznica ja przygnebiala
niestety za daleko mamy do weta, na te chwile lepiej ze tam przebywa
chociaz noc spedzi przeciez sama

jak tylko bedzie mozna, zabiore ja

ale do tego czasu Okrusia musi choc troche wydobrzec

szukam o anemii hemolitycznej, jakie sa objawy, jak sie leczy

» Sob maja 31, 2008 20:00

Trzymam kciuki za Okruszkę.
Musi być dobrze!!!

» Sob maja 31, 2008 20:03

Okruszko maleńka, walcz dziecino......musi być dobrze :ok:

» Sob maja 31, 2008 20:03

w marcu tego roku w tym domu pojawily sie dwa psy schroniskowe
byc moze stad pchly, chyba ze juz wczesniej ich koty je mialy :roll:

dzisiaj po jej ogolonej szyjce spacerowala sobie pchla, schwytalam ja :evil:

w tym stanie nawet odpchlic jej nie mozna
NA PEWNO ma pasozyty

pchly mnie zszokowaly, bo dawno u domowych zwierzat, ktore sa trzymane w domu, nie widzialam pchel
i jeszcze dowiedzialam sie, ze ona na chwilke wychodzila na zewnatrz

(kolejny punkt umowy zlamany!)

» Sob maja 31, 2008 20:30

Okrusiu, będzie dobrze, ciotki i wujkowie trzymają za ciebie mocne kciuki!

» Sob maja 31, 2008 21:12

Tweety pisze:Okrusiu, będzie dobrze, ciotki i wujkowie trzymają za ciebie mocne kciuki!

Bardzo mocno!
Walcz, piękna kotko, Twoja historia musi skończyć się happy endem!

» Sob maja 31, 2008 21:21

walcz.. kiedy tylko dostanę wypłatę, na pewno pomogę, na pewno, obiecuję..

» Sob maja 31, 2008 23:15

Pomogę Okruszce!
Jej pysio to lustrzane odbicie mojego Gabrysia! Czuję się tak, jakbym jego widziała z tym wenflonem na szyi :cry:

Jutro popłyną pieniążki!
I trzymam :ok:

za kociczkę...

» Nie cze 01, 2008 0:27

Trzymaj się Okruszko :ok:

» Nie cze 01, 2008 8:51

Wieści po nocy: jadła, piła, jest ok.
Badanie hematokrytu około 11.

Piszę ja, bo Jola karmi kocie dzieci butelką...

Nadal prosimy o kciuki dla dzielnej Okruszki!