Chcę dać im szansę... Kluseczki - Czapcia ze mną śpi! :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 19, 2008 10:13

andziula20 pisze:
anita5 pisze:Jestem piękną, ale nie życzę sobie fotków znowu... Obrazek

Sie fstydze... Obrazek


O matko! I'm in love..


A futerko jakie ma niezwykłe... A motorek... :love:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 19, 2008 17:51

Ja bym chciała zechcieć kluchy i to fsystkie tylko ze nie moge :cry:
Ale kciukasy trzymam :ok: za domeczki :D
Fajne z Was kluseczki :D
I gdyby nie kluski, nie mialabym takiej czadowej torebki. 8) Dzieki kluski :D

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Wto maja 20, 2008 13:14

Takie cos znalazłam na forum :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75806

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 13:41

mahob pisze:Takie cos znalazłam na forum :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75806


Widziałam właśnie... Problem w tym, że ona nie jest miziasta... Jeszcze nie...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 20, 2008 13:52

Wiem...ale tak na wszelki wypadek wkleiłam :wink:

A miziasta zrobi się pewnie z czasem - moja Sonia też miziasta nie była a teraz... :roll: widać rozkosz na pysiu, kiedy się ja głaszcze po główce :D
Wywija ósemki i gada, gada, gada...
Byle tylko na ręce nie brać - co to, to nie :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 14:02

mahob pisze:Wiem...ale tak na wszelki wypadek wkleiłam :wink:

A miziasta zrobi się pewnie z czasem - moja Sonia też miziasta nie była a teraz... :roll: widać rozkosz na pysiu, kiedy się ja głaszcze po główce :D
Wywija ósemki i gada, gada, gada...
Byle tylko na ręce nie brać - co to, to nie :wink:


:D :D
Ona też na ręce na razie nie chce...
Jakoś tak mam coraz mniej nadziei...
Ale z drugiej strony, Lukrecja w kurniku też nie była szczęśliwa (jakkolwiek to brzmi :wink: ), zawsze siedziała w środku, jedzonko trzeba było hrabiance podawać do środka...
No nie wiem, sama nie wiem, co robić...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 20, 2008 14:09

anita5 pisze:...Ona też na ręce na razie nie chce...
Jakoś tak mam coraz mniej nadziei...
.......No nie wiem, sama nie wiem, co robić...


No coś ty 8O

Kot wcale nie musi być miziasty :wink:
Pewnie, że te miziaste łatwiej znajdują domy - ale takie nie-miziaste też w końcu je znajdują. I to często fajniejsze domy, bo świadome tego co biorą :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 14:18

ja też ją tam poleciłam ... :oops: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto maja 20, 2008 14:24

Pani chce miziastego bo jednego niemiziastego już ma - takiego Jasia wędrowniczka - a Pani by chciała poprzytulać , ja też uwielbiam tulić moją Ofcie węc sie nie dziwię , że domek też chce tak :wink:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Wto maja 20, 2008 14:30

trudno-chociaż próbowaliśmy :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto maja 20, 2008 14:46

amyszka pisze:trudno-chociaż próbowaliśmy :wink:

no i fajnie - chwali Wam się , Lukrecja cudna szkoda tylko , ze jeszcze nie miziasta ale Wasze serducha pewnie to niedłuo zmienią ( chociaz moja Sahara jest już u mnie pół roku ja sie staram jak mogę a ona dalej - niemiziasta :evil: )
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Wto maja 20, 2008 15:12

mahob pisze:
anita5 pisze:...Ona też na ręce na razie nie chce...
Jakoś tak mam coraz mniej nadziei...
.......No nie wiem, sama nie wiem, co robić...


No coś ty 8O

Kot wcale nie musi być miziasty :wink:
Pewnie, że te miziaste łatwiej znajdują domy - ale takie nie-miziaste też w końcu je znajdują. I to często fajniejsze domy, bo świadome tego co biorą :wink:


Się zgadzam... U tri to kwestia próbowania in czasu, ona jest, że tak powiem, SKŁONNA.
I zgadzam się, ze świadome domy są najlepsze, na taki liczę. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 20, 2008 15:13

amyszka pisze:trudno-chociaż próbowaliśmy :wink:


Dzięki, wielkie dzięki, za którymś razem może zdarzy się dla Lukrecji cud.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 20, 2008 18:46

takie domki sie zdarzaja, mialysmy kilka "plochliwych adopcji"
dzisiaj to sa nakolankowe kotki :)
z tri tez tak bedzie!
nie ma innej opcji!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 20, 2008 19:01

Mam nadzieję, bo dzis jakieś dołki mam...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 27 gości