
Sisiulka pomknela jak strzala do domu, wskoczyla na balkon, i stamtad na niego nakrzyczala, duzo i mocno

A chlopaki pod balkonem, Misiu i kocurek, w bezpiecznej odleglosci od siebie, siedzieli jak na tureckim kazaniu, i patrzyli na nia tak

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
PumaIM pisze:
Wczoraj leżała sobie na balkonie na kocyku, w słoneczku, i konwersowała z gołębiami na dachu: "Eeee... eee... chodź do mnieeee..." Przypuszczam, że gołąb jej raczej na migi odpowiadał, bo go nie było słychać
moni_citroni pisze:PumaIM pisze:
Wczoraj leżała sobie na balkonie na kocyku, w słoneczku, i konwersowała z gołębiami na dachu: "Eeee... eee... chodź do mnieeee..." Przypuszczam, że gołąb jej raczej na migi odpowiadał, bo go nie było słychać
pokazal jej srodkowy pazur ?![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 101 gości